KOCIAKI CHORE OCZKI! 2 w DS, Kruszynka ['], 2 zostały

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob wrz 11, 2010 16:29 Re: RATUNKU! KOCIAKI CHORE OCZKI! Zostały 2 chore. Może ktoś? DT

Agalenora, msmara, luna1976 jestem Wam niesamowicie wdzięczna :1luvu: :1luvu: :1luvu: Agacie za danie im DT, a Wam za przygarniecie kociaków pod swój dach. Szkoda, że Karmicielka nie ma internetu. Wczoraj pytała mnie, czy kociaki mają już domy, chętnie pokazałbym jej te zdjęcia.

msmara pisze:Grey często ugniata i ssie koc albo futerko Blinka (czasem nawet jego uszy, ale tamten nie ma nic przeciwko). wiem, że to jakaś pozostałość po kociństwie, bo przecież tak samo kociaki ssą mleko. tylko czy powinno mnie martwić to, że w wieku 3 miesięcy Grey dalej tak robi? powinniśmy go więcej tulić? czy może tak po prostu będzie miał?

Może mu to przejdzie. Ja miałam jednego kociaka, który strasznie ciumkał. I nie inne koty, tylko najchętniej kołdrę, moją bluzkę itp. To było strasznie męczące. Uprzedzałam o tym przyszły dom. Dostałam sygnał po jakimś czasie, że teraz to juz wiedzą o czym ich uprzedzałam :twisted: A Potem za czas jakiś, że przestał ciumkać, tak po prostu.

msmara pisze:druga rzecz to to, że on prawie nie miauczy. jest cichutki, nawet gdy szaleje. co prawda przez większość drogi do nowego domu darł się wniebogłosy, ale już na miejscu popiskuje tylko cichutko podczas zabaw albo gdy ktoś się zbliża. czasem otwiera mordkę jakby chciał miauknąć, ale nie wydaje żadnego dźwięku. co to może oznaczać? taki charakter? czy jeszcze nie czuje się na tyle pewnie, żeby głośno się odzywać?

Są koty, które nie miauczą. Np. mój Siupsiupek jak już coś "powie", to jest prawdziwe święto w domu ;)

msmara pisze:ach, no i jeszcze jedno pytanko - czy powinnam obcinać im tylko przednie pazurki, czy też tylne? dodam, że wiem jak to robić, bo weterynarz mi pokazywał, więc krzywdy im nie robię :)

Ja obcinam też tylna jeśli mi się uda. Ale z tego co zauważyłam koty tego strasznie nie lubią. Wiec jak któryś się strasznie się szarpie, to daję mu spokój. W końcu największym zagrożeniem dla mebli są przednie pazurki :twisted:

luna1976 pisze:Tak chłopcy przypadli sobie do gustu - przy czym to rezydent jest bardziej wylewny w uczuciach :).
Martwi mnie ze mały nie chce korzystać z krytej kuwety. Dziś na noc miał zostawioną tylko kryta i niestety wysikał się na ubrania złożone na taborecie :(. Jakieś rady?

Ja bym mu po prostu zdjęła zakrycie kuwety (tak wiem, że strasznie żwirek rozsypuje), do czasu kiedy się przyzwyczai, że to jest jego ubikacja. Jeśli już zaakceptuje miejsce do załatwiania się, to można z powrotem zakryć kuwetę i zobaczyć, czy jest ok.
A czy ta kuweta ma drzwiczki? Jeżeli tak, to zdejmij je. Wiele kotów ich nie akceptuje.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie wrz 12, 2010 6:26 Re: RATUNKU! KOCIAKI CHORE OCZKI! Zostały 2 chore. Może ktoś? DT

dziękuję za rady Drapak kopie delikatnie za to Gryzak pół kuwety wysypuje gdy korzysta z kuwety. Nie spocznie dopuki w miejscu gdzie się wysiusiał nie powstanie wielki kopiec. Ale cóż spróbujemy :). Byłam zdziwiona o tyle że w DT korzystał z kuwety krytej, a tu nie chce.

