Tysiek, Kubuś jest taki whiskasowy? Na zdjęciach wygląda na bardziej srebrnego niż typowego buraska. Ile one teraz mają?
Pytam tak wstępnie bo... moja mam chce się dokocić. Tata co prawda jeszcze nie wie, że chce

. Na początku lipca przywiozłam im 2-3 miesięczną znajdkę z mojego ogródka. Mam bardzo chciała, tata wtedy też jeszcze nie wiedział, że chce. No i Malina rozkochała w sobie wszystkich. Sama jestem w szoku, że kot u nich rządzi, aż mi sąsiedzi opowiadają jak mój tato leci na każde miauknięcie. Chyba trzeba im wnuka

. Malina ma teraz ok 5 miesięcy i mama chciałaby znaleźć jej towarzystwo. I wymyśliła sobie właśnie whiskasowego kotka (jakie to oryginalne

), ma być jakiś jasny. No trudno, tak sobie wymyśliła i już, dobrze, że w ogóle chce wziąć drugiego.
No i taka uwaga, oni nie mają osiatkowanych okien i nie zrobią tego. Mieszkają w bloku na pierwszym piętrze. Poza tym to jest bardzo dobry, kochający i szanujący zwierzęta dom. Jak balkon był latem otwarty, to Malina była w szelkach i na smyczy przywiązana do krzesła, oczywiście tylko jak byli w domu. Wyłuszczyłam im sprawę otwierania okien i okien uchylnych jak najbardziej drastycznie potrafiłam. Uważają na to, ale siatek nie założą.