Parker- już widzi! Trafił do DS :))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 11, 2010 14:05 Re: Parker- cud? Odzyskuje wzrok,do pełni szczęścia potrzebny DT

Zła wiadomość :(
Misio [*] 9.07.2021,Bąbel [*]1.03.2020, Weron [*] 31.12.2014,Tysia [*]13.11.13, Bazyl [*]06.07.13, Dasia (Dakota) [*]18.06.13, Leon [*]10.12, Gabriel [*]19.11.2011, Majki [*]01.06.2011

Tysiek

 
Posty: 720
Od: Czw lut 07, 2008 7:35
Lokalizacja: pod Warszawą

Post » Nie wrz 12, 2010 20:39 Re: Parker- cud? Odzyskuje wzrok,do pełni szczęścia potrzebny DT

:cry:

Pixia

 
Posty: 1375
Od: Wto paź 27, 2009 15:22
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie wrz 12, 2010 20:59 Re: Parker- cud? Odzyskuje wzrok,do pełni szczęścia potrzebny DT

:cry: nawet o Niego nie walczyli... Wszystkie badania i wyniki wykonane w jednym dniu w najlepszym razie w ciągu kilku dni. Bardzo dziwne to wszystko.
Białasku, bądź szczęśliwy tam, gdzie jesteś [']
Obrazek Obrazek Obrazek

mahta

 
Posty: 168
Od: Nie lip 20, 2008 17:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 18, 2010 13:44 Re: Parker- cud? Odzyskuje wzrok,do pełni szczęścia potrzebny DT

Coooo 8O ??? Tak od razu wszystkie badania, wynik i uśpienie kota, którego dopiero co wzięli?

Ja też sądzę, ze to bardzo dziwne...Za szybko. Widziałyście te badania?

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 18, 2010 18:20 Re: Parker- cud? Odzyskuje wzrok,do pełni szczęścia potrzebny DT

Biały miał potwierdzonego chłoniaka (w obrębie jamy brzusznej), jednak to czy powinien być poddany natychmiastowej eutanazji niestety budzi wątpliwości. Ani o przychodni, ani o lekarzu, który wydał diagnozę nie można powiedzieć, że pochopnie wydają takie zalecenia. Myślę, że opowiedzialność ponosi opiekun - to on decyduje, czy będzie zajmował się nieuleczalnie chorym zwierzęciem, czy pozbędzie się kłopotu...
Misio [*] 9.07.2021,Bąbel [*]1.03.2020, Weron [*] 31.12.2014,Tysia [*]13.11.13, Bazyl [*]06.07.13, Dasia (Dakota) [*]18.06.13, Leon [*]10.12, Gabriel [*]19.11.2011, Majki [*]01.06.2011

Tysiek

 
Posty: 720
Od: Czw lut 07, 2008 7:35
Lokalizacja: pod Warszawą

Post » Sob wrz 18, 2010 22:23 Re: Parker- cud? Odzyskuje wzrok,do pełni szczęścia potrzebny DT

To straszne :( I zrobili to tak bez konsultacji z nikim :?: To po co go brali? :!:

Mój poprzedni kot umierał na nowotwór, wiedziałam, że nie ma żadnych szans, to było ostatnie stadium raka płuc. Ale od momentu diagnozy, gdy były już zajęte obydwa płuca, trzymał się jeszcze w miarę dobrze ponad 4 m-ce. I nie było to moje subiektywne odczucie: praktycznie nie brał leków, nie było potrzeby chemii, nie stracił apetytu, nie schudł, nie było środków przeciwbólowych. Lekarze, którzy nie wiedzieli, że jest umierający, nie domyślali się tego dopóki go nie osłuchali.