luna1976

 
Posty: 35
Od: Nie sie 15, 2010 11:09
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie wrz 12, 2010 10:46 Re: RATUNKU! KOCIAKI CHORE OCZKI! Zostały 2 chore. Może ktoś? DT

U nas na początku postawiliśmy maluchom płaską, odkrytą kuwetę. Po dwóch tygodniach zastąpiliśmy ją 'dorosłą' kuwetą krytą Marchioro Bill 2 (chyba jedna z większych kuwet na rynku :mrgreen: ). Kuweta stanęła w tym samym miejscu, gdzie stała odkryta - na poczatku bez budki. Pozniej postawiliśmy budkę, ale bez klapiących drzwi. Korzystało z niej pięć kotów.

Myślę, że trzeba dać kociakowi czas, aby przyzwyczaił się do miejsca kuwetkowania, postawić kuwetę bez przykrycia, po kilku dniach postawić budkę (bez drzwi), później można probować założyć drzwiczki (albo i nie)

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Nie wrz 12, 2010 12:35 Re: RATUNKU! KOCIAKI CHORE OCZKI! Zostały 2 chore. Może ktoś? DT

u nas było podobnie - najpierw płaska kuweta, potem spód od normalnej krytej, potem budka. drzwiczek nie montowałam, bo kociak jakoś ich nie akceptował. teraz musiałam przestawić kuwetę w zupełnie inne miejsce, w innym pokoju. zaniosłam parę razy tam kociaki, żeby im pokazać nowy kibelek :D od razu załapały, nawet Blink, który od samego początku był nauczony, że kuweta jest gdzie indziej. koty to mądre zwierzęta, tylko trzeba im parę razy pokazać co i jak :)
I'm just a kid and life is a nightmare

msmara

 
Posty: 5
Od: Sob wrz 11, 2010 11:14

Post » Nie wrz 12, 2010 21:50 Re: KOCIAKI CHORE OCZKI! 2 w DS, Kruszynka ['], 2 zostały

Na podsumowanie tego wątku napiszę, że:
Udało się złapać trzy z pięciu kociaków. Wszytkie na DT wzięła Agalenora :1luvu:

Kruszynka jest za TM [']
Ursus teraz Grey zamieszkał u msmara
Burak teraz Drapak zamieszkał u luna1976


Zostały dwa kociaki
. W chwili obecnej mają już ponad cztery miesiące i nie zamierzam nikomu wciskać ich na DT. Zamierzam spróbować je złapać do kastracji za około 2 m-ce. Mam nadzieję, że będą na tyle niezależne od matki, żeby jej już nie słuchać. Może wtedy wejdą do klatki-łapki.

Jeśli ktoś ma pomysł jak złapać tą cholerną kocicę, to zapraszam. Jak się uda, to zamówię dla tego kogoś złoty pomnik w Urusie ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon wrz 13, 2010 7:24 Re: KOCIAKI CHORE OCZKI! 2 w DS, Kruszynka ['], 2 zostały

zdjęłam drzwiczki i to wystarczyło :).

One mają ponad 4 miesiące?
Chyba raczej bliżej 3 patrząc po umiejętnościach skokowo-wspinaczkowych. Gryzak ma 3 i pół miesiąca jest sporo większy (choć to żaden wymiernik) ale i zdecydowanie sprawniejszy. Drapak jest taki gapcio jeszcze, zachowuje się jakby był młodszy od Gryzaka i więcej też śpi.

