DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ ZAMYKAMY

Na kocie będziesz eksperymentować...
Nonono.

Nasz wet tutaj wydaje się bardzo spoko więc myślę, że będzie można się z nim dogadać w różnych kwestiach

Aaaa, tak jeszcze zapytam - Pixie, to TEN serniczkowy wet :?:

Żebym wiedziała, kogo wielbić

Agn pisze:Na kocie będziesz eksperymentować...
Nonono.

to WET będzie eksperymentował :twisted:

pixie65 ewentualnie coś może wetowi zasugerować :idea:

kciuków nie puszczam, i mam cichą nadzieję na jakiegoś Grzywkę na poniedziałek może?

aparat jest w telefonie, uprzejmie przypominam

Agn pisze:Na kocie będziesz eksperymentować...
Nonono.

No.
Nawet już zaczęłam

A nawet byłam uprzejma poinformować o tym weta.
I on się ze mną zgodził :mrgreen:

Theodora pisze:Kocham Cię, Grzywusiu

To jeszcze nich Ciotencja przed zaśnięciem przekaże telepatycznie temu Dziadydze, że ma jeść. Może nawet żreć - najwyżej znajdę sobie jakąś dodatkową robotę, żeby go wyżywić.

Miss - jednym z preparatów, które mnie ewentualnie będzie interesował jest steryd anaboliczny. Wiem, że używają go rozmaici pakersi, jest przedmiotem nielegalnego handlu. Nie wiem, czy wet zgodziłby się na jego sprzedaż o ile w ogóle jest on w Belgii dostępny. Niezobowiązująco, przy okazji zapytaj go o Laurabolin.
Na razie go nie potrzebujemy na szczęście ale miałam dzisiaj okazję długo porozmawiać z wetem a on też mógł mi różne rzeczy wytłumaczyć.
Bardzo solidnie się przygotował :wink:

Theodoro, tak to Ten Serniczkowy :lol:

Wyrazy uwielbienia "za dzisiaj" jak najbardziej mu się należą :1luvu:

Cichutko przycupnę w nowym wątku

sanna-ho pisze:
Agn pisze:Na kocie będziesz eksperymentować...
Nonono.

to WET będzie eksperymentował

pixie65 ewentualnie coś może wetowi zasugerować

No to jeszcze gorzej...

Wet będzie eksperymentował pod dyktando Pixie65...

Agn pisze:No to jeszcze gorzej...
Wet będzie eksperymentował pod dyktando Pixie65...

Grzywuś jesteś zuch facet :1luvu:

tylko przestań grymasić przy miskach :ok:

Ciotko Theodoro Twoje emotki są zajefajne :lol:

pixie65 pisze:Theodoro, tak to Ten Serniczkowy

Chyba zajmę się analizą wpływu serników na pracę.
Potem sporządzę jakieś wykresy. Kolorowe.
Wydajność, produktywność i te sprawy

pixie65 pisze:A Ciotencja Amika6 to jest według mojej miary pięć minut na małym zegarku

Cioteczka to chyba w strasznym stresie jeszcze :ryk:

Oj Grzywko, łańzo jedna, tak się ciesze, że działasz jeszcze w miarę sprawnie.

Uff wróciłam i ja. Nogi mi zaraz odpadną, ale spaceru mi trzeba było.

Grzywson kochany i uroczy :1luvu:

Ja tam żaden amulet nie jestem, żeby nie było, bo koleżanka wpadła na pomysł, że jutro idę z nią na rozmowę do szefostwa, żeby dali jej podwyżkę. :ryk:

Po prostu mocno wierzyłam, że będzie dobrze. I podziwiam naszego małego pacjenta, bo mimo całodziennej głodówki nie marudził i cierpliwie dawał się badać.

I czuję się bogatsza w nową wiedzę. Żołądek fajny jest! :mrgreen:

Strasznie mnie cieszą takie wieści :dance:

Grzywusiu proszę jeść, bo nie będziesz miał siły.
Pixie a próbowałaś pastę Calo-Pet? Pasta przydatna gdy kot nie je, pasta chyba jest dobra bo Punia się nią zajada i apetyt jej się poprawił.http://animalia.pl/produkt,2713,162,Vetoquinol_Calo-Pet.html

DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ ZAMYKAMY

Kto przegląda forum