Shiba ma miłość u MagdalenKi! [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 17, 2010 7:23 Re: Shiba w schronisku. Zmiany neurlogiczne. Jest źle :(

MagdalenaKa pisze:Teraz bardzo serio - czy kotka może się ode mnie zarazić? Bo się zastanawiam poważnie czy zabierać ją dziś czy po weekendzie. To głupie pewnie pytanie, ale czy zwierzęta mogą przejmować od ludzi takie wirusy?
Mam zawalone zatoki, nie śpię w nocy, gorzej widzę, gardło mnie boli. Kupa leków i jeszcze większa chusteczek do nosa.
Nie mam problemu żeby zaprać Shibę, wszystko gotowe, tylko czy ona może ode to świństwo złapać????!!!! przy jej braku odporności...

u nas na osiedlu byl przypadek, ze zdrowy pies zarazil sie od swoich panciow grypą zoladkową

co do kota nie slyszalam, ale podobno trzeba uwazac....

jak sama jestem chora, to tez sie do swoich nie tule, zeby ich nie zarazic, moze to glupie, ale lepiej chuchac na zimne....

tez ciekawa jestem wypowiedzi kogos kto sie na tym zna... albo wetke trzeba podpytac, chyba tak bedzie najlatwiej i najszybciej...

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt wrz 17, 2010 7:30 Re: Shiba w schronisku. Zmiany neurlogiczne. Jest źle :(

Nie chcę dzwonić i robić kłopot, zadzwonię jak już będzie konkretna decyzja - tak/nie. Oczywiście zapytam czy mogłaby ewentualnie zostać tam grzecznościowo jeszcze do poniedziałku, jeśli ktoś mądry się wypowie tu na ten temat. Dziewczyny w lecznicy są cudowne, ale i tak już za dużo czasu im zajęłam Shibą. Nie chcę nikogo absorbować swoją osobą.
Wiedzieć, że choć jedno życie oddychało lżej, dlatego żeś ty żył. Oto miara sukcesu.

Obrazek

MagdalenaKa

 
Posty: 524
Od: Wto sie 17, 2010 10:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 17, 2010 7:43 Re: Shiba w schronisku. Zmiany neurlogiczne. Jest źle :(

Właśnie idę do lekarza, to zapytam się - może będzie wiedziała

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt wrz 17, 2010 7:43 Re: Shiba w schronisku. Zmiany neurlogiczne. Jest źle :(

:ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt wrz 17, 2010 7:49 Re: Shiba w schronisku. Zmiany neurlogiczne. Jest źle :(

ok, to czekamy.
wrzuciłam hasło w google i większość opinii jest, że jednak może .... :?
Wiedzieć, że choć jedno życie oddychało lżej, dlatego żeś ty żył. Oto miara sukcesu.

Obrazek

MagdalenaKa

 
Posty: 524
Od: Wto sie 17, 2010 10:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 17, 2010 8:02 Re: Shiba w schronisku. Zmiany neurlogiczne. Jest źle :(

tak mi sie wydaje, ze moze sie kot zarazic

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt wrz 17, 2010 10:58 Re: Shiba w schronisku. Zmiany neurlogiczne. Jest źle :(

Czekamy..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 17, 2010 11:39 Re: Shiba w schronisku. Zmiany neurlogiczne. Jest źle :(

o rety, a ja żyłam w przekonaniu, że nie mogą!
i jak teraz byłam chora to się tuliłam...

Koty miewają w ogóle ludzkie choroby jak grypa?? 8O
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pt wrz 17, 2010 12:07 Re: Shiba w schronisku. Zmiany neurlogiczne. Jest źle :(

Właśnie wróciłam od mojego weta i on twierdzi, że nie spotkał się z przypadkiem zarażenia się kota od właściciela.

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt wrz 17, 2010 12:16 Re: Shiba w schronisku. Zmiany neurlogiczne. Jest źle :(

:? Czyżby mój kot zaraził się odemnie grypą, bo mi tu kicha :? Nawet nie wiedziałam, że koty mogą zarazić się od człowieka :?

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt wrz 17, 2010 12:18 Re: Shiba w schronisku. Zmiany neurlogiczne. Jest źle :(

qlenka pisze:o rety, a ja żyłam w przekonaniu, że nie mogą!
i jak teraz byłam chora to się tuliłam...

Koty miewają w ogóle ludzkie choroby jak grypa?? 8O


NIE :!:
Jedyny wirus, który `dzielimy` z kotem to wirus wścieklizny.

Nawet parvowirusa, herpeswirusa i coś tam jeszcze - mamy wyspecjalizowanego gatunkowo, czyli te, które atakują nas - nie atakują kotów i odwrotnie.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 17, 2010 13:49 Re: Shiba w schronisku. Zmiany neurlogiczne. Jest źle :(

dzieki za wyjasnienie, Agn :wink:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt wrz 17, 2010 21:17 Re: Shiba w schronisku. Zmiany neurlogiczne. Jest źle :(

Jestem początkującą forumowiczką. Śledzę z zaciekawieniem losy Shiby i trzymam mocno zaciśnięte kciuki za jej powrót do zdrowia :(

ZN

 
Posty: 101
Od: Pt wrz 26, 2008 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 17, 2010 21:24 Re: Shiba w schronisku. Zmiany neurlogiczne. Jest źle :(

ZN pisze:Jestem początkującą forumowiczką. Śledzę z zaciekawieniem losy Shiby i trzymam mocno zaciśnięte kciuki za jej powrót do zdrowia :(

Dzień dobry mamo :D

Mi kiedyś wetka powiedziała, że my się nie możemy zarazić kocim katarem, ale koty od nas tak :roll: Widzę, że co umysł, to inna koncepcja :roll:

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 69 gości