MiauKot(66+2):Center, Miaukotek i Kacper w domach! :D-98.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 10, 2010 22:45 Re: MiauKot: Mały Żeż chory :(

trzymam kciuki za Żeż,oby szybko problemy jelitowe przeszły. Dobrze,że ma apetyt.
A Silek i Centar... po prostu cudowni, muszę pokazać zdjęcia mamie.
Obrazek

majkowiec

 
Posty: 425
Od: Czw lip 24, 2008 19:08

Post » Sob wrz 11, 2010 20:01 Re: MiauKot: Mały Żeż chory :(

Mała Żeż robi już o wiele lepsze qpale tylko nie wiem dlaczemu wszędzie tylko nie w kuwecie. Wczoraj wyszło z niej całe życie wewnętrzne. Dawno nie widziałam tyle robalów z tak małego kota. W badaniu kału na szczęście pierwotniaków nie stwierdzono, jaj robali zresztą też, czyli mam nadzieję, że pozbyłam się dziadostwa. Wymęczyło ją wczoraj, bo robale z niej po prostu ciekły z kałem. Rano obudziłam się o 6.oo i nie słyszałam Malutkiej. Nie dało mi to spać, bo zazwyczaj o tej porze to ona się drze o jedzenie. Wstałam i z duszą na ramieniu poszłam do jej pokoju. Jak mnie zobaczyła to się rozdarła :wink: Od dziś jest tylko na smeccie i antybiotyku, bo obawiam się, że jeszcze dwie dawki fenbendazolu by ją wykończyły. Po rannym karmieniu przygotowałam Małej kąpiel w szałwi, potem suszenie i oliwka :wink: W ciągu dnia przemywam ją rivanolem. Nie wiem co można jeszcze zastosować na ten obolały tyłeczek. Ma okropnie spuchnięty i czerwony :( Wieczorem znowu kąpiel.
Wczoraj też zostały odrobaczone pozostałe maluchy i Pomyłeczka. Jednak one mocniejsze i tak je nie wzięło jak Żeż. Wet stwierdził, że w qpalu było dużo tłuszczy i nie strawiona karma. Jednak z pozostałych badań wynika, że trzustka na szczęście pracuje prawidłowo.
Obrazek co to za wielka kuweta ? :wink:
Obrazek Dlacego te kotecki traktują mnie jak jeża :?
Obrazek

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Sob wrz 11, 2010 22:41 Re: MiauKot: Mały Żeż chory :(

cieszę się bardzo że maleńka dochodzi do siebie, :piwa: razem z Wolandem pijemy za jej zdrowie sok marchewkowy :)

A u mamy zaszły dziwne zmiany. Otóż odkąd Zuza jestt po sterylizacji to bardzo nieładnie traktuje małe. Raz je czyści a raz bije. Czasem podejdzie i od tak z byle powodu pacnie porządnie łapą. Teraz mieszkanie podzielone jest na trzy strefy: w dużym pokoju Lukrecja, w małym pokoju Zuza, a przedpokój i kuchnia należą do dziewczynek. I w zależności od tego, która ze starszych pań jest wypuszczana to razem z nią hasają panienki. Bardzo się zdziwiłyśmy bo okazało się, że na chwilę obecną to Lukrecja lepiej dogaduje się z podlotami. Ona normalnie nie trawi innych kotów, przez Lorenę chodziła wiecznie obrażona a z tymi postrzeleńcami nawet zaczęła się bawić. Zupełnie nie ta kotka, odżyła, wymłodniała.
Obrazek

majkowiec

 
Posty: 425
Od: Czw lip 24, 2008 19:08

Post » Nie wrz 12, 2010 11:22 Re: MiauKot: Mały Żeż chory :(

Majkowiec, już nie raz stwierdzałam, że za kotami nie nadążam :wink: Nigdy nie wiadomo, które z kim się skumpluje :wink: U mnie też odcięty jeden pokój, ze względu na moją Zuzię, bo ona się nie dogaduje z innymi kotami.
Malutka dziś mnie zaskoczyła. W kuwecie rano były cztery qpale :D Mało, że w kuwecie to jeszcze o całkiem znośnej konsystencji. Odrobaczyłam dziś koty w "jej" pokoju i myślę, że niebawem będą mogły już razem biegać. Gwizdek jest co prawda bardzo niedobrym koteckiem, bo bije małą łapą przez kraty w klatce, ale Żeż wcale nie jest mu uległa i też go wali :twisted: Po porannej kąpieli malutka śpi sobie słodko na termoforku. Tyłeczek już znacznie lepszy i chyba ją już tak nie boli. Może odsypia swoje ostatnie męczące dni. Bardzo ładnie dziś wypiła convalescensa i podjada sobie mokrego intenstinala.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie wrz 12, 2010 13:48 Re: MiauKot: Mały Żeż chory :(

Skromny bazarek dla MiauKota :wink:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pon wrz 13, 2010 9:56 Re: MiauKot: Mały Żeż chory :(

