Zestaw słodko/kwaśny: Cuki, Mamba i Buka. Happy end - są DS!

qlenka, przepraszam

napisałam że jeśli kogoś pominełam, to przepraszam

dużo osób pomagało Cukierkowi, a ja nie jestem w stanie zapamiętać wszystkich.

Jarka też zrobiła Cukierkowi facebook'a. Pomyślałam że drugi przecież nie zaszkodzi. Jestem Wam za to bardzo wdzięczna.

Założyłam Torinie indywidualny wątek, kiedy ten był jeszcze zamknięty. A potem Cukiś znalazł dom, więc wyleciało mi z głowy :oops:

W każdym bądź razie, zapraszam!

viewtopic.php?f=1&t=116177&

spoko nie ma sprawy.
Mam dzisiaj jakąś chandrę.
Trochę też mnie przerasta ilość kotów do ogłaszania, w ogóle ilość kotów szukających tam domów

bardzo mnie cieszą dobre wieści z domku :mrgreen:

Ja czekam jeszcze na dane do umowy, bo chce ją wypisać. Ale to dopiero jak Cukierek się zaaklimatyzuje.

A już zaczyna - bawi się dywanikiem :ryk:

dostał nawet ksywę Kocyk

ooooo, czyli zaczyna sie kolega oswajac :ok:

Tak trzymac, koteczku :ok:

qlenka ja tylko w rejonie mojego osiedla gdzie sie nie rusze tam bezdomne, piwniczne koty... :cry:

Wczoraj znow widzialam mlode, kilkumiesieczne kociaki pod jednym z sasiednich blokow rudasek i szylkrecia w typie Buki od Kamili i Lafinki od Kalair :1luvu:

Koteczna nieziemskiej urody :1luvu:

ale plochliwa, ufa tylko karmicielce, ale rudego udalo mi sie wczoraj troche poglaskac :ok:

Chyba najwyższy czas zacząć szukać domu. Coraz bardziej się do niej przywiązuje, a ona do nas.

Tutaj jest filmik: http://www.youtube.com/watch?v=knuU8ZbRaKY

łał...Buka miziak. :1luvu:

Cameo pisze:Chyba najwyższy czas zacząć szukać domu. Coraz bardziej się do niej przywiązuje, a ona do nas.

Tutaj jest filmik: http://www.youtube.com/watch?v=knuU8ZbRaKY

jestem w szoku, dlugo mnie nie bylo, bo troche sie pogubilam gdzie czyj watek :oops:

to, ze Cuki jest w domu przeczytalam na innym wątasku (a moze na FB, nie pamietam), ale teraz obejrzalam filmik z Buką i po prostu oczom nie wierze - to jest Buka?? to jest jakas przekochana miziasta przylepa

piekna jest i cudownie daje sobie czochrać brzuszek - Kamila, jestem pelna podziwu, nie wiem jak Ty to robisz, ale bardzo mi sie to podoba :1luvu:

poza tym kocham kocie brzuchy, idealnie nadaja sie do calowania :mrgreen:

Mamba pojedzie do domku, zamieszka we Wrocławiu. Został wypatrzony na KocimZakątku, tylko musimy się jeszcze wstrzymać z przeprowadzką, bo ich poprzedni kot odszedł na PP, a Mamba ma tylko jedno szczepienie...

Domek jest fantastyczny!

Kastracja - jak najbardziej, i nie dlatego że kot będzie znaczył teren, a dlatego że jest za dużo biednych kotów :shock: