Wczoraj wieczorem dzwoniła Iwona. Zojka "poprawia się" z godziny na godzinę Anetka, zabrałaś niebieską? super
I bardzo się cieszę z Łucji
Co do Loli to tak myslałam, że CoolCaty nie wytrzyma i zoperuje małą.

Czy wiadomo coś o czarnym dzikim kocurku z nóżką do amputacji i raną na boku szyi? przyjechał w sobotę koło południa, był w szafie na dole.