Rodzina i znajomi sugerowali mi jego natychmiastową eutanazję gdy tylko dowiedziałam się o chorobie :(

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 19, 2010 7:12 Re: Parker- cud? Odzyskuje wzrok,do pełni szczęścia potrzebny DT

W tym rzecz, że Biały "był na chodzie". Nie miał może najpiękniejszego futerka i nie przybierał na wadze, ale był kontaktowy, do miziania, miał apetyt... Dlatego wetka opiekująca się nim w schronie, gdy dowiedziała się co zrobiono (bez żadnej konsultacji, czy choćby powiadomienia jej; o tym co się stało dowiedziała się ode mnie), wpadła - delikatnie mówiąc - we wściekłość. I przyszedł żal i pretensje do siebie, że powierzyła kota w tak nieodpowiedzialne ręce.
Wieźcie pod uwagę, że nie znam "wersji" drugiej strony... ale dowiedziałam, że dziewczyna wzięła kolejnego białego kota od prywatnej osoby - ten miał więcej szczęścia - oddała go po nocy, bo kot miauczał i nie dał jej się wyspać do pracy :!:
Misio [*] 9.07.2021,Bąbel [*]1.03.2020, Weron [*] 31.12.2014,Tysia [*]13.11.13, Bazyl [*]06.07.13, Dasia (Dakota) [*]18.06.13, Leon [*]10.12, Gabriel [*]19.11.2011, Majki [*]01.06.2011

Tysiek

 
Posty: 720
Od: Czw lut 07, 2008 7:35
Lokalizacja: pod Warszawą

Post » Nie wrz 19, 2010 7:45 Re: Parker- cud? Odzyskuje wzrok,do pełni szczęścia potrzebny DT

To ja jestem tą naiwną, która oddała Kamili drugiego kota. Z tego co mi powiedziała kot, zabrany przez nią ze schroniska był w stanie tragicznym, nie jadł , nie pił , był bardzo osowiały - nie miałam powodu jej nie wierzyć, bo lecznica, w której pracuje ma dobrą opinię, lekarz który badał kota też.
Kamila też zrobiła jak najlepsze wrażenie.
Jednak po tym, jak się zachowała wobec Hannibala wiem, że to niedojrzała i nieodpowiedzialna osoba. Wydzwaniała do mnie pierwszej nocy po adopcji, że kot płacze i ona się nie wyśpi do pracy, po tym jak kot zasnął stwierdziła, że go jednak nie odda, ale od razu następnego dnia pojechałam i zabrałam Hannibala (nasłała mi też do domu inspekcję weterynaryjną)
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie wrz 19, 2010 8:59 Re: Parker- cud? Odzyskuje wzrok,do pełni szczęścia potrzebny DT

Kurcze :evil: Kot w nowym domu ma prawo nie pić i nie jeść, nawet, jeśli jest zdrowy. Ma też prawo miauczeć. Sama przechodziłam to z moimi. Co to za kretynka?!

Może założycie na Forum wątek ostrzegający przed oddawaniem kotów tej osobie??? Widzę, że jest nie tylko nieodpowiedzialna, ale też kompletnie nieczuła. I traktuje zwierzaki jak zabawki. Przydałoby się też powiedzieć jej parę stanowczych zdań o takim zachowaniu i postraszyć, że następnym razem przyjdzie do niej TOZ.

Wcale się nie dziwię wetce, że była wściekła. Moi weci ( a było ich kilku) też absolutnie nie myśleli o eutanazji dopóki Pirek czuł się dobrze. Co z tego, że był nieuleczalnie chory? Biedny Biały :( Jemu już nic nie wróci życia, ale może innym - ocali.

Dobrze, że chociaż Hannibal jej się wywinął.

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 19, 2010 20:11 Re: Parker- cud? Odzyskuje wzrok,do pełni szczęścia potrzebny DT

To ja przychodzę z pozytywną nutką. Przyszła do mnie para poznać połamanego Viktora. Zastanawiają się pomiędzy Viktorem a Parkerem.
Chcieli wziąć białego ale spóźnili się o jeden dzień. Mają już jednego kota od nas i chcą dać szansę jakiemuś skrzywdzonemu.
Ludzie godni polecenia, byli w schronisku rozmawiali z weterynarzem. Mam nadzieję, że Parkerowi się poszczęści.

