ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 02, 2010 21:41 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

świetnie - mam nadzieję, że coś zmienią w swoim podejściu do zwierząt
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Pt wrz 03, 2010 9:40 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

prosimy o dołączenie do protestu - im więcej wysłanych maili, tym większa nadzieja!!!!!!

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Nie wrz 05, 2010 14:18 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

Nie wiadomo nic o petycji? :oops:
Innymi słowy - podniosę...
Użytkownik na długim urlopie - nie ma go. Obrazek

mejflajek

 
Posty: 946
Od: Śro kwi 21, 2010 15:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 06, 2010 14:37 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

W Krakowskim M1 brak kotów.
Niestety są nowe pieski :(
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 06, 2010 14:49 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

Ja byłam w niedziele z TŻ-em w Pogorii w Dąbrowie Górniczej i nawet nie wiedziałam że jest tam ZOONATURA mówie do TŻ-a wchodzę :evil: żeby się upewnić, patrze a tam w klatce jeden kot nie pamiętam nazwy ale z długim włosiem-1200zł , w innej klatce dzikuski biało-rude-100zł za wyprawke/wtedy można dostać kotka.
Dalej ide a tam dwa psiaki taki malutkie (nie w klatce) ale w takiej zagrodzie gdzie dużo miejsca było kurde rasymi ucikają z głowy :oops: 1200zł za każdego.
weszłam dlatego, że chciałam się upewnić czy mają czysto, czy jest jedzenie, woda , czysta kuweta kojec czysty -i w szoku byłam wszystko czyste. TŻ do mnie co ściemniam tak przy tych półkach :mrgreen:

Jak dla mnie w tym sklepie zwierzaki były zadbane/miały wszystko co potrzebowały/dawno nie widziałam takiej opieki w sklepie zoologicznym.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon wrz 06, 2010 14:53 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

trochę zaniedbałam wątek przez akcje z moimi tymczaskami, ale już wracam!

CatAngel - całe szczęście, że warunki chociaż lepsze, ale dla mnie sam fakt trzymania w sklepie kociąt i szczeniąt przez kilka dni (w jakim wieku były te maluchy?), popierania pseudo-hodowli, czyli rozmnażaczy i zarabiania na tym jest nieakceptowalny..... :(

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pon wrz 06, 2010 15:37 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

Jeśli pytasz o kociaki to wyglądały mi na 4miesiące to było rodzeństwo widać było odrazu(ten sam miot) psiaki były tej samej rasy-coś miały w typie rasy malutkiego pieska jak sobie przypomne napiszę :mrgreen: (jeden był większy drugi mniejszy)
Ja cie dokładnie rozumię :ok: też nie jestem za tym aby sprzedawać zwierzęta w sklepach (dobrze, że wszystko było czyste, a zwierzaki zadbane-bo bym im pokazała) :wink: Odziwo nie mieli dużo zwierząt (tylko te trzy koty i dwa psy) koty można było głaskać bo widziałam jak dziwczynaka głaskała tego z długim włosiem (taki duży masywny kot) i nikt nie reagował.

Jeszcze tam wróce (bo może to się zmieniło po tym całym zamieszaniu :? ) tak na trochę. Obym się myliła :roll:

A jeszcze tak z innej beczki byłam w Mysłowicach na giełdzie i no jak zawsze musiało mnie posłać gdzie nie trzeba :? do ludzi sprzedających zwierzaki-co mnie wprowadziło w osłupienie to to że pierwszy raz zobaczyłam psiaki i kociaki nie w klatkach tylko w kojcach takich z wikliny i to po jednym w każdym, jak zawsze pościemniałam i obejrzałam zwierzaki tak na oko było zdrowe i zadbane. Nawet pare poszło za 50zł (dobrze, że byli ludzie którym zwierzaki nie są obojętne) nawet koleżanke spotkałam i wzieła dwa buraski. Tylko szkoda ,że ludzie ci zarazbiają na sprzedaży tych zwierzaków. Ale tak jest na każdej giełdzie czy targu :( właściwie to tak jest wszędzie :(

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon wrz 06, 2010 16:10 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

niestety poprawienie warunkow zwierzat to zdecydowanie za malo, choc i to cieszy.... nie zmienia to jednakze faktu, ze zwierzeta pochodza z pseudohodowli a co za tym idzie wszyscy dobrze wiemy, plus sklep nie bierze zadnej odpowiedzialnosci za sprzedane zwierzaki, ani nie pomoze w rozwiazaniu problemu jesli takowy powstanie w nowym domu, ani tym bardziej nie przygarnie zwierzaka z powrotem.....nikt tez nie sprawdza gdzie takie zwierze trafia, w jakie warunki i na jak dlugo....