Malutka w nocy znowu nabrudziła obok kuwety :( Cały czas się o nią boję, bo to taka kruszynka. Jej rodzeństwo przegoniło ją i jest jeszcze raz takie duże jak ona. Pomyłka też mi się za bardzo nie podoba. Robi bardzo rzadkie qpale. Normalnie jestem już tym zmęczona. Po wczorajszym odrobaczaniu Gwizdek dziś zrobił robił prawie sama krwią ze śluzem, a wczoraj krztusił się niemiłosiernie. Coś mi się wydaje, że wcześniejsze odrobaczania vetmintem niewiele dały. Już mi wet kiedyś mówił, że ostatnio ma złe doświadczenia z tą pastą. Albo się coś w składzie zmieniło, albo robale się uodporniły.
Ja wiem, przynudzam z tymi robalami :wink: Też bym już chciała temat zmienić :twisted:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pon wrz 13, 2010 10:03 Re: MiauKot: Mały Żeż chory :(

Maluszki czują się lepiej choć nadal kichają.
Center stwierdził, że najlepiej się śpi na twarzy Dużej głośno mrucząc.
Silek stwierdził, że bieg przez twarz Dużej to fajna rozrywka.
Duża nie jest zachwycona i ma lekko zmasakrowaną twarz :twisted:
Pini stwierdził, że jak te małe fajnie mruczą i się tulą do Dużej to może ona jednak nie jest taaaaka straszna tylko taka straszna.

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 13, 2010 17:21 Re: MiauKot: Mały Żeż chory :(

Śpiący Pini
Obrazek

Śpiący bracia
Obrazek Obrazek

Krzyczący Center
Obrazek

Ziewający Silek
Obrazek

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 13, 2010 19:52 Re: MiauKot: Mały Żeż chory :(

o Avatarku i Elvisie napisałam w ich watkach, do których zapraszam 8)

Ja mam w środe kontrole i żeby było mało nerwów padl mi komp firmowy, w którym miałam całą dokumentacje i baze danych :evil: :cry:
Jak do jutra sie tego nie da odzyskam to chyba sie zastrzele :evil:
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Wto wrz 14, 2010 8:36 Re: MiauKot: Mały Żeż chory :(

Barbara Horz pisze:Obrazek

śliczne masz koty :!:



proszę o znak gdy wpłynie kwota z zakończonego bazarku (od Aga_ Agnieszka P.)
Obrazek

Yasmin

 
Posty: 3505
Od: Pon lip 07, 2003 13:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 14, 2010 9:31 Re: MiauKot: Mały Żeż chory :(

Yasmin pisze:
Barbara Horz pisze:Obrazek

śliczne masz koty :!:



proszę o znak gdy wpłynie kwota z zakończonego bazarku (od Aga_ Agnieszka P.)


Dzięki, tylko te pindy niedobre, nie chcą zająć się malutką :wink:

Pieniążki od Aga_ wpłynęły :D Bardzo dziękujemy za bazarek :1luvu:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Wto wrz 14, 2010 12:40 Re: MiauKot: Mały Żeż chory :(

Wczoraj miałam obsrany wieczór :wink: Mało, że oczywiście Żeż się obsmarowała, to jeszcze mój czupurek Filip na maxa obsmarował się, przy załatwianiu swojej potrzeby :evil: Żeż wylądowała jak co wieczór w misce, a Filip w wannie :twisted: Dziś mam bardzo pachnącego pieska, tylko potrzebuję pomocy do obcięcia mu kłaków przy tyłku :? Sama nie dam rady, a do fryzjera nie mam czasu z nim iść. Zresztą muszę teraz po wczorajszej kąpieli trochę odczekać.
Gwizdek i Rafał to dwa diabły wcielone. Ja chyba źle działam na koty, bo to już kolejna seria diabłów u mnie :evil: Gwizdek non stop wisi mi na firance. Chyba go przechrzczę na Netoperka :twisted:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Śro wrz 15, 2010 9:46 Re: MiauKot: Mały Żeż chory :(

Żeż od wczoraj znacznie lepiej, wsio ląduje w kuwecie :mrgreen: Malutka się bawi i ma apetyt.
Jednak Halina mi wczoraj dzwoniła, że kolejne z kociąt coś nie tegas. Czekam na wieści z rana :(

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Śro wrz 15, 2010 11:35 Re: MiauKot (67+2) Mały Żeż - chyba jest ok :)

Maluszek dziś jest ok. Jednak Pomyłka ma dalej srakę. Musimy zawieźć qpala do badania, bo nie mam już pojęcia co jej może dolegać. Poza tym trzeba ją w końcu wysterylizować i wypuścić. Nie dość, że mamy przekocenie to jeszcze non stop coś się babra :evil:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Śro wrz 15, 2010 20:13 Re: MiauKot (67+2) Mały Żeż - chyba jest ok :)

Koci stojaczek na CD na bazarku - zapraszam :mrgreen:

viewtopic.php?f=20&t=117230

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Marmotka, Meteorolog1, MruczkiRządzą, raiya, Silverblue i 119 gości