Alex405 pisze:hop po domek, białasku! jeśli nie słyszy albo jest tak łagodny, że daje się bez sprzeciwu podnosić ludziom, to faktycznie nie powienien wracać na ulicę...
głuchy kot na wolnosci =martwy kot...nie słyszy ani samochodu, ani nadbiegającego psa....nic...


