Witamy-willkommen-welcome u Emila i Lilly-samo zycie :o)

Widać Emilek białka nie lubi :wink:

Dorotka, ja prosze Emila traktować z szacunkiem :mrgreen:

Nie przyklejaj mu naklejki gapy i geja co ? :mrgreen:

dla Emilka pancerzyk chitynowy za twardy jest...

psiama pisze:Dorotka, ja prosze Emila traktować z szacunkiem Nie przyklejaj mu naklejki gapy i geja co ?

Geja?

Psiama, co Ty popijasz? :wink:

O masz ... :mrgreen:

Albo ciocia Iza nie czyta dokładnie (oj ... :roll:

) albo nie dopuszcza do świadomości tego, że Secret podejrzewa Emila o ... inna orientację. Prawda Dorotka ? :wink:

Ale dodam jeszcze, że ja jestem bardzo tolerancyjna dla homo. Iza a Ty masz coś przeciwko nim ? :twisted:

psiama pisze:Iza a Ty masz coś przeciwko nim ?

Że jak?

A Emil to dlaczego podejrzewany? Bo dupa?
:twisted:

No cos chyba w ten deseń, słodziutki Emilek :1luvu:

Przyjdzie gospodyni to powie co i jak :mrgreen:

Izunia...chyba sobie nagrabiłaś u Dorotki :mrgreen:

Basica pisze:Izunia...chyba sobie nagrabiłaś u Dorotki

A Ty Ciotka zaraz u mnie sobie nagrabisz :mrgreen:

To nie ja nagrabiłam, to Gosia!

A do nas też mogłabyś zajrzeć :twisted:

Erin pisze:To nie ja nagrabiłam, to Gosia!

No to już przechodzi wszelkie wyobrażenie :mrgreen:

U mojej Zośki w przedszkolu dzieci identycznie zwalają na siebie winę :twisted:

Oj Iza, Iza ... nie dość, że nieuwaznie czyta, to jeszcze innych palcami pokazuje :evil:

Dziewczyny, co my z nią zrobimy ? :twisted:

Przymusowe prace na rzecz kotów ? :twisted:

Sobie sie posmieje, bo inaczej zaczne plakac. Musze znowu dluzej pracowac, jak by 10 godzin juz nie starczylo.

Emil nie lubi owadow zjadac i naprawde jest dupa w korach. Lilly go tlucze i Figa go tlucze (jak jest u mnie na wakacjach). A ze jest troche inny, to dlatego, bo sprawilam mu rozowa kuwete :1luvu:

i on ja uwielbia, bo ze swoja pokazna dupcia sie tam zmiesci.
On jest troche jak Anfisia od Koconka, bo tez da sie po sobie chodzic i jak to by byl czlowiek, na siebie "pluc". Broic to potrafi, ale stac zawsze w drodze tez. Moj kochany Emilek. No i nie raz ma taka minke troche nie z tej ziemi. Ale czesto tez sie zdaza, ze cos madrego zrobi.
No i kocha Lillutka. Wiecznie ja czysci i za nia chodzi i pilnuje jej. Taki starszy brat, albo facet, ktorego kobieta by chciala a i tak sie z tym maczo ozeni, zeby stwierdzic, ze to nie to, bieze rozwod i zenie sie z takim Emilkiem. :1luvu:

Oj, kiepsko z tymi nadgodzinami ... a płacą Ci przynajmniej za to ? :roll:

Niby mamy brac za to wolne. Tylko ze sie tak zdarza, ze pracujemy jeszcze dluzej. Raz na rok daje sobie wtedy wyplacic ale duzo tego tez nie jest.

SecretFire pisze:Niby mamy brac za to wolne. Tylko ze sie tak zdarza, ze pracujemy jeszcze dluzej. Raz na rok daje sobie wtedy wyplacic ale duzo tego tez nie jest.

Dobre i to. U mnie nadgodziny w praktyce to darmocha, dlatego zawsze tak kombinuję by ich nie było :wink:

To co zrobimy z Izą ? :mrgreen:

Odpuscimy jej, bo ja ostatnio tez troche przegielam :mrgreen:

Mozna powiedziec, ze sie wyrownuje. :ryk:

Chociaz mi pierwsze na mysl wpadlo, ze wreszcie mnie pociagnie rowerkiem.

Nie nie, najpierw schudne, bo biedna nie ruszy z miejsca.

Witamy-willkommen-welcome u Emila i Lilly-samo zycie :o)

Kto przegląda forum