Anulka, dziękuję bardzo - wczoraj dostały kolejne antybiotyki, daję im krople do oczek i właściwie nic więcej nie trzeba
Dziś rano wszystkie równo wołały jeść i pięknie zjadly conva.
Nie wytrzymam tej huśtawki
Wczoraj jak szłam spać, liczyłam się z tym że rano może być smutno

Buro-biały Marcelek wyglądał okropnie, leżał tylko z wysuniętym języczkiem, nie umiał oddychać, widok był straszny.
Malwinka była niewiele lepsza.
Nadal proszę o kciuki, widać że działają
