Szejbalowe Kitaki. Ludmiłku... żegnaj Przyjacielu [*] ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 10, 2010 18:10 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Dziękujemy za wiesci, bo się trochę martwiliśmy
Pozdrawiamy :1luvu:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt wrz 10, 2010 19:02 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Na 1 stronie wstawiłam "Rozliczenie nr 3" na dzień dzisiejszy. Zainteresowanych zapraszam 8)

No i proszę o cierpliwość, bo fotki będą niedługo :wink:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Śro wrz 15, 2010 18:19 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Szejbal pisze:No i proszę o cierpliwość, bo fotki będą niedługo :wink:


Długo trwa to "niedługo" 8)

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Śro wrz 15, 2010 19:17 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

To jak długo trwałoby "długo" 8O ?
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw wrz 16, 2010 22:01 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Sprawdzam Waszą cierpliwość i upewniam się, że zaglądacie nawet wtedy, gdy ciiiiisza :wink:
No to teraz cierpliwość na 100% do jutra popołudniu :twisted:
Dzięki, że jesteście :mrgreen:

P.S. A to dlatego tak dłuuuugo cza czekać, bo zostałam ciotką i pomagałam mojej kuzynko-siostrze (m.in. w karmieniu jej kotów, kiedy w szpitalu siedziała jeszcze :wink: ) 8) A BTW to poszukam także zdjęć i jej kitaków - oczywiście jeśli zainteresowanie będzie :lol: :wink:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Czw wrz 16, 2010 23:00 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Bedzie, będzie :mrgreen:
Przez chwilę myślałam, że kogoś więcej niz koty pomagasz karmić :ryk:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt wrz 17, 2010 20:46 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

A teraz 2 foty tylko dla "18+" :ryk: [http://wstaw.org/w/bCd/], [http://wstaw.org/w/bCe/]
Obrazek
Obrazek

Śpią już na jednym łóżku wszystkie [http://wstaw.org/w/bCg/]
Obrazek

Ale bardzo blisko z Ludmiłkiem tylko Bajron [http://wstaw.org/w/bCi/], [http://wstaw.org/w/bCs/][http://wstaw.org/w/bCj/], [http://wstaw.org/w/bCk/]
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

No i ewentualnie Apacz pozwoli Ludmiłkowi zaraz obok spać, jak jest tak zaspany, że go nic nie obchodzi [http://wstaw.org/w/bCn/], [http://wstaw.org/w/bCp/]
Obrazek
Obrazek

A ciąg dalszy może jutro :wink: :twisted:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Pt wrz 17, 2010 22:33 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

:ryk: świetne foty :ryk:

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pt wrz 17, 2010 22:46 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Oooooooooo jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :!: :!: :!: Seja u mnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Jak się cieszę :1luvu:
Chyba u mnie za nudno jest, że mnie mało osób odwiedza... :twisted: Muszę pomyśleć nad "bogatszymi" opisami, bo zdjęcia nie wystarczą 8)
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Pt wrz 17, 2010 23:00 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Szejbal pisze:Oooooooooo jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :!: :!: :!: Seja u mnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Jak się cieszę :1luvu:
Chyba u mnie za nudno jest, że mnie mało osób odwiedza... :twisted: Muszę pomyśleć nad "bogatszymi" opisami, bo zdjęcia nie wystarczą 8)


Podczytywałam :) zdjecia oglądam :) teraz coś wreszcie naskrobałam :D

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pt wrz 17, 2010 23:27 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

seja pisze:Podczytywałam :) zdjecia oglądam :) teraz coś wreszcie naskrobałam :D

Hurrrra! :mrgreen: :kotek:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Sob wrz 18, 2010 6:02 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Ludmiłek już nie ma szyjki jak zapałka :!: :D Jeszcze trochę i wychoduje prawdziwe, kocurze karczycho 8)
Pięknie chłopaki sobie śpią razem :1luvu:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Sob wrz 18, 2010 10:42 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Theodora dzieńdoberek :mrgreen: Ale z uszami wszystko ok? :wink:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Sob wrz 18, 2010 10:46 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Szejbal pisze:Theodora dzieńdoberek :mrgreen: Ale z uszami wszystko ok? :wink:

Zdecydowanie :!:
Zmniejszają się wolno, ale nieustannie :smokin:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Sob wrz 18, 2010 10:58 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Theodora pisze:
Szejbal pisze:Theodora dzieńdoberek :mrgreen: Ale z uszami wszystko ok? :wink:

Zdecydowanie :!:
Zmniejszają się wolno, ale nieustannie :smokin:

No ale chyba w końcu przestaną? :wink: Bo chyba nie znikną? 8O :strach: :twisted:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], PanPawel, Silverblue i 199 gości