Ujecia kuwetkowe bardzo trafne A atak, no cóż, i tak sie zdarza, ale skąd ta agresja? może ona zazdrosna ? Biednemu to zawsze wiatr w oczy, albo łapą po oczach
martwiłam się o to oczko, jeszcze dziś rano było bardzo czerwone, ale pomału to najgorsze zaczyna schodzić.
Kicia ogólnie czuje się lepiej. Widać to po jej zachowaniu. Zaczyna z niej wychodzić mała diabliczka, być może z adhd ewentualnie jest to efekt zamknięcia w króliczej klatce
Czyżby rosła na jedynaczkę? A mi dziś przy wielkiej, wielkiej pomocy Genowefy udało się dziś zgarnąć babcię malutkiej i jej wujka w celu wiadomym Na zgarnięcie czeka jeszcze jedna kotka oraz podobno strasznie dziki rudy król okolicy.
Buszka nie musi być jedynaczką, one jest tylko asertywna i mimo młodego wieku potrafi to okazać Brawo, malutka
Jesteśmy po kontrolnej wizycie u okulisty. Lewe oczko z wrzodem goi się pięknie, pozostaje nam dotłuczenie wirusa. Następna wizyta wypada pod koniec października.
Zaczynam wystawiać ogłoszenia adopcyjne, a na razie parę fotek, bo w końcu dzieciak szybko rooośnie
a Powiślak vel Marko niech sobie najpierw pomyśli, jak się ze mną bawić. Na razie może sobie mój ogonek pooglądać. Po paru dniach bez żadnych kompleksów rzucamy się na tego wielgachnego potfora
najbardziej lubimy nieruchome koty, do których można się przytulić i które nie opędzają się przed nami łapkami Tu Ślązaczka Niunia została bardzo dokładnie obwąchana - to jest jeden ze sposobów na poznanie otoczenia i komunikowania się z nim