jak juz bedziesz w majtki walic to i na szmatki nie zapomnij

A dziecko sie uwsteczniło na wieść o przedszkolu, czy tak ogólnie? Moze chory byl, bo czasami tak bywa
bo jak na wiesc o przedszkolu to gorzej...moze ma stresa...a moze ma problemy brzuszkowe...
Ja z moim misiem tez mam problem...ma 5,5 roku a nadal nie ejst w stanie przesopac nocy bez siusiania
rok temu na wiosnę SAM postanowił ze zdejmujemy pieluchę....zdjął, ale sikac nie przestał...
on biedny spi tak mocno ze sie nie budzi, robiłam mu wsztskie badania, zdrowy...lekarz dał czas do 6 urodzin...
Ze mocz nie jest odpowiednio zagęszczany ze moze wyrośnie bo leki niezbyt skuteczne a drogie
a on juz tyle leków bierze, pomyslalam zacisnę zęby przemęczę się, pochwalil ze nie zalozylam od nowa pieluchy ale
ten ostani rok to koszmar...na poczatku miałam nastawiony budzik w tel co 2 h w nocy, wysadzałam go kilka razy
potem coraz rzadziej, pora sie ustaliła, nawet doszlismy do tego ze szedł spac o 8, wysadziłam o 24 i spał sucho
ale wystarczyla jakas choroba a choruje b czesto i wszytsko szlag trafiał...szłam wysadzic o porze jego a on zalany po paszki...juz normalnie taka jestem tym umęczona...
ostatnio jakos sie poprawilo, później chodzi spac, zanim usnie,jeszcze se siknie tak po 21 i spi sucho od tygodnia chyba
trzymam kciuki za niego bo juz nie mam siły i mi go zal, on nic nie pamięta, ze się zlał (ma podkłady) ze zmieniam majtki. przescieradlo, czasami nawet kołdre zasika jak sie owinie niefortunnie..nie pamieta ale widzi ze schnie w pralni...i ma smutne oczka "znowu sie zlałem mamusiu, prezpraszam, nie chiałem

" pocieszam, obracam w żart, ale mi go strasznie szkoda.
nawet juz ostatnio sam sobei tak mówił ze Gabi jak miała tyle lat co on terz to juz nie sikała...NO ona miała 2 latka i przestała w dzień i w nocy...ale potem sie przeziebiła i sie nuwsteczniła ,jeszcze z pól lała w pieluchy.
Mam nadzieje ze idzie ku dobremu...i tobie tez zycze zeby to były prezjsciowe problemy
Oooo dogrywka... bleee