Drapak coraz częściej naśladuje Gryzaka i przymila się. Pakuje się na kolanka, jest gadatliwy, ociera się o nogi i mruczy. Dystans jaki zachowywał z dnia na dzień znika. Wpadek kuwetkowych też juz nie było. Odrobaczyłam obu w sobotę i będzie trzeba za tydzień powtórzyć gdyż Drapak zwracał robale. Zaszczepię zaraz po pozbyciu się paskudztw.

luna1976

 
Posty: 35
Od: Nie sie 15, 2010 11:09
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon wrz 13, 2010 11:54 Re: KOCIAKI CHORE OCZKI! 2 w DS, Kruszynka ['], 2 zostały

luna1976 pisze:One mają ponad 4 miesiące?
Chyba raczej bliżej 3 patrząc po umiejętnościach skokowo-wspinaczkowych. Gryzak ma 3 i pół miesiąca jest sporo większy (choć to żaden wymiernik) ale i zdecydowanie sprawniejszy. Drapak jest taki gapcio jeszcze, zachowuje się jakby był młodszy od Gryzaka i więcej też śpi.


Karmicielka twierdzi, że urodziły się 04.05.2010. Mówi, że zapisała sobie w zeszycie kiedy kotka zrobiła się chuda (czyli urodziła).
Jak je zobaczyłyśmy z Agalenorą, to też je oceniłyśmy na 2 m-ce, max 2,5. Ale karmicielka kilkakrotnie się upierała, że wie na pewno kiedy się urodziły.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto wrz 14, 2010 6:15 Re: KOCIAKI CHORE OCZKI! 2 w DS, Kruszynka ['], 2 zostały

czyli Drapak jest starszy od Gryzaka o 3 tygodnie 8O .
W życiu bym nie powiedziała.
Może to co przeżyły maluchy odbiło się tak znacznie na ich rozwoju.... lub pani karmicielka chciała wpisać 6 a wpisała 5.

Maluchy już nie rozłączne :)
Apetyty, psoty i mizianie u obu na górze skali, czasem płaczemy ze śmiechu :)
Obrazek
Obrazek

luna1976

 
Posty: 35
Od: Nie sie 15, 2010 11:09
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob paź 16, 2010 11:23 Re: KOCIAKI CHORE OCZKI! 2 w DS, Kruszynka ['], 2 zostały

Witam, żeby zagłosować w ankiecie a propos Koterii muszę napisać co najmniej 5 postów, a mam 2, więc pomyślałam, że odezwę się tu :)
Otóż Grey co noc wskakuje mi do łóźka i ciumka kołdrę, w ogóle nie chce sam spać, taka z niego przytulanka ;)
Blinka wyprowadzamy na smyczy na dwór, ale Grey do zeszłego tygodnia w ogóle nie chciał wychodzić; cały się trząsł i zaraz chował się pod moją ręką. Natomiast teraz robi się coraz ciekawszy i zabieramy go razem z Blinkiem w szelkach i na smyczy i jest zadowolony. Apetyt ma dwa razy taki jak Blink, choć Blink jest od niego w dalszym ciągu dwa razy większy (dziwne!).
I'm just a kid and life is a nightmare

msmara

 
Posty: 5
Od: Sob wrz 11, 2010 11:14

Post » Sob paź 16, 2010 11:25 Re: KOCIAKI CHORE OCZKI! 2 w DS, Kruszynka ['], 2 zostały

Poza tym miał już drugie szczepienie, a kastrację obydwa mają wyznaczoną na luty, bo tak nam doradził weterynarz. Pewnie w między czasie zaczną znaczyć teren i będzie trochę sajgon, ale damy radę :)
I'm just a kid and life is a nightmare

msmara

 
Posty: 5
Od: Sob wrz 11, 2010 11:14

Post » Sob paź 16, 2010 11:29 Re: KOCIAKI CHORE OCZKI! 2 w DS, Kruszynka ['], 2 zostały

Ach no i na koniec zapytam może czy ktoś tu orientuje się gdzie można kupić miękką karmę Perfect Fit Junior w miarę tanio? Normalnie kupujemy ją w Auchan i kosztuje wówczas 2.29, ale ostatnio mają tam bardzo małe dostawy i akurat ta schodzi praktycznie w mgnieniu oka. W internecie widziałam ją za 2.80 do 3.30, a z reguły kupujemy od razu 10 lub 20 saszetek, więc jest to jednak duża różnica. Jeśli ktoś się orientuje, to proszę o info.
I'm just a kid and life is a nightmare

msmara

 
Posty: 5
Od: Sob wrz 11, 2010 11:14

Post » Sob paź 16, 2010 17:55 Re: KOCIAKI CHORE OCZKI! 2 w DS, Kruszynka ['], 2 zostały