Pixia

 
Posty: 1375
Od: Wto paź 27, 2009 15:22
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon wrz 20, 2010 6:18 Re: Parker- cud? Odzyskuje wzrok,do pełni szczęścia potrzebny DT

:ok:
Misio [*] 9.07.2021,Bąbel [*]1.03.2020, Weron [*] 31.12.2014,Tysia [*]13.11.13, Bazyl [*]06.07.13, Dasia (Dakota) [*]18.06.13, Leon [*]10.12, Gabriel [*]19.11.2011, Majki [*]01.06.2011

Tysiek

 
Posty: 720
Od: Czw lut 07, 2008 7:35
Lokalizacja: pod Warszawą

Post » Pon wrz 20, 2010 13:07 Re: Parker- cud? Odzyskuje wzrok,do pełni szczęścia potrzebny DT

Jutro rano jadę na kontrolę do okulisty z moimi ślepaczkami, prawdopodobnie po drodze "zgarnę" też Parkera.
Misio [*] 9.07.2021,Bąbel [*]1.03.2020, Weron [*] 31.12.2014,Tysia [*]13.11.13, Bazyl [*]06.07.13, Dasia (Dakota) [*]18.06.13, Leon [*]10.12, Gabriel [*]19.11.2011, Majki [*]01.06.2011

Tysiek

 
Posty: 720
Od: Czw lut 07, 2008 7:35
Lokalizacja: pod Warszawą

Post » Wto wrz 21, 2010 8:58 Re: Parker- cud? Odzyskuje wzrok,do pełni szczęścia potrzebny DT

Byliśmy u okulisty. To była zbiorowa wizyta: mój jednooczek, Parker i nowo przybyły do schronu pies.
Oczy Parkera wyglądają świetnie, oczywiście w porównaniu do tego co było. Na całej powierzchni oka są zamglenia, ale wzrok w pełni odzyskany. Wszystkie dotychczasowy leki idą w odstawkę, a przez 4 tygodnie ma dostawać jeszcze Difadol. Za mniej więcej tydzień (czas potrzebny na zaobserwowanie, czy nie dzieje się coś złego po zmianie kropli) kot może iść do adopcji.
Misio [*] 9.07.2021,Bąbel [*]1.03.2020, Weron [*] 31.12.2014,Tysia [*]13.11.13, Bazyl [*]06.07.13, Dasia (Dakota) [*]18.06.13, Leon [*]10.12, Gabriel [*]19.11.2011, Majki [*]01.06.2011

Tysiek

 
Posty: 720
Od: Czw lut 07, 2008 7:35
Lokalizacja: pod Warszawą

Post » Śro wrz 22, 2010 11:41 Re: Parker- cud? Odzyskuje wzrok,do pełni szczęścia potrzebny DT

Alex405 pisze:
Może założycie na Forum wątek ostrzegający przed oddawaniem kotów tej osobie??? Widzę, że jest nie tylko nieodpowiedzialna, ale też kompletnie nieczuła. I traktuje zwierzaki jak zabawki. Przydałoby się też powiedzieć jej parę stanowczych zdań o takim zachowaniu i postraszyć, że następnym razem przyjdzie do niej TOZ.


taki watek, wydaje mi sie,że był tzw. czarne kwiatki, lista osób, który nie nalezy oddawać kota, tam powinna ta osoba sie znaleźć, ktoś powie o ustawie o ochronie danych, ona w tym kraju nie obowiazuje, o czym mozemy sie przekonać na wielu portalach społecznych, jak wyciagane sa dane osobowe i robiony z nich uzytek, wiec tą kwestia nie przejmowała, a chodzi często nawet i o życie czujacej istoty;
mysle,ze powinno sie wpisywać z imienia i nazwiska osoby, którym nie nalezy wydawac zwierząt

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26865
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 23, 2010 19:53 Re: Parker- cud? Odzyskuje wzrok,do pełni szczęścia potrzebny DT

Tysiek pisze:Byliśmy u okulisty. To była zbiorowa wizyta: mój jednooczek, Parker i nowo przybyły do schronu pies.
Oczy Parkera wyglądają świetnie, oczywiście w porównaniu do tego co było. Na całej powierzchni oka są zamglenia, ale wzrok w pełni odzyskany. Wszystkie dotychczasowy leki idą w odstawkę, a przez 4 tygodnie ma dostawać jeszcze Difadol. Za mniej więcej tydzień (czas potrzebny na zaobserwowanie, czy nie dzieje się coś złego po zmianie kropli) kot może iść do adopcji.

:1luvu: Za kochający :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

mahta

 
Posty: 168
Od: Nie lip 20, 2008 17:57
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Google Adsense [Bot] i 701 gości