Behemot III ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 17, 2010 14:55 Re: Behemot III ...

No to kciuki za pierwsze wieczorne występy przy otwartym oknie :mrgreen: :ok: :ok: :ok:

A karteczki drukowała nam ciocia Joasia :1luvu:
Mam jeszcze parę zestawów (po 10 szt) 8)
to wystawię na bazarku zaniedługo
niektóre z tych http://futerkowo.blox.pl/html/1310721,2 ... tml?511675
:mrgreen:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt wrz 17, 2010 17:40 Re: Behemot III ...

Jakie piekne kartki. :1luvu: Boze, jakie Wy macie cudne talenty. W szoku jestem. Ja to tylko rysowac umie.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt wrz 17, 2010 17:53 Re: Behemot III ...

Kot B leżakuje :mrgreen:
Obrazek

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt wrz 17, 2010 17:56 Re: Behemot III ...

Kobra na uwięzi :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt wrz 17, 2010 17:57 Re: Behemot III ...

Juz dzis mialam gruba linke w reku i chcialam dla AYO kupic :-) Ta lineczka go utrzyma?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt wrz 17, 2010 18:26 Re: Behemot III ...

Pięknie się prezentuje :1luvu: :D Wiedziałam że to tylko na czarnego czorta :mrgreen:


SecretFire pisze:Jakie piekne kartki. :1luvu: Boze, jakie Wy macie cudne talenty. W szoku jestem. Ja to tylko rysowac umie.

Dziękuję :D
Jakie tylko ,toż to wspaniały talent :ok: :D
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt wrz 17, 2010 18:43 Re: Behemot III ...

SecretFire pisze:Juz dzis mialam gruba linke w reku i chcialam dla AYO kupic :-) Ta lineczka go utrzyma?


śnurek wytrzymie, tylko żeby się Kot B., nie daj Boże, nie wymsknął z szeleczek :roll:

Miałam kiedyś na dt Malutka. Mój pierwszy tymczas to był, po amputacji jednego oczka. No i tak siedział u nas długo i nikt go nie chciał, więc siłą rzeczy pojechał z nami na wakacje na ranczo. Zesrana byłam ze strachu, że się zgubi, albo ucieknie, więc też gówniarza w szelki oblekłam, sznurek doczepiłam i przywiązałam do klamki przy drzwiach wejściowych. Sznurek był długi, Malutek niecierpliwy, miał wtedy jakieś 4 miesiące, kręcił się jak smród po gaciach - na dwór, z dworu, na dwór, z dworu. W końcu wszedł do domu. Jakoś długo go nie było, wchodzę do chałupy, słyszę - coś kwili... ten kretyn wlazł po schodach na strych, ciągnąc sznurek za sobą, potem chciał zejść, ale sznurek się pozaczepiał i "skończył" i jak wpadłam do domu, to kot wisiał na tych szelkach, nad schodami :strach: Myślałam że dostanę zawału, a jednocześnie gratulowałam sobie, że założyłam CAŁE szelki, a nie tylko obróżkę :roll: :oops:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 17, 2010 18:53 Re: Behemot III ...

8O Na taki widok chyba bym sie przewrocila. :roll: Kot B. musi chyba jakis palik jeszcze dostac.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt wrz 17, 2010 19:11 Re: Behemot III ...

Haneczka chciała kupic smyczkę ale nie było wiec zanabyła sznurek :mrgreen:
jeszcze dzwoneczek i krówka będzie :twisted:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt wrz 17, 2010 19:16 Re: Behemot III ...

Poszukam moze w Szwajcari taki prawdziwy malutki dzwoneczek krowi, ktory by byl kota B. wart. :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt wrz 17, 2010 19:20 Re: Behemot III ...

SecretFire pisze:Poszukam moze w Szwajcari taki prawdziwy malutki dzwoneczek krowi, ktory by byl kota B. wart. :mrgreen:


na pewno doceni :twisted: na ranczo, jak moje koty chodziły w obróżkach z adresownikiem, to pierwszą rzeczą jaką robiłam, było odrywanie przynależnego do obrózki dzwoneczka :roll:
Ale taki krowi dzwonek to by wyglądał bosko :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 17, 2010 19:24 Re: Behemot III ...

I one tak ladnie cieplo brzmia. Uwielbiam tam chodzic po gorach i polach i sluchac ten dzwiek.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt wrz 17, 2010 19:46 Re: Behemot III ...

SecretFire pisze:Poszukam moze w Szwajcari taki prawdziwy malutki dzwoneczek krowi, ktory by byl kota B. wart. :mrgreen:

taaaa kot B Cię za to pokocha :twisted:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt wrz 17, 2010 19:48 Re: Behemot III ...

:mrgreen: Jego fuchy nie bede musiala znosic :-p

Zycze Wam spokojnej nocy. :cat3:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt wrz 17, 2010 20:09 Re: Behemot III ...

a on sie na tym sznurku nie powiesi? Nie lepiej balkon zabezpieczyc? tak sie przeraziłam tym widokiem kota sznurkowego

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 155 gości