


Anika pisała, że Kleosia jest wielką gadułką - potwierdzam. Bardzo dużo mówi

Jutro pojedziemy po środki zgubne dla życia wewnętrznego

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Megana pisze:O legendzie pierwsze słyszę...
smarti pisze:może spróbuj znależć coś takiego czego nikt inny Ozziemu nie zapewni i przestanie się włóczyć po obcych..
Nemi pisze: ...Najbardziej się obawiam, że nowi właściciele domu (bo jest na sprzedaż) wprowadzą się z jakimś strasznym psiskiem, które pożre Ozziego[/size]
Megana pisze:Czy Ozzi musi mieszkać w drewutni? Może jakby miał swoje posłanko na poddaszu to by bardziej był odważny i postawił się Kleo w kwestii chodzenia po schodach.
Kleosia, nie jest agresywna czy napastliwa - po prostu sobie siedzi. Rano się witali, obwąchując pyszczki - przypłaszczyła się do podłogi, ale widać poczuła się niepewnie i podniosła łapę - tylko tyle... zaraz się wycofała na swoje stanowisko na schodach. Nie warczy, nie fuka...
*anika* pisze:Może ona tak "zachęcając do zabawy" podniosła łapę? Czy jednak było wyraźnie widać, że to nie są przyjazne zamiary?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości