Przyjmiemy fajne fanty na bazarki na wroclawskie kociaste:)

[natasza25]

trzymajcie kciuki !

[jessi74]

malutka wpadka Gibutkowa ! to wszystko co napisane to ja pisałam ja jessi74 z konta nataszy omyłkowo

więc jeszczcze jedna info : z mojego już konta
jutro jestem w Galerii Dom ok. 16.30, można odbierać sowje fanty z bazarków to głównie info dla Rudaa, turkawka, majka2222

[majka2222]

Czekam jutro około 16.30 tam gdzie zawsze.

[turkawka]

jessi74 - kurcze, ja jutro nie dam rady. Wproszę się na kawę

[jessi74]

Czekam jutro około 16.30 tam gdzie zawsze.

majka 2222 - ok
turkawka - ok

[mawin]

I co z Mikałajkiem?
Kurcze niestety te węzły wskazują na białaczkę lub FIV Mam nadzieję, że to jednak nie to

[jessi74]

I co z Mikałajkiem?
Kurcze niestety te węzły wskazują na białaczkę lub FIV Mam nadzieję, że to jednak nie to

tak, niestety i doktor też to powiedział jeszcze jest możliowość - i w tym przypadku bym się chyba cieszyła że to ta choroba .. doktor mówił że może to być po przechorowanej panleukopenii, nawrót, że wtedy nie zachorował, ale ma wirusa i to go "ciągnie"
wieczorem dam znać ale mówił też że może się myli, że jak bedzie widoczna poprawa po antybiotyku, to znaczy że może nie ma żadnej poważnej choroby, że tak przechodzi wirusówkę , dzisiaj widzę że jest lepiej.. albo sobie wmawiam

[mawin]

jessi mam nadzieję, że to jakaś niegroźna wirusówka. trzymam mocno kciuki aby to było tylko to.

[jessi74]

może to jednak jakaś niegroźna wirusówka , dzisiaj doktor zdecydował że będzie podany antybiotyk , gdyż po poniedziałkowej dawce jest jednak minimalna poprawa, w piątek znowu wizyta
padam ze zmęczenia .... uciekam! dobrej nocy!

[ossett]

Zobaczymy co testy pokażą

EDIT: Będziecie robić PCRy w IDEXXie?

niestety nie wiem Gibutkowa jutro mam z nim przyjść do Legwana, jestem tym wszystkim zaskoczona poszłam go pokazać bo ta kupa niepokojąca i zachodząca mocno trzecia powieka... a tu takie wieści że najgorszym objawem są te powiękoszone węzły chłonne, bardzo powiększone, zgrubiałe w sumie doktor nie wymienił żadnej choroby , powiedział tylko że to nie żaden katar, czy coś bakteryjnego .....tylko coś silnego... bo po tym ile leków wzmacniających dostał Mikołaj to powinny one go "postawić"
do jutra! uciekam do pracy ! pa pa

Może jeszcze skonsultujcie się z lekarzami w przychodni na UP.
Wymaga to czasu (chociaż nie ma kolejek i kosztuje (ale nie więcej niż w każdej lecznicy (o ile nie jest super ulgowo tam)). Ostatnio chodzę z moim Misiem tam i jestem ogólnie zbudowana atmosferą i sposobem podejścia do pacjenta.
Jak by co to polecam dr. Poświatowską. Już cztery lata temu skutecznie zdiagnozowała i wyleczyła mi kota leczonego gdzie indziej bez skutku przez 3 miesiące.

[jessi74]

będziemy myśleć, jak narazie po antybiotyku jest poprawa

[ossett]

będziemy myśleć, jak narazie po antybiotyku jest poprawa

Ale pamiętaj o polecanej przeze mnie lekarce; może w innych trudnych przypadkach jej porady będą użyteczne. Wygląda na to, że w przypadku mojego Misia miała rację...

[Gibutkowa]

będziemy myśleć, jak narazie po antybiotyku jest poprawa

[mawin]

i jak Mikołajek, jest lepiej?

[jessi74]

i jak Mikołajek, jest lepiej?

tak z Mikołajkiem już lepiej, wezły chłonne o wiele mniejsze kupa się powoli poprawia - wygląda na to że zbiegł się jakiś wirus i lamblie do tego i stąd takie objawy , Mikołaj do wtorku jeszcze na antybiotyku....