kura1336 pisze:temperatury mu nie mierzyla , uszy i nos ma teraz normalne chociaz jak lezal dzis rano ze mna i podtrzymywalam mu glowe za kark to mialam wrazenie ze goracy jest
Wiesz co...
w sumie to dziwne że nie miał mierzonej temperatuty

jeśli masz w domu termometr to spróbuj mu sama zmierzyć. Tak jak niemowlakom- do pupy. Mnie się udało, choć trudno było wyperswadować kotu by nie zwiał jak mu coś do tyłka wsadzam

Powinno być 38 stopni.