Irys z uszkodzoną miednicą ze schr. Łódź, już ma DOM!:)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 13, 2010 21:31 Re: Irys z uszkodzoną miednicą w schr. Łódź, potrzebny DOM!

Iryska się przeziębiła i trafiła do szpitalika. Jest w boksie z druga koteczką, do której od razu się przytuliła.
Ale zobaczycie jak ładnie chodzi - bardzo ładnie :)

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 14, 2010 7:00 Re: Irys z uszkodzoną miednicą w schr. Łódź, potrzebny DOM!

CoolCaty pisze:Iryska się przeziębiła i trafiła do szpitalika. Jest w boksie z druga koteczką, do której od razu się przytuliła.
Ale zobaczycie jak ładnie chodzi - bardzo ładnie :)

To może wkrótce pomaszeruje już do swojego domku :ok: :ok: :ok: Mam nadzieję, że się uda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto wrz 14, 2010 17:36 Re: Irys z uszkodzoną miednicą w schr. Łódź, potrzebny DOM!

no niestety temu domku się pokomplikowały sprawy
i na razie nie może jej zabrać...
także Irys nadal bardzo szuka domu
podobno jest chudziutka i leciutka jak piórko...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 14, 2010 19:07 Re: Irys z uszkodzoną miednicą w schr. Łódź, potrzebny DOM!

w niedzielę Iryska była smutna... leżała dooopką do "widzów".. :(
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 14, 2010 19:24 Re: Irys z uszkodzoną miednicą w schr. Łódź, potrzebny DOM!

Irys jest przepiękną kicią, i ma tak pełne wyrazu oczy, że odkąd ją zobaczyłam, mocno kibicuję, by jej losy ułożyły się, by znalazła Dom, który pokocha ją tak, jak ona zasługuje...

wyglada, że szukamy dalej :(

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto wrz 14, 2010 20:19 Re: Irys z uszkodzoną miednicą w schr. Łódź, potrzebny DOM!

Buuu :( A już myślałam że się jej udało... :(

LaraAnn

 
Posty: 190
Od: Wto wrz 01, 2009 19:02
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 14, 2010 20:22 Re: Irys z uszkodzoną miednicą w schr. Łódź, potrzebny DOM!

Iryska bardzo pilnie potrzebuje spokoju, opieki i miłości. Jest lekka jak piórko, smutna.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto wrz 14, 2010 20:59 Re: Irys z uszkodzoną miednicą w schr. Łódź, potrzebny DOM!

Czy Iryska w nowym domu będzie musiała przejść jakąś "kwarantannę" w osobnym pomieszczeniu, aby nie stanowić zagrożenia dla rezydenta?
I jak wygląda w tej chwili kwestia pilnowania żeby się za dużo nie poruszała - trzeba z nią być 24h/dobę?

LaraAnn

 
Posty: 190
Od: Wto wrz 01, 2009 19:02
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 14, 2010 21:04 Re: Irys z uszkodzoną miednicą w schr. Łódź, potrzebny DOM!

Myślę, że wystarczyłaby np. kwarantanna w łazience. Kotka jest teraz w boksie w szpitaliku, który jest większy od klatki.
Wg mnie najważniejsze jest, aby wyszła ze schroniska, ona sobie tam ewidentnie nie radzi.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto wrz 14, 2010 21:10 Re: Irys z uszkodzoną miednicą w schr. Łódź, potrzebny DOM!

:( kurde no
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: domku pokaż się

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto wrz 14, 2010 21:10 Re: Irys z uszkodzoną miednicą w schr. Łódź, potrzebny DOM!

LaraAnn, jeśli Twoja koteczka jest szczepiona, a wiem że jest, to praktycznie nie ma zagrożenia.
Ale zawsze powinno się izolować jeśli jest możliwość.
Łazienka była by dla Irys idealna, teraz wylądowała w szpitaliku :( w klatce jakieś 1,5mx3m a wcześniej była w klateczce jakieś 50cmx40cm :(
Łazienka w domku to był by dla niej raj...

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 14, 2010 21:20 Re: Irys z uszkodzoną miednicą w schr. Łódź, potrzebny DOM!

LaraAnn pisze:Czy Iryska w nowym domu będzie musiała przejść jakąś "kwarantannę" w osobnym pomieszczeniu, aby nie stanowić zagrożenia dla rezydenta?
I jak wygląda w tej chwili kwestia pilnowania żeby się za dużo nie poruszała - trzeba z nią być 24h/dobę?


to nie trzeba tak pilnować, chodzi tylko o to, żeby nie skakała nie urażała,
ale ona sama jest ostrozna, bo pewnie boli jak nieodpowiednio stąpnie
i z tym jej chodzeniem jest juz dużo lepiej
jak CC napisała, tylko teraz to przeziebienie
ona w schronisku się nie wyleczy
dla niej łazienka i opieka domowa, to jak piszą dziewczyny, raj by był
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 14, 2010 21:26 Re: Irys z uszkodzoną miednicą w schr. Łódź, potrzebny DOM!

Ja wiem że dla Iryski każdy domowy kąt byłby teraz lepszy, ale po ostatnich wydarzeniach i strachu, muszę też myśleć o bezpieczeństwie Majeczki (bo nie na wszystko są szczepionki).
Obawiam się że łazienka w przypadku naszej kawalerki nie jest żadną barierą ochronną :roll: Poza tym Maja, znając ją, robiłaby wszystko żeby się tam dostać. Ile taka izolacja powinna trwać?
No i w grę wchodziłby najwcześniej przyszły tydzień, a tu liczy się czas...

LaraAnn

 
Posty: 190
Od: Wto wrz 01, 2009 19:02
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 15, 2010 6:56 Re: Irys z uszkodzoną miednicą w schr. Łódź, potrzebny DOM!

Uszkodzona miednica to naprawdę mały problem. Trzeba tylko bieganie kota ograniczyć :D

A tak naprawdę jak mocniej boli to kot leży... i tyle leczenia

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro wrz 15, 2010 10:09 Re: Irys z uszkodzoną miednicą w schr. Łódź, potrzebny DOM!

Powiem szczerze że poważnie myślę o wzięciu Iryska do nas na stałe. Serce mi ściska jak patrzę na jej smutną mordkę. Mam jednak trochę obaw natury wirusowej i organizacyjnej...
Wyjeżdżamy na najbliższy weekend więc mogłaby do nas przyjechać najwcześniej w poniedziałek. Ale nie wiem czy uda mi się załatwić transport tak szybko, bo to dzień roboczy, a sama niestety samochodu nie mam :( Gdyby to był Poznań to nie było by żadnego problemu, ale wyprawa do Łodzi to już większa sprawa :roll:
Jak długo Iryska będzie mogła zostać w szpitaliku? Albo może ktoś udzieliłby jej kąta w DT na ten czas..?

LaraAnn

 
Posty: 190
Od: Wto wrz 01, 2009 19:02
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, Sillka i 68 gości