Misiu FIP ['] Krawatek FIP ['] Snickers FIP ['] ;(((

tillibulek pisze:ja wiem, ze lizanie zakazane, ale czlowiek musi jeszcze spac, chodzic do pracy itd.
jak tego upilnowac

ciagle z nadzieja czytam ten watek, oby to nie byla ta choroba na F, nawet nie chce wymawiac jej nazwy....

Gagusia i Niunia sa na noc i pod nioeobecnosc duzych w osobnym pokoju zamykane!
Krawaciu ksieciu zdrowiej prosze!

rozumiem

Krawaciu, badz zdrowy

:ok:

Dla wszystkich Twoich futerek robisz co mozesz Aniu! Nigdy nie daj sobie czegos innego wmowic.

SecretFire pisze:Dla wszystkich Twoich futerek robisz co mozesz Aniu! Nigdy nie daj sobie czegos innego wmowic.

Jak na razie, nic takiego nie mam wmawiane Dorotko. :wink:

Strasznie się martwię o Malutkiego, bo ciocia Ania Wojtczak powiedziała, że jest bladziutki, krew też nie taka jak u zdrowego kotka. i może to być F... :cry:

Miał zrobioną pełną morfologie i hormony.

Do tego ma robale, a był odrobaczany 5-krotnie, zresztą jak wszystkie tymczasy, bo tyle robali było, no ale jeszcze u niego to się nie spodziewałam.
Jutro też jedziemy.

Rachunek 131 zł.

To wszystko byłoby prostsze, gdybym go tak nie kochała....a kocham go strasznie...
Zrobię wszystko co tylko można, żeby go uratować, ale czy to wystarczy? :cry:

Gdy tylko patrzę na niego to już mi się chce płakać...

Najchetniej bym powiedziala "wez sie w garsc" ale nie moge, bo sama jestem za "slaba", zeby zrobic to co powinnam :-(

Aniu. W czwartek wysylam kartonik, jak masz jeszcze jakies zyczenie, to pisz.

cieple mysli dla Krawatka....

Trzymam mocno kciuki za Krawatka i za Ciebie. Pamiętaj, że nie jesteś sama i wiele osób jest przy Tobie myślami :1luvu:

kasia86 pisze:
SecretFire pisze:Dla wszystkich Twoich futerek robisz co mozesz Aniu! Nigdy nie daj sobie czegos innego wmowic.

Jak na razie, nic takiego nie mam wmawiane Dorotko.

Strasznie się martwię o Malutkiego, bo ciocia Ania Wojtczak powiedziała, że jest bladziutki, krew też nie taka jak u zdrowego kotka. i może to być F...
Miał zrobioną pełną morfologie i hormony.

Do tego ma robale, a był odrobaczany 5-krotnie, zresztą jak wszystkie tymczasy, bo tyle robali było, no ale jeszcze u niego to się nie spodziewałam.
Jutro też jedziemy.

Rachunek 131 zł.

To wszystko byłoby prostsze, gdybym go tak nie kochała....a kocham go strasznie...
Zrobię wszystko co tylko można, żeby go uratować, ale czy to wystarczy?
Gdy tylko patrzę na niego to już mi się chce płakać...

Kasia86 znam tą niemoc i bezsilność. przechodzę ten stan od dwóch miesięcy przy Buritce.
A możesz powiedzieć ile razy Krawatek będzie teraz odrobaczany i czy po podaniu środka odrobaczającego miał później podaną parafinę?

dzien dobry, Kasiu86 i wszystkim na wateczku :ok:

Z Krawatkien jest coraz gorzej... :cry:

Dzisiaj Malutki miał zrobione testy na białaczkę i FIV, oba ujemne. Jest strasznie bladziutki, nie chce jeść, a teraz nawet nie chciał już przełykać jak go karmiłam strzykawką. Badań jeszcze nie było jak byłam około 14 godziny w Łodzi.
Dzisiaj ciocia CoolCaty zrobiła znowu zastrzyki i dała pastę Reconvalescent i mam mu dawać.

Rachunek dzisiejszy 92 zł.

Nadziejo-nie umieraj!-Krawatku-żyj!!!!!!

Aniu, trzymajcie się! :ok:

Tak strasznie przykro sie robi. Te brzydkie chorobska nie sa a on dalej cos ma. Jak bedziesz widziala, ze juz jest mocno slaby, to go nie mecz Aniu. Obojetnie jak strasznie to boli. Boze, nie moge sobie nawet tego wyobrazic i juz wyje. Przytulam Cie mocno.

Jestesmy z toba

Aniu jak Ci pomoc? Powiedz moja kochana Aniu. Krawatek moze dzis lepiej?

Misiu FIP ['] Krawatek FIP ['] Snickers FIP ['] ;(((

Kto przegląda forum