Między niebem a śmiercią. Klub Neptunków.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 08, 2010 20:36 Re: Między niebem a śmiercią.JEST DT! ZBIERAMY KASĘ NA TRANSPORT

Co jest,że tak cicho? :?

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Śro wrz 08, 2010 21:43 Re: Między niebem a śmiercią.JEST DT! ZBIERAMY KASĘ NA TRANSPORT

Wywala mnie z forum. :evil:

3 złapane. :D
Ten najmiejszy i najpłochliwszy został.
Zrobiło się ciemno i nic nie było widać.
Fanszeta śpi z kotami. :lol:

Mam fotki, ale muszę wyjść z psem. Potem.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro wrz 08, 2010 21:45 Re: Między niebem a śmiercią.JEST DT! ZBIERAMY KASĘ NA TRANSPORT

tak bywa :cry: Kiedy 2 tura?

Gratulacje :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55985
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro wrz 08, 2010 21:48 Re: Między niebem a śmiercią.JEST DT! ZBIERAMY KASĘ NA TRANSPORT

biedactwo:( ale dobrze, że reszta już bezpieczna :piwa: Gratuluję trudnej akcji :!: wrócicie po niego jutro? pewnie strasznie się boi sam...a kotka jest z nim?

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 08, 2010 21:54 Re: Między niebem a śmiercią.JEST DT! ZBIERAMY KASĘ NA TRANSPORT

Czyli maluch został z mamą?

Jestem pełna podziwu. Gratulacje.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro wrz 08, 2010 22:06 Re: Między niebem a śmiercią.JEST DT! ZBIERAMY KASĘ NA TRANSPORT

No dziewczyny :1luvu: za to ,że aż 3 udało się złapać :!: :!: .Miałam wątpliwości co do powodzenia tej akcji bo to już duże koty a miejsce niedostępne

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Czw wrz 09, 2010 0:07 Re: Między niebem a śmiercią.JEST DT! ZBIERAMY KASĘ NA TRANSPORT

Fotki. Pierwsza jeszcze przed złapaniem.
Te dwa złapane razem. Trzeci w klateczce.
Ten co został...pewnie: żal go. Nie jest jednak tak żle.
Koteczka to wspaniała matka, nadal się nim opiekuje, tak więc kociak nie jest sam. :D


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

J.D. i jak ci sie kociaste podobają ? Fanszeta ma rację, że strasznie ostatnio wyrosły.


Kchani, czy ktoś jeszcze nie dorzuci choćby małej sumki na koszty transportu ?
Tak bardzo chciałabym zwolnić z tego J.D. Postaram się jutro może jakiś bazarek wystawić.

J.D. a masz dla nich kuwetę ? A może coś innego potrzebujesz ?
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw wrz 09, 2010 0:14 Re: Między niebem a śmiercią.JEST DT! ZBIERAMY KASĘ NA TRANSPORT

Lista osób, które deklarowały wpłaty na koszt transportu:

J.D. -100 zł.
Amika6- 50zł.
Jaaana- 20zł.
Evalla-50zł.

Czy ktoś jeszcze dorzuci grosik ? Bardzo, bardzo proszę.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw wrz 09, 2010 0:41 Re: Między niebem a śmiercią.JEST DT! ZBIERAMY KASĘ NA TRANSPORT

Fajne kociaki :D
dobrze, że trzy już bezpieczne.

A na czyje konto wpłacać?

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw wrz 09, 2010 0:45 Re: Między niebem a śmiercią.JEST DT! ZBIERAMY KASĘ NA TRANSPORT

Konto poda Fanszeta. Biedna, pewnie nie może zasnąć po tych wrażeniach.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw wrz 09, 2010 0:52 Re: Między niebem a śmiercią.JEST DT! ZBIERAMY KASĘ NA TRANSPORT

koty CUDO :1luvu: :1luvu: mam wszystko -kuwety kryte i odkryte,drapki,zabawki,idzie transport jedzonka z zooplus , nowiuteńki duuuuuuuuuuuży kojec -gdyby trzeba było przetrzymac razem ale oddzielnie,szczepionki też już czekają u weta.

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Czw wrz 09, 2010 1:06 Re: Między niebem a śmiercią.JEST DT! ZBIERAMY KASĘ NA TRANSPORT

A ja nie zdążyłam uratować koteczka.
Trzy dni go szukałam, bo zniknął. Znalazłam. Nie żył.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw wrz 09, 2010 7:01 Re: Między niebem a śmiercią.JEST DT! ZBIERAMY KASĘ NA TRANSPORT

Ale cudeńka :1luvu:
Za łapanie czwartego o mamusi :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw wrz 09, 2010 7:24 Re: Między niebem a śmiercią.JEST DT! ZBIERAMY KASĘ NA TRANSPORT

Nocowałam dziś z kotami w mieszkaniu rodziców. maluchy zamknęłam w łazience. Mega wystraszone, nawet jak otworzyłam kontenerki, to leżały zwinięte w kłębuszki i tylko patrzyły wielkimi oczyskami. Ten trzeci, który był w kontenerku sam, w końcu wyszedł i dał popis. Wył głosem nieludzkim, wskoczył na wannę, strącił butelkę z szamponem ( a wydawało mi się, że wszystko pochowałam), po prostu amok. Jak znalazł rodzeństwo, uspokoił się momentalnie. Zostawiłam ich w trójkę w jednym kontenerku, przytulonych, drugi wyniosłam.
Rano jedzonko było nieruszone, w kuwecie piasek świeżutki. Jeden kot nadal w kontenerku, dwa razem w rogu, koło wanny.
Ale w wannie trzy spore kupale :D , a ręcznik, co to niby miały na nim spać, zasiurany. Czyli układy wydalnicze działają :lol:.

Od wczoraj jestem w stanie napięcia. To moja pierwsza taka pełna "akcja". To znaczy, w której łapię, trzymam i przewożę. Dobrze, że jest obok mnie Kotika, nawet jak się na mnie złości :mrgreen:

Szkoda, że nie udało się złapać czwartego braciszka/siostrzyczki. Ale trzy to i tak niezły wynik, zważywszy na miejsce. Tam nawet klatkę łapkę ustawić trudno. Nie mówiąc o grożących łapiącym niebezpieczeństwach. :ryk: Ja, na ten przykład, zeskoczyłam z barierki prosto w wędzoną makrelę. Poślizg miałam lepszy niż na łyżwach.

Dzisiaj będziemy próbowały znowu. Ale został najlękliwszy maluch. On nawet do jedzenia się bał wychodzić. Na szczęście nie jest sam, tylko z mamą.

W piątek po pracy jedziemy do Warszawy. Mam nadzieję, że z całą czwóreczką :1luvu:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw wrz 09, 2010 7:31 Re: Między niebem a śmiercią.JEST DT! ZBIERAMY KASĘ NA TRANSPORT

jaaana pisze:A ja nie zdążyłam uratować koteczka.
Trzy dni go szukałam, bo zniknął. Znalazłam. Nie żył.


Jaaana, tak mi przykro :cry:. Małe kociaki są takie kruche. Nawet wzięte do domu umierają. Wiem, jak Ci smutno, przytulam.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Rogersoimi i 56 gości