Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw wrz 16, 2010 18:30 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Martan23 strasznie mi przykro ze odeszła kotka :cry: , ja tego bardzo sie bałam i boje bo nie wyobrazam sobie takiej sytuacji :(

Serum dzieki :) przyznam szczerze ze zdjęcie tez wyjątkowo mi sie podoba bo wyglada tak jakby starsza była taką opoką, matką dla tej malutkiej :) no i w sumie tak tez jest, strasznie mobilizuje małą tez do zabawy - az do przesady bo ciąga małą za futro, ogon az ta piszczy :lol:

Wiecie co ? chyba cos ze mna nie tak sie dzieje... 8) bo mysle o NASTĘPNYM KOTKU 8O 8O
Chciałabym zaadoptowac jeszcze jednego ale tak ok 8-tygodniowego minimum i musi byc rudy :lol:
Nie wiem jeszcze czy faktycznie sie zdobędę na adopcje,,,, ale coraz czesciej o tym mysle :D

damla

 
Posty: 42
Od: Pon sie 23, 2010 21:44

Post » Czw wrz 16, 2010 18:39 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Nie zwariowałaś. :D
My mamy 4 kociaki , a też jeszcze chcemy adoptować. Mówimy, że tak do 6 będzie ok. Ale na ilu zakończymy to nie wiem.
A miał być tylko jeden Stefcio. A potem doszedł Bartuś... Zuzia... Pixi( moje serduszko za tęczowym mostem ) i Tosia.
Właśnie też mamy zamiar wziąść rudaska :ryk:

Martan23

 
Posty: 65
Od: Sob wrz 05, 2009 8:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 16, 2010 18:54 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

no ja byłam z jednym kotkiem przez ok 9 lat, ale teraz....
U mnie jest bardzo ciezko dostac rudego kotka, mam na mysli i schronisko lub od ludzi.
Jakis czas temu bylam na cmentarzu, usłyszałam miauczenie i odrazu moja córka (druga kociara po mnie) zaczeła szukac kociaka, niestety ganiała za nim ok 40 min ale uciekał jak poparzony (rudy własnie) no i suma sumarą kota nie udało sie usidlić :(
Poczekam az małe mi podrosna i tak za ok 3 tyg bede szukała następnego :)

damla

 
Posty: 42
Od: Pon sie 23, 2010 21:44

Post » Czw wrz 16, 2010 19:14 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Jakie cuda! :1luvu: A to zdjęcie, na którym większa przytula mniejszą - rewelacja :1luvu: Koty - pięknoty. Cieszę się, że im lepiej. Życzę im samych normalnych kupek :lol:
A jakie mają fajne imiona! :mrgreen:
Następny kotek - jak najbardziej. Tylko przemyśl uważnie, czy Cię na pewno stać, i czasowo, i finansowo - czasem może wymagać masę uwagi, convalescence i tym podobnych droższych leków, czasem mogą tego wymagać wszystkie na raz... Jeśli wymyślisz, że dasz radę - to pół Miau czeka z niecierpliwością na zdjęcia czterech futerek :ok: :ok: :1luvu:
Użytkownik na długim urlopie - nie ma go. Obrazek

mejflajek

 
Posty: 946
Od: Śro kwi 21, 2010 15:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 16, 2010 21:26 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Masz racje bo chodzi tylko o finanse dlatego tez nie chce byc gorącej wodzie kąpana, wykonywac jakies nieprzemyslane ruchy bo np mam ochote wziasc jeszcze jednego kota.
Ochota jest i to wielka ale odpowiedzialnosc musi brac góre, nie wyobrazam sobie miec koty i nie chodzic regularnie do weta, trzeba je szczepic, odrobaczac itd, zresztą sami wiecie jak to jest.
Daje sobie 3-4 tyg na przemyslenie, przekalkulowanie jak teraz podołam finansowo z 3-ma kotkami, i mam wielką nadzieje ze bede mogła sobie pozwolic na 4-go :)

zaluje tylko ze nie mam domu tylko mieszkanie (moi znajomi mówia ze całe szczescie ze tak jest :lol: ) bo znając siebie napewno wygospodarowalabym jeden wielki pokoj , pieknie bym go przygotowała w legowiska, drapaki itd i kotki mialy bym tam swoj swiat, no i oczywiscie do dyspozcji tez cały dom, a pokoj byłby ich azylem :D ot, takie mam skromne marzenie :)
oj wtedy by sie nie skonczyło na 4 ale chyba na 20-stu kotkach 8)

pozdrawiam Wszystkich, dziekuje z jestescie :)

damla

 
Posty: 42
Od: Pon sie 23, 2010 21:44

Post » Pt wrz 17, 2010 11:23 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Hej Damla :)

