Mam tyle roboty , ze nie wiem gdzie ręce najpierw włożyć i jeszcze do pracy poszłam w sobotę , a prasowania mam , poprawka MIAŁAM na dwa dni . Noi nie napisałam wam jeszcze , ze mam gości z Polski do wtorku włącznie - mama z babcia .
Mowie wam , urwanie głowy.
Dzisiaj pierwszy dzień szkoły u nas

Córcia już poszła , zobaczymy jakie wrażenia po pierwszym dniu w nowej szkole
Noi najważniejsze , ze Holy już przestała strzelać fochy

Juz jej przeszło i prawie wszystko w normie , tylko mój mąż ja chyba troszkę upasł

i teraz trzeba będzie pomyśleć o jakiejś delikatnej dietce
Dziewuszki postaram się wieczorkiem (a najpóźniej jutro rano) wrzucić jakieś zdjatko mojej grubaski
