-kropeczka- pisze:Witam
Mam parę dobrych wiadomości- wśród znajomych z pracy udało mi się zebrać 300 zł, rozmawiałam z Tatą, zrobi przelew na moje konto na kwotę 200 (moje zdziwienie skwitował stwierdzeniem ""Tyskie" to moje ulubione piwo, to trzeba pomóc Tyskim Mrusiom"), od znajomych "prywatnych" podejrzewam, że zbierze się ok. 500 (liczę średnio 50 zł na głowę
) i jeszcze coś od nas też będzie
Justa mam jedno pytanie- czy w lecznicy w której leczysz zwierzaki masz jakąś puszkę, gdzie ludzie mogą wrzucać pieniądze? Pytam się, bo w tej do której chodzę jest taka postawiona dla ludzi takich jak Ty i sporo ludzi tam wrzuca jakiś grosik




Kropeczko

3 razy czytalam te kwoty, czy aby dobrze rozumiem

Komentarz taty - bezcenny

Justa tez pewnie padnie jak zobaczy te liczby