Wiesz nie chwaląc się Twoje marzenie o domu i pokoiku dla kotów, jest moją rzeczywistością. Od 2 lat mieszkam w domu i od tego czasu rozwinęła się moja miłość do kotów. Niestety wcześniej nie znałam tych wspaniałych zwierzaczków. Teraz bardzo żałuję, że mieszkając w mieszkaniu miałam tylko chomika. ( No w domu rodzinnym zawsze był pies, więc też nie miałam pojęcia o kotach. )
Moja pasja zaczęła się od Stefana, którego w rzeczywistości chciał mój mąż. Umówiliśmy się, że jego będzie kot, a mój pies. I tak się zakochałam w Stefciu, że doszły jeszcze 3 kociaki, o których pisałam wcześniej . :)
Moje pociechy mają swój pokój, wyposażony w drapaki, legowiska , kuwety , miseczki, i oczywiście ich zdjęcia na ścianach + dyplom Stefcia za zajecie II miejsca w konkursie foto Moj pipil w zeszłym roku. :ryk: To są drapaki, które same zrobiliśmy.
Obrazek
Niektórzy znajomi twierdzą, że nam trochę odbiło. ... aż 4 koty. A dla nas tylko 4 koty.
Ale tak jak piszesz ważny jest zdrowy rozsądek. Też wziełabym ze 20. Ale trzeba mieć i czas i finanse na to żeby zapewnić im odpowiednią opiekę i dać każdemu tyle miłości i pieszczot ile potrzebują.
Rozważamy teraz decyzje o kolejnym. Nie jest ona łatwa. Czasem zdaje się na los.
Nasz drugi kociak bartus przyszedł do nas właśnie niespodziewanie. Znaleziony przez znajomą.

Nie zanudzam. :D Dla mnie temat kociaków to temat rzeka.

Pozdrówka dla Wszystkich :1luvu:

Martan23

 
Posty: 65
Od: Sob wrz 05, 2009 8:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 17, 2010 12:25 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

O jaaa... Też "fcę" :1luvu:
Taki koci pokój, oczywiście.
Użytkownik na długim urlopie - nie ma go. Obrazek

mejflajek

 
Posty: 946
Od: Śro kwi 21, 2010 15:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 17, 2010 22:45 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Ale bym chciała taki pokój. :cry: Damla , cieszę się , że koteczki są zdrowe. :lol: Piękne fotki. :kotek: :lol:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Sob wrz 18, 2010 6:07 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

8O jak się robi takie wyjebiaszcze drapaki ?!
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Sob wrz 18, 2010 20:53 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Martan - nie zazdroszcze bo do nie ładnie komuś czegos zazdroscic :lol: ale szczerze gratuluje domku !!!
To wspaniałe móc zapewnic komfort kociakom jednak wszyscy jednym głosem mowimy ze zawsze musi brac góre rozsądek !

Naoglądalam sie na Animal Planet nie raz i nie dwa o ludziach którzy tez pałają miłoscią do zwierzat (kotów i psów) ale z czasem ta miłosc zaczyna sie przeradzac w obsesję, ludzie przestają panowac nad tym wszystkim i budza sie którego dnia z 80-ma kotami (takie przypadki tez wlasnie były),niestety pomimo tego ze wlasciciel takiej ilosci kotów posiadła dom nie był w stanie ogarnąć tego wszystkiego, panował wszechobecny smród, wszedzie odchody itd
Najgorsze było to ze wiele kotów potrzebowało lekarza, oczywiscie zwierzaki w wiekszej ilosci zostały odebrane wlascicielowi i przekazane do schroniska, ewentualnie do pozniejszej adopcji.

