Mgiełka - wyczarowała sobie cudowny DS :))))

Kochana Ania NSP :1luvu:

już podwiesiła Mgiełkę na Allegro. Aniu, dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://allegro.pl/mgielka-niewidoma-cud ... 29533.html

Mam nadzieję, że z resztą ogłoszeń pomogą łódzkie Cioteczki :oops:

ech, łezka w oku się kręci.... :oops:

Asiu pięknie napisałaś. :1luvu:

Mgiełka to na prawdę wspaniała kotka. Magiczna.

Asiu, pięknie napisałaś.
Wyślij ogłoszenie i foteczki do Madzi Radek na maila, ona już roześle.
Tylko Asiu, pousuwaj te znaczniki od kursywy, żeby ktoś przez nieuwagę tak nie wrzucił na portal ogłoszeniowy.
I oczywiście zaciskam kciuki za najlepszy domek :ok:

Piękne, wzruszające ogłoszenie. :ok:

Tylko, czemu po przeczytaniu mi smutno?
Buziaczki i całuski :wink:

w czarny pysio. :1luvu:

Mgiełeczka wycałowana, wypiejdana i wyprzytulana wręcz do pewnej przesady :wink:

Jedna osoba napisała w sprawie adopcji pchełeczki, ale po mojej odpowiedzi już się nie odezwała... Standardów nie obniżamy :twisted:

Czekamy cierpliwie.

Mgiełka jednak lubi opadać :wink:

Ostatnio często wyleguje się na dole i bardzo jej się podoba związana z tym przerwa w kontaktach z szaloną Melą :wink:

Gdy przychodzi pora napełniania miseczek mokrą karmą wszystkie koty zbiegają na dół do kuchni, tylko Mgiełka dostojnie i pewnie maszeruje do łazienki i tam już czeka aż zaserwuję jej ulubioną saszetkę, bo Ona okropnej Bozity NA PEWNO nie będzie jadła. Tak sobie Dużą wytresowała i już

Ale za to potem następuje morze czułości i ja się oczywiście rozpływam... :oops:

I tak sobie żyjemy z tą przecudowną czarną panieneczką :1luvu:

Przesyłam całuski od Mgiełeczki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Aaa, zapomniałam o najważniejszym - skórka koteńki pięknie się wygoiła i łysy placek już świeci pięknym, czarnym odrostem :wink:

Mgiełeczka dostojna dama, co się będzie spieszyć do michy. :wink:

Swoje i tak dostanie.
Moje nie lubią Bozity w kartonikach, a tę w puszkach lepiej jedzą.
Też wolę puszki, bo tymi kartonowymi opakowaniami zawsze się upaprzę przy nakładaniu.
Moc buziali dla Mgiełeczki, po całości do nieprzyzwoitości. :1luvu:

Dużo, dużo głasków dla Mgiełeczki i równie dużo zdrowia dla Dużej.Kciuki za najlepszy domek dla kocinki. :ok:

Mgiełeczka to dama!!!!

Asiu,jeszcze odezwie sie dom,ten własciwy dom,wzruszony jej kalectwem,ujety urodą!
Ale nie będzie to pierwszy lepszy dom-serce Ci powie,że to właśnie ten!
Ja w to wierzę !!!!-buziaki!!!!!! :1luvu:

kropkaXL pisze:Mgiełeczka to dama!!!!
Asiu,jeszcze odezwie sie dom,ten własciwy dom,wzruszony jej kalectwem,ujety urodą!
Ale nie będzie to pierwszy lepszy dom-serce Ci powie,że to właśnie ten!
Ja w to wierzę !!!!-buziaki!!!!!!

Kochane moje, jestem w trakcie rozmów z domkiem, który chce adoptować Mgiełeczkę. Młodzi ludzie, Pani od dziecka wychowywała się z kotami

Wybrała Mgiełeczkę wlaśnie ze względu na to, że jest kotką tak skrzywdzoną przez los. Jest nią zachwycona i zdjęcie portretowe koteńki ma już na tapecie swojego komputera. Jest zdecydowana osiatkować okna, żywić koteńkę wg moich wskazań, przyjąć wizytę przedadopcyjną, a przede wszystkim kochać naszą cudowną Mgiełkę i troskliwie się nią opiekować. Dopiero dziś wysłałam ankietę przedadopcyjną, wieczorem ma dotrzeć do mnie wypełniona.
Długo rozmawiałyśmy przez telefon i serce mi mówi, że to bardzo dobry dom, dom dla Mgiełki. Ale ponieważ to dopiero drugi odzew na ogłoszenie, to zaczynam kombinować, że to może za wcześnie na podejmowanie decyzji, że może powinnam poczekać na kolejne zgłoszenia :roll:

No wiecie... :oops:

Aha, Mgiełka byłaby jedynaczką, co uważam za najlepsze dla niej (ze względu na neurologię, a nie brak wzroku).
Proszę, trzymajcie kciuki za najlepszą decyzję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Poszukuję osoby, która mogłaby przeprowadzić wizytę przedadopcyjną. Chodzi o Lubin w woj. dolnośląskim, może znacie tam kogoś?

Trzymam kciuki za to, żeby to był TEN DOM

co Ty tu wypisujesz? jakie czekać? na co? :twisted:

jak dom kocha Mgiełkę, to czego szukać? :ok:

na pewno ktoś z Lubina lub okolic się znajdzie, napisz w tytule, że szukasz.

Rany, ale się cieszę, co prawda po cichutku na razie, ale i tak :ok:

Georg-inia pisze:co Ty tu wypisujesz? jakie czekać? na co? jak dom kocha Mgiełkę, to czego szukać?

na pewno ktoś z Lubina lub okolic się znajdzie, napisz w tytule, że szukasz.

Rany, ale się cieszę, co prawda po cichutku na razie, ale i tak

Tego mi było trzeba, siostro :oops:

Już założyłam wątek z prośbą o wizytę przedadopcyjną. Mam nadzieję, że ktoś zechce pomóc :ok:

jerzykowka pisze:Już założyłam wątek z prośbą o wizytę przedadopcyjną. Mam nadzieję, że ktoś zechce pomóc

A ja zmieniłam tytuł tego wątku

kiche_wilczyca pisze:
jerzykowka pisze:Już założyłam wątek z prośbą o wizytę przedadopcyjną. Mam nadzieję, że ktoś zechce pomóc

A ja zmieniłam tytuł tego wątku

Dzięki, Martuś

Mgiełka - wyczarowała sobie cudowny DS :))))

Kto przegląda forum