Tyskie Mrusie VI - tragedia :(
Moderator: Estraven
» Sob wrz 18, 2010 18:57
Re: Tyskie Mrusie VI - tragedia :(
Mam nadzieje, ze brak wiadomosci, to dobre wiadomosci...
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU!
HELL BLOODY YEAH!
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff."
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU!
HELL BLOODY YEAH! "Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff."
-
- Posty: 26628
- Od: Pon sie 03, 2009 23:03
- Lokalizacja: Ślůnsk
» Sob wrz 18, 2010 19:00
Re: Tyskie Mrusie VI - tragedia :(
Justyna, jak tam z karmą? Nie potrzebujesz?
Będę kupować dla siebie pod koniec miesiąca.
Jak coś to się odezwij na pw
Acha, dowóz mogę zapewnić w weekendy bo się uczę na Korczaka w Tychach, więc obok Ciebie
Będę kupować dla siebie pod koniec miesiąca.
Jak coś to się odezwij na pw
Acha, dowóz mogę zapewnić w weekendy bo się uczę na Korczaka w Tychach, więc obok Ciebie
- Posty: 14776
- Od: Pon sty 07, 2008 17:05
- Lokalizacja: Katowice
» Sob wrz 18, 2010 19:11
Re: Tyskie Mrusie VI - tragedia :(
Koty, trzymać się tam...
na Korczaka? wiem gdzie
nie powiem
mam tam chyba swoje macki...
na Korczaka? wiem gdzie
nie powiem
mam tam chyba swoje macki...
- Posty: 9465
- Od: Śro lut 04, 2009 21:09
- Lokalizacja: Śląsk
» Sob wrz 18, 2010 19:18
Re: Tyskie Mrusie VI - tragedia :(
ciocia jest z Wami, mruczki! 
i caly czas kciuki trzyma za zdrowko
i caly czas kciuki trzyma za zdrowko - Posty: 45874
- Od: Czw paź 09, 2008 22:20
- Posty: 428
- Od: Pt mar 06, 2009 21:38
- Lokalizacja: Tychy
» Sob wrz 18, 2010 21:28
Re: Tyskie Mrusie VI - tragedia :(
Mam nadzieję, że z koteczkami lepiej...
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem
- Posty: 2558
- Od: Pon gru 28, 2009 22:25
- Lokalizacja: Chorzów
» Sob wrz 18, 2010 21:37
Re: Tyskie Mrusie VI - tragedia :(
ja tez mam taka nadzieje... skarby moje kochane... pamietajcie, cokolwiek sie wydarzy, ciocia was wszystkich kocha bardzo
- Posty: 45874
- Od: Czw paź 09, 2008 22:20
» Sob wrz 18, 2010 21:53
Re: Tyskie Mrusie VI - tragedia :(
Agat już dziś 3 razy dostał kroplówkę , zastrzyki , na siłę go karmiłam przez strzykawkę , ale jest tak bardzo słaby ze nie ma sił nawet wskoczyć na wersalkę 
Bardzo się o niego boje ze nie przeżyje
A Rysiu dziś sam zjadł troszkę , ale jest nadal bardzo nie stabilny raz bardzo niska gorączka a za godzinę dwie jest bardzo wysoka , organizm cały czas walczy , jest jeszcze bardzo słaby , i tez dziś dostał zastrzyki ... niestety przyplątał się jeszcze KK
Bardzo się o niego boje ze nie przeżyje
A Rysiu dziś sam zjadł troszkę , ale jest nadal bardzo nie stabilny raz bardzo niska gorączka a za godzinę dwie jest bardzo wysoka , organizm cały czas walczy , jest jeszcze bardzo słaby , i tez dziś dostał zastrzyki ... niestety przyplątał się jeszcze KK
- Posty: 17967
- Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
- Lokalizacja: Tychy
» Sob wrz 18, 2010 22:07
Re: Tyskie Mrusie VI - tragedia :(
estre pisze:Justyna, jak tam z karmą? Nie potrzebujesz?
Będę kupować dla siebie pod koniec miesiąca.
Jak coś to się odezwij na pw
Acha, dowóz mogę zapewnić w weekendy bo się uczę na Korczaka w Tychach, więc obok Ciebie
Witaj
Od kilku dni sie zabierałam do napisania do Ciebie w sprawie suchego RC , ale mam terraz epidemie PP i juz na nic nie mam czasu
A bym potrzebowała z 10 kg RC urinary i ze 2 kg baby kitten ( chodzi mi o ten najdrobniejszy )
Az się wieżyc nie chce że Czesiu juz rok jest u ciebie
Pozdrawiam justa
- Posty: 17967
- Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
- Lokalizacja: Tychy
» Sob wrz 18, 2010 22:09
Re: Tyskie Mrusie VI - tragedia :(
jak odpornosc slaba to sie wszystko przyplatac moze.... a jak pozostale towarzystwo? Zwlaszcza mlodziez: Kika, Inez, starszyzna i inne, chorujace?
- Posty: 45874
- Od: Czw paź 09, 2008 22:20
» Sob wrz 18, 2010 22:44
Re: Tyskie Mrusie VI - tragedia :(
Pozostaje trzymać kciuki i wierzyć, że będzie już tylko lepiej...
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem
- Posty: 2558
- Od: Pon gru 28, 2009 22:25
- Lokalizacja: Chorzów
» Sob wrz 18, 2010 23:40
Re: Tyskie Mrusie VI - tragedia :(
izydorka pisze:Koty, trzymać się tam...
na Korczaka? wiem gdzie
nie powiem
mam tam chyba swoje macki...
chyba też wiem gdzie
- Posty: 2090
- Od: Śro lis 12, 2008 13:29
- Lokalizacja: Tychy
» Nie wrz 19, 2010 4:57
Re: Tyskie Mrusie VI - tragedia :(
trzymamy łapki dalej...
- Posty: 9465
- Od: Śro lut 04, 2009 21:09
- Lokalizacja: Śląsk
» Nie wrz 19, 2010 11:44
Re: Tyskie Mrusie VI - tragedia :(
Kociaczki trzymacie się? Nie dajcie się wstrętnemu choróbsku. Justa a jak z Tobą, jak się czujesz?
-
- Posty: 1244
- Od: Śro lip 21, 2010 19:14
- Lokalizacja: Bydgoszcz (Chorzów)
» Nie wrz 19, 2010 13:47
Re: Tyskie Mrusie VI - tragedia :(
a mnie grypsko dopadlo... 
mimo wszystko wirtualne buziaczki mrusiom i psiakom przesylam :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
mimo wszystko wirtualne buziaczki mrusiom i psiakom przesylam :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
- Posty: 45874
- Od: Czw paź 09, 2008 22:20
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], bpolinski33, septicemia, Wix101 i 113 gości