Nadal potrzebne nam DT dla 3 kotów - Pogody oraz 2 dziewczynek z miotu chodkowskich.
Przeklejam z wątku ^JoKota^:
Aleba pisze:No to teraz poważnie - mamy do rozwiązania duży problem.
Kotom, które są u jopop, kończy się czas. Najpóźniej w najbliższy poniedziałek muszą zmienić lokum (a na razie jedyne miejsce, gdzie możemy je odwieźć, to klatka w lecznicy).
Przypominam, do zabrania są:
* 4 krówko-pingwinki z Chodkowa, same baby, około 4-miesięczne, rozbrykane, wesołe, bardzo miłe. Kończą leczenie calici, 2 mają niestety plamki grzybowe. Szczepione (wirusówki + grzyb), odrobaczone.
* 6 maluchów z klatki, 5 rudych chłopaków i ich siostra pingwinka, około 3-miesięcznych, bardzo żywiołowychW tym Telepek będzie do dalszego leczenia, reszta właśnie kończy antybiotyk. Szczepione (wirusówki + grzyb), odrobaczone.
* Pogoda, kotka około roku, bardzo miła i przylepna. Nie lubi innych dorosłych kotów, maluchom matkuje. Ma plamkę grzyba na łapie, poza tym zdrowa. Wysterylizowana, zaszczepiona (wirusówki + grzyb), odrobaczona.
Przyjmujemy zapisy!!!
jopop pisze:Chodkowskie urodziły się pod koniec maja.
Rude i ich czarna siostra - są mniej więcej z czerwca
Pogoda - ma ok. roku. Jej sytuacja jest wyjątkowo niemiła, bo ona nie lubi innych kotów (poza kociętami). Czyli trzeba jej znaleźć dom raczej bez innych kotów. Do ludzi jest kotem REWELACYJNYM, mruczącym, wrzeszczącym i domagającym się pieszczot.
Nadal nie mamy dla nich żadnej alternatywy, poza umieszczeniem w lecznicy

A to z oczywistych względów nie będzie dobre dla tych kotów. I wyżyłuje nas finansowo.