Na FB mam nadzieje ze dociagniemy do 2000, ale samo to pewnie nie wystarczy.... dziwi mnie obojetnosc Vivy czy TOZu, przeciez taki zryw spoleczny mozna by dobrze wykorzystac...
Moze warto w Sejmie powalczyc? maja nowa ustawe po wakacjach dyskutowac... ktos ma chody polityczne ;) ?

AJD

 
Posty: 9
Od: Czw sie 26, 2010 11:56

Post » Pon wrz 06, 2010 16:22 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

Dopisuję sprzedaż - liczną - kotów ""rasowych"" w łódzkim Tulipanie (ul. Piłsudskiego, dawny Real), też sieć zoonatura.

Próbowałam ... weterynarz wojewódzki, TOZ, Straż dla zwierząt ... został mi sanepid (ale jakoś nie dotarłam) ... i NIC :evil: :evil: :evil:
Ceny z sufitu, warunki ... baaaaardzo średnie, najbardziej przerażające były kociaki ledwo dyszące w upały w lipcu i tłumy ludzi za szybą .... :| :evil:

Ja tam po prostu nie kupuję, staram się omijać szerokim łukiem, próbowałam pogadać ze sprzedawcami, bossszz, groch o ścianę :(

Co mogę zrobić :?: Bo nie mam czasu doczytać, póki co :oops: :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto wrz 07, 2010 8:25 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

Zobaczcie http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,834 ... ncuch.html
Trochę mało, ale może to dobry początek....
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto wrz 07, 2010 8:33 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

No no :roll: oby się udało :ok:

Tak sobie rozmyślam czasami jakby tak każdy mieszkaniec co miesiąć dawał na schronisko 10zł to tyle by tych pieniędzy się uzbierało :roll: wiem, że to nie do tematu :oops:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro wrz 08, 2010 12:58 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

codziennie są sygnały z różnych stron Polski, że ten proceder w sieci Zoo Natura się niestety nie kończy... - chyba tylko zaczęli rzeczywiście zwracać większą uwagę na warunki zwierzaków - ale nie zlikwiduje to niestety ich gigantycznego przerażenia i stresu :( - te maluchy powinny po prostu nadal być z matkami (jeśli już w ogóle ktoś dopuścił do pojawienia się ich na świecie...)

nie mam już niestety pomysłu, co jeszcze można by zrobić... - nie mam też żadnych chodów ani w polityce, ani w mediach, żeby bardziej nagłośnić temat.... :( - czuję się już total bezradna....

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw wrz 09, 2010 17:41 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

Nie dalej jak wczoraj robilam zakupy w king cross przy jubilerskiej w warszawie i z niechęcią mijałam wystawę zoonatury. Niestety nadal sa tam sprzesawane psy, kotow nie widziałam bo nie miałam ochoty wchodzic do środka. Walka z nimi to jak walenie głową w mur. żostaje protestowac i bojkotowac.

tola1976

 
Posty: 221
Od: Czw wrz 09, 2010 17:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 09, 2010 19:25 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

no właśnie - dlatego nadal bardzo proszę o wysyłanie maili protestujących do biura Zoo Natura...

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro wrz 15, 2010 22:26 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

Hej chętnie wyślę takiego maila, ale dajcie namiary i jak mniej więcej to napisać. A może jest jakaś oficjanla wersja? Ja mieszkam koło King Cross w Poznaniu, gdzie jest ZOO Natura i sprzedają psiaki bez rodowodu za 1500zł (najczęściej yorki i shih tzu), raz widziałam jakieś pseudo-rasowe kocięta za 800zł (takie niebieskie). Ale prowadzą też kącik adopcyjny dla kotów. To jest okropne jak te kociaki tam miauczą i wołają, zwłaszcza jak zostanie w klatce tylko jeden.... :(

Lottie

 
Posty: 48
Od: Wto lip 28, 2009 10:37
Lokalizacja: POZNAŃ

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Szymkowa i 242 gości