DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Sprężamy się!

[Theodora]

Grzywuś
Jesteś moim ukochanym kocurkiem, więc proszę takich numerów starej ciotce nie robić
Że nie wspomnę o Mirandzie
Weź się kotuś spręż jeszcze raz ....

[katikot]

Grzywuś, bez numerów
Przeraził mnie ten tytuł...

[pixie65]

No to zmienię, bo faktycznie brzmi nie bardzo...

[Theodora]

No to zmienię, bo faktycznie brzmi nie bardzo...

Już lepiej
I tak trzymać

[gattara]

Ojjj, zajrzałam i aż mnie zmroziło
Jak Grzywuś dzisiaj?

[Amika6]

Puk ... puk ...
Co tu taka cisza?
Bardzo prosimy o wiadomości co u Grzywusia

[pixie65]

Niedługo jedziemy do lecznicy. Na cały dzień.
Grzywson dostanie kroplówkę z potasem.
Ona musi być bardzo wolno podawana więc zajmie nam to ze dwanaście godzin.
Grzywka dalej odmawia jedzenia czegokolwiek poza suchą karmą.
Wczoraj w porze obiadowej zjadł w zasadzie normalną kocioporcję.
Rano tylko imituje jedzenie - łyknął ledwie kilka chrupek.

Dzisiaj się biduś zestresuje więc pewnie z jedzenia nici...

[Agn]

Kciuki. I ciepłe myśli.

[Amika6]

I ode mnie też mocne

[Theodora]

Trzymam i pozytywnie myślę.

[CoToMa]

Też trzymam kciuki!

[maueczarne]

Ha! Poznałam Grzyweczkę. Przystojny z niego facet I dalej trzymam kciuki, bo od rana jak go zobaczyłam zaczęłam trzymać. Bidulek wystraszony bardzo

[barba50]

Kciuki Kciuki Kciuki

[zunia]

Grzywuś całym sercem jesteśmy przy Tobie.

[pixie65]

Grzywuś od 9:30 siedzi pod kroplówką.
Ponieważ wszystko przebiega tak jak powinno - wpadłam na trochę do domu.
W ramach relaksacji piekę chleb oraz założyłam nowy wątek.

O, TUTAJ

***SERDECZNIE ZAPRASZAMY***