Miło usłyszeć wieści :) Możesz je przekazywać nawet bez okazji :twisted: ;)

Może w internecie jest jakaś inna karma? Mnóstwo tego jest.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie paź 17, 2010 14:41 Re: KOCIAKI CHORE OCZKI! 2 w DS, Kruszynka ['], 2 zostały

to i my się pochwalimy :)
Drapak też łóżkowy jest, pieszczoch straszny, również ciumkający. Chłopak właśnie zakończył kwarantannę po drugim szczepieniu :).
Odkąd go mam podwoił wagę :) i obecnie waży ponad 2,5kg czyli zrównał się wagą z Gryzakiem. Zębów wciąż nie zaczął zmieniać, na podstawie tego nasza wetka kazała nam przyjąć że uradził się na początku czerwca. My kastrować chcemy w grudniu.

Chłopcy się świetnie dogadują, przywództwo w łapchach Gryzaka, który potrafi otwierać sobie drzwi i niczego się nie boi, Drapak za to korzysta z umięjętności przyszywanego brata.

Msmara Drapak po odrobaczeniu je mniej niż wcześniej, a ładnie przybiera. Czy odrobaczałaś chłopaków? Jeśli nie warto to zrobić, zwłaszcza, że Drapak robale miał. Po odrobaczeniu brzuszek zrobił się mniejszy, a waga ruszyła w górę w piorunującym tempie.

Co do mokrej karmy to o perfekt fit nic nie wiem, ale może spróbujecie bozitę - kartonik 370g kosztuje w necie 4-4,8 zł a jest wydajny i do tego zawiera 95 % mięsa i smakuje kotom. Można po otwarciu przechowywać w lodówce 48h.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

luna1976

 
Posty: 35
Od: Nie sie 15, 2010 11:09
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon paź 18, 2010 10:31 Re: KOCIAKI CHORE OCZKI! 2 w DS, Kruszynka ['], 2 zostały

msmara, luna1976 - miło się czyta dobre wieści i ogląda zdjęcia.
Co do odrobaczenia, tak, wet zdążył odrobaczyć je tylko raz. Faktycznie, warto byłoby powtórzyć, nawet gdy nie ma objawów. Ja moje kocice odrobaczam dwa razy do roku, profilaktycznie. Pomimo, że są niewychodzące - mają jednak od czasu do czasu kontakty z kotami tymczasowymi - a wtedy trudno nad tym wszystkim zapanować.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto paź 19, 2010 7:13 Re: KOCIAKI CHORE OCZKI! 2 w DS, Kruszynka ['], 2 zostały

Ja karmię koty głównie surowizną, a suche (applaws kitten) mają jako dodatek w stałym dostępie i z uwagi na podawane surowe mięsko i podroby nasza wetka kazała na razie odrobaczać raz w miesiącu (do skończenia 6 mies), potem raz na 3 miesiące.

Tak wogóle to fascynuje mnie że czarny i bury jedzą tyle samo (choć czarny mniej łapczywie), a jeden (bury) jest lekko zaokrąglony i trochę mniejszy, gdy drugi wygląda jak sznurówka (długi i chudy).
Oba koty są totalnie bezproblemowe, oba równie miziaste. Drapak co rano przychodzi do mnie i miauczy aż go porządnie wyprzytulam, czarny z kolei budzi mnie liżąc po nosie i strzelając baranki. Przyznam, że nie sądziłąm że Drapak będzie tak łasy na pieszczoty i jestem miło zaskoczona.

luna1976

 
Posty: 35
Od: Nie sie 15, 2010 11:09
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości