Kocia Chatka

[Madziula]

dzień dobry piątkowo chorowicie strasznie
czy to już kolejna setka mija ??

[Alienor]

Strasznie szybko idziemy - przecież tą część wątku zakładała Terenia na wczasach we Włoszech, o ile dobrze pamiętam...

[Madziula]

no dokładnie

[gosiakot]

:1luvu: Informacja dla założycieli Stowarzyszenia Ochrony zwierząt Nadzieja na dom
Uprzejmie zawiadamiam , że w dniu dzisiejszym zostaliśmy zarejestrowani przez Sąd Rejonowy w Katowicach. Tym samym najdłuższa i najbardziej czasochłonna część formalności jest już za nami . Na dzisiejsze postanowienia czekaliśmy bardzo długo , choć zgodnie z przepisami -od 3 lipca . Do załatwienia pozostaje nam uzyskanie numeru REGON , NIP - a potem już tylko założenie rachunku bankowego -te sprawy jednak załatwia się zaledwie w ciągu kilku dni . Miejmy nadzieję, że od tej pory nie zabraknie ludzi o dobrym sercu, którzy będą chcieli przyczynić się do pomocy kotom

Gosiu serdecznie dziękujemy za przygotowanie wszystkich dokumentów, chodzenie, dzwonienie, męczenie pań w sądzie, niepoddawanie pomimo kłód rzucanych pod nogi. Jesteś wielka

Mam nadzieje, że teraz łatwiej bedzie nam podejmować decyzje, rozliczać, po prostu działać.

Potrzebujemy jeszcze troszkę cierpliwości ale chyba już można dawać na mszę za cudowne rozmnożenie sponsorów dla koteczków
A co do tego co napisała Iweta - to do towarzystwa zawsze mam kotki, które jak tylko idę do kuchni biegną za mną jak stado koni w nadziei że w zakamarkach lodówki czai się WĄTRÓBKA DROBIOWA którą zaraz dostaną - a tu taki zawód... wredna pani przyrządziła sobie kubek wina grzanego , a dla kotów tylko jajeczko , no ...ostatecznie .

[terenia1]

Dziś powtórka z rozrywki czyli wizyta u weta z Rudą i Zapałką, Ruda ma kopalnię świerzba w uszach jutro to samo
Dziś Kropek jeden z moich schroniskowych tymczaików pojechał do domku mini-Kreska został sama
Persiczka zabieg sterylizacji zniosła dobrze, dziewczyny przemywajcie jej na dyżurach oczka, i pyszczek, jak macie czas dobrze byłoby ją wyczesać bo niebawem będzie miałą same kołtuny biedna ona nosa to praktycznie wcale nie ma - co za wariat wymyślił taką rasę

[Madziula]

witam się sobitnio wieczornie

[bubor]

Wieczorne " Bry " Kocia Chatko

[terenia1]

Wieczorne " Bry " Kocia Chatko

Pawełku mam nadzieję, że odrobimy te dzisiejsze zaniedbania

[terenia1]

GRAFIK DYŻURÓW W KOCIEJ CHATCE NA TYDZIEŃ
20.09.poniedziałek rano brak wieczór Beatka
21.09.wtorek rano MIKUŚ wieczór Teresa
22.09.środa rano brak wieczór hidi
23.09.czwartek rano MIKUS wieczór Beatka
24.09.piątek rano brak wieczór brak
25.09.sobota rano Martyna wieczór hidi
26.09.niedziela rano Dorotka wieczór Agnieszka

[Madziula]

dzień dobry niedzielnie

[Dorota Wojciechowska]

No ja po dyzuze w chatce. Posiedzialam tam 4 godz. tak ze kociaki nie tylko nakarmione ale i wyglaskane. Jak zwykle kolejka sie ustawiala. Prym oczywiscie w pchaniu sie do glaskow wiedzie Burbon, Frodo i Kostek. Kostek tak sie rozbrykal z Burbonem ze az milo patrzec jak panowie sie kumpluja. Jak wychodzilam to wszystkie katy przegladalam bo nigdzie nie bylo Burbona okazalo sie ze maly wtulony w Kostka spi z nim w małej materialowej budce na szafie. Bylo im tak ciasno ze Kostkowi glowa wystawala z budki

[Dorota Wojciechowska]

A i Zapalka chyba juz lepiej ma apetyt i byla ladna kupka i siku. Ruda jeszcze kicha ale ladnie zjadla mokre tak ze po glaskach dostala jeszcze dokladke:) Natomiast Emma ma dalej sraczke tabletki wczoraj i dzisiaj podalam. Natomiast Tania pseudo "DEMOLKA" dzisiaj dostala klapsa. Normalnie nie moge z nia, boks zawsze jak po bombardowaniu posprzatalam a panna oczywiscie wariactwo. Zawsze robi potop wylewajac wode. Juz jej wczoraj wywalilam mokry smierdzacy dywanik. A panna wszystko zaleje

[Madziula]

[terenia1]

Kurcze dziewczyny nie ma na jutro rano dyżuru ja nie dam rady podskoczyć rano bo do pracy, nie dałaby któraś z was choć na chwilę podejść i nałożyć kociakom jedzonka

[Dorota Wojciechowska]

Byłam dzisiaj rano awaryjnie na dyżurze w Kociej Chatce.
Niestety czasu miałam mało i dałam tylko jeść mokre, uzupełniłam suche i osprzątałam kuwety.
Beatko mam nadzieję że mi wybaczysz że tylko tyle zrobiłam, bo większa część pracy spadnie na ciebie na wieczór
A i normalnie szok przeżyłam !!!!!
W boksie nie było Emy czy tam Bony bo ja już do tych imion nie mam pamięci.
A rano w niedzielę była
Żadnej kartki nic, za to jest nowa kicia
Tak się nie robi, wydaje się kota to trza zostawić informację na tablicy!!!!!!!
Kicia jeszcze miała sraczkę, o czym wcześniej pisałam.
Co z nią ????