teraz wyszło! a dziś miała iśc do mruffki!
Szlag by to trafił. Kreska raczyła być niewyraźna :/
Ona to specjalnie!!!!!
Wczoraj raz zwymiotowała (nie pieniste), od wieczora ma wodnistą biegunkę, nie chce jeść :/ Zaraz do weta, nie mam fioletowego pojęcia jak on ją zbada?!?!? Dotknąc się daje, ale nie znosi nawet próby wzięcia na ręce!
Dwa dni temu Heniuś też miał taki słanszy dzień, ale samo
muprzeszło zanim zdążyłam spanikować.
I teraz nie wiem. Jak wirusówka to Henryczek jako zdecydowanie młodszy i wcześniej odstawiony od matki, a więc i słabszy, powinien chorować wcześniej i bardziej.
Kontaktów z innymi futrami nie było.
Mam pewne podejrzenia, choć w sieci nic nie znalazłam
1. dwa dni temu trza było rozwalić zabudowę pod wanną bo syfon się rozpirzył, i trza to wyschnąć. Sporo tam
pleśni i innego grzyba, kociaki oczywiście tam wlazywały przez jeden dzień, teraz mniej. Jak Henryś się gorzej czuł to go TZ wykąpał, następnego dnia był ok. Czy to możliwe że jej zaszkodziło to życie spod wanny?
2. czy to mozliwe że jej zaszkodził
stresnal? w sieci brak info o skutkach ubocznych???
3. stresnal daję jej w biojogurcie, w takiej
maleńkiej łyżeczce
biojogurtu ściślej ujmując. Może AŻ TAK reagować na tą odrobinę przetworu mlecznego????
4. Czy to możliwe że to jednak coś zaraźliwego skoro Heniuś nie dość ze nie choruje, to zapitala po domu z prędkością światła? Niech mnie ogolą jak on jest chory
5. dwa dni temu zmieniłam w jednej kuwecie
żwirek na silikonowy. mogła się go nażreć czy coś?!?!?
Oczy ma ładne, sierść też wygląda dobrze. Nie zatacza się, jest przymulona ale nie ospała. Gorączki nie ma. Te wymioty tylko raz dziennie, biegunka też nie jest częsta bo dwa razy na dzień, tyle że woda.
Kurde zawsze coś wyłazi! Henryś też raczył zgubić wszystkie wąsy i zacząć linieć nadmiernie akurat wtedy jak się szykował dom!
Wściekła jestem i tyle. Grrrrrrrr. Zaraz mnie traaafiiii. Nie wiem co robić, jesli to ta wanna to im szybciej do Mruffki tym lepiej, z drugiej strony co jeżeli to jakaś zaraza?!?!?!? Nie chcę żeby Ani coś było!
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
koncepcje? bo dziś sobota, i najbardziej kreatywny wet nie działa, wolę miec własne idee co mamy badac!
- PLEŚŃ?
- STRESNAL?
- BIOJOGURT?
- ŻWIREK SILIKONOWY?
czy jednak zaraza?
ps. tak wiem że do weta, ale otwiera za pół godziny dopiero.