Tak oto czasmi konczy sie nieprzemyslane branie, kupowanie kotków :(
mam nadzieje ze mnie to nie spotka 8)

Maluszki moje jedza bardzo duzo, tyle ze ta malutka nic nie rosnie :(
jest u mnie od 4 tyg i nic po niej nie widac, po wiekszej juz tak :)
nie wiem czy czasem nie za mało jedzenia daje (100gram mokrej karmy + sucha karma ktorą jedza kiedy chcą)


tak, na temat kotów mogłabym bardzo długo i duzo pisac a Ty MArtan nie nudzisz !!!
Pisz duzo i czesto, wklejaj zdjęcia bo to co zapodałas jest super, bardzo fajni uchwycony moment :)
A kotek przepiekny :)

ps. marzy mi sie kot Norweski Leśny lub Bengalski:) bo są duzeeeee :)

damla

 
Posty: 42
Od: Pon sie 23, 2010 21:44

Post » Wto wrz 21, 2010 16:18 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

damla pisze:
ps. marzy mi sie kot Norweski Leśny lub Bengalski:) bo są duzeeeee :)


Damla daj szansę urosnąć swoim maluchom ,a zobaczysz czy będę małe czy dużeeee,ja kocham Dachowce i nie mówię "nigdy" dla kota rasowego ,ale jeśli mam wybór to właśnie Dachowca wybieram.
W tej chwili mam 3 koty.W maju straciłam jednego :cry: nadal sie z tym nie pogodziłam,ale życie toczy się dalej. Wiem ,że w moim domu jest jeszcze jedno miejsce dla jakiegoś futerka ,ale to musi być miłość od pierwszego wejrzenia..... na pewno gdzieś tam jest ten kot który czeka ma mnie ,a ja na niego tylko musi nastąpić ten moment

A to jeden z moich futer ....jak trafił do mnie to ważył 1,5 kg ,a miał ok 4 l. Trafił to bardzo "trafne" określenie ,bo przyszedł do mojego ogrodu i bardzo prosił o życie ....dosłownie....był bardzo chory.
[img][img=http://images45.fotosik.pl/332/4636a4cbb33f24c6m.jpg][/img]
wiem że z dużo ,ale wazy 6 kg z kawałkiem :roll:
Ostatnio edytowano Wto wrz 21, 2010 16:38 przez serum, łącznie edytowano 4 razy
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Wto wrz 21, 2010 16:27 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Ale luzak :lol: Fajnego masz koteczka serum :1luvu:

Obrazek

jhet

 
Posty: 1491
Od: Wto lip 14, 2009 23:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 21, 2010 16:32 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

DZIĘKI za wstawienie tego zdjęcia .a ja tak się męczyłam :oops:
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Wto wrz 21, 2010 23:43 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Ale super kotek :):)::) naprawde bardzooo na luzie :lol:

Ja narazie robie pauze z wstawianiem zdjęć moich pociech ;) wstawie za jakies 2 -3 tyg wowczas powiecie mi czy urosły czy ja moze jakas slepa jestem bo dla mnie "stoją w miejscu" 8)

Serum - moj starszy kot wazy ok 7 kg, jak byłam u weta powiedział ze niezle go wypasłam i kazał dawac mu dietetyczna karme dla kotów :? a mi sie wlasnie taki kotek podoba (wiem nie powinnam tak pisac no ale zawsze przesadzam z wyzywieniem zwierząt i ludzi ) :lol:

Nastepna kontrolna wizyta u weta bedzie z calą trojką, małe na kontrol, a Synuś na badania bo ma guza wyczuwalnego reką na brzuchu, bedąc z nim u weta chyba w kwietniu to usłyszałam ze to nie guz tylko tłuszcz, ale na mojego oko to nie ma nic wspolnego z tłuszczem bo jest wielkosci małej mandarynki, profilaktycznie dał mu zastrzyk z jadu tarantuli (oj nie wiem czy mnie nie naciągnał na 50 zl za sam zastrzyk :( bo pewna nie jestem czy to było konieczne, ale powiedział ze to moze uchronic go przed rakiem).
Teraz chodzę do innego weta, narazie nie narzekam, zobaczymy co usłysze jak bede na wizycie, ale to dopiero ok 10 pazdz.

damla

 
Posty: 42
Od: Pon sie 23, 2010 21:44

Post » Śro wrz 22, 2010 7:40 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Witam.Damla nic sie nie martw tym "guzem" czasem u grubszego kota tak wygląda przepuklina brzuszna ....mam kotkę która właśnie taka przepuklinę miała usuniętą przy okazji sterylki .
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], szczurbobik i 102 gości