BYTOM Rozbark - SZULAMY ANGELO!!! nagroda !!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sie 31, 2010 16:21 Re: Maciuś (vel Folk) pogryziony przez amstafa - Bytom

adria, i jak..?
płaczemy... tzn już nie... płakałyśmy jak sprzątałyśmy pokój :)
serio, czułam się jakby mi zwierzak umarł, sprzątanie kuwety, koszyk, kocyk i takie tam...

Jusia_P

 
Posty: 799
Od: Czw sty 04, 2007 21:46
Lokalizacja: bytom

Post » Wto sie 31, 2010 22:24 Re: Maciuś (Folk) pogryziony przez amstafa - WRÓCIŁ do Adrii :)

Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie gładko. Folk miał dużo szczęścia, że trafił na Kogoś, kto nie zostawił go samemu sobie! :D

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw wrz 02, 2010 13:11 Re: Maciuś (Folk) pogryziony przez amstafa - WRÓCIŁ do Adrii :)

Folk zaklimatyzował się szybciej i sprawniej niż bym mogła się spodziewać. Bałam się trochę tego, bo jednak trochę w jego życiu się działo. Pierwsze godziny było trochę prychania, głownie jednak na natrętne maluchy. Ja jestem przekonana, że on poznał miejsce gdzie się wychował i spędził trochę czasu. Poziwedzał wszystkie kąty, ale nie jak nowy kot tylko w ramach przypomnienia chyba :) No i to czego obawiałam się najbardziej..reakcja na psy. Moje zdziwienie było ogromne kiedy jeszcze w tym samym dniu leżał w legowisku u Petry 8O Zadnego stresu przed moimi psami nie miał :)
Wie gdzie stołówka i jest w niej zawsze pierwszy, głośno przy tym miaukoląc. Do głaskania wystawia swój qperek tak jak on to zawsze robił, czyli głaskanie zaczynamy od ogona 8)

O Angelo dalej nic nie słychać, ani jednego telefonu :cry: :cry:
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Czw wrz 02, 2010 14:06 Re: Maciuś (Folk) pogryziony przez amstafa - WRÓCIŁ do Adrii :)

ada, mi się dzisiaj śniło, że wyszłam w nocy na balkon a tam pod blokiem szedł czarny, rudy i rudo-biały kot a przewodził im angelo... jakoś wiedziałam, że to on... i już w tym śnie szłam po telefon, żeby do ciebie zadzwonić ale się obudziłam... może to jakiś znak..? dwa z tych kotów ze snu mieszkają po drugiej stronie ulicy, więc może on też tam jest..?

poza tym jak zostawiłam wieczorem mięso pod balkonem to rano było zjedzone, więc ktoś się jednak dalej pojawia jak nie pada...

strasznie się cieszę, że folko-maciek się szybko odnalazł i że nie boi się psów :)

Jusia_P

 
Posty: 799
Od: Czw sty 04, 2007 21:46
Lokalizacja: bytom

Post » Śro wrz 08, 2010 7:46 Re: Maciuś (Folk) pogryziony przez amstafa - WRÓCIŁ do Adrii :)

Mnie się też Angelo śnił, że go znalazłam w jakiejś ruderze. Ktoś mi kiedyś powiedział, że sny się odwracają :roll: :cry:

Moja nadzieja na znalezienie Angela jest coraz mniejsza. Folk był bardziej nieufny, nieśmiały w stosunku do obcych. Angelo był bardziej kontaktowy, co mogło mu nie wyjść na dobre :(
Tyle ogłoszeń, wyznaczona nagroda i żadnego odzewu :roll: :(

Jusia_P, czy dało by radę wpisać w tytule coś w stylu"Bytom szukamy Angelo". Może ktoś tutaj jeszcze trafi z tych okolic :roll:
Zaproszenie na odwiedziny cały czas aktualne :)

Folk ma się świetnie. Czuje się jak u siebie, bo w końcu jest u siebie 8) Absolutnie łagodny i przyjazny dla innych kotów jak i psów. Wczoraj odwiedziła nas cioteczka weatherwax i naocznie się o tym przekonała 8)
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Śro wrz 08, 2010 20:19 Re: BYTOM Rozbark - SZULAMY ANGELO!!!

ada, zmieniłam tytuł, dopisałam też info w pierwszym wpisie, powiedz jeśli mam tam dopisać coś jeszcze żeby się rzucało w oczy...

a może angelo zmienił lokalizację..? jak maciek-folk się ukrywał po pogryzieniu to kilka razy przyszedł pod nasz balkon taki koleżka cały biały z czarnym ogonem (nazwałam go sobie negatyw)... no i ja go dzisiaj widziałam na gliwickiej jak szłam w stronę rynku ode mnie... może angelo znalazł sobie gdzieś jakąś melinkę gdzie teraz mieszka..? może trzeba go gdzieś dalej poszukać..? kurcze no nie wiem...

my z wizytą poadopcyjną na razie nie przyjedziemy niestety... jutro jadę z młodą do mojej mamy na kilka dni, a poza tym to chłop by mnie musiał przywieźć do ciebie a jego też ciągle nie ma... ale ja wiem, że kitkowi u ciebie dobrze jest :)

Jusia_P

 
Posty: 799
Od: Czw sty 04, 2007 21:46
Lokalizacja: bytom

Post » Śro wrz 08, 2010 22:32 Re: BYTOM Rozbark - SZULAMY ANGELO!!!

Czy ktoś może nam pomóc szukać Angelo ??? :(
Nie wiem co wiecej możemy zrobić :( Po nocach mi sie sni ten kot. Wychowany od malucha u mnie i co :( teraz-jeśli żyje oczywiście-śpi gdzieś w brudnej piwnicy...a spał ze mną w łóżku ...

Prosze , pomóżcie kocurkowi trafić do domu!!
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Czw wrz 09, 2010 21:42 Re: BYTOM Rozbark - SZULAMY ANGELO!!!

Kolejny dzień bez zadnych wiadomosci :( NIC :(

Nagroda czeka, ale dalej nikt sie nie odzywa :(

Kasa na nagrode nie jest oczywiście pieniedzmi fundacyjnymi. Ