Viveron pisze:shirokaba pisze:
Nie miałam problemu, bo u tego veta szczepię swojego na wściekliznę, tyle, że daleko.
Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Cieszę się, że trafiłam na ta stronkę
Szczepisz tutaj kota na wściekliznę?
Od kilku lat vet wmawia mi że nie ma tutaj wścieklizny i nie ma potrzeby szczepić![]()
Podobno zaszczepimy jak będę chciała zabrać koty za granicę, czyli do Polski.
Napisz coś więcej , bo ja konsultowałam z 2 vetami i wszyscy mówią to samo.
Wśród moich znajomych kociarzy też żaden kot nie szczepiony.
No chyba że Twój kocur jest podróżujący, ale daj znać to polecę do veta i zażądam szczepień
Kota przywiozłam z Polski. Ma chip, paszport i obowiązkowo co roku jest szczepiony. W Polsce miał szczepienie i pół roku kwarantanny. Oprócz tego certyfikat, że nie ma wścieklizny. Faktycznie w IRL nie ma wścieklizny i dlatego kot "przyjezdny" musi mieć ten certyfikat. Teraz żeby zabrać go do Polski muszę mieć szczepienia i nie wolno mi się spóźnić ani o jeden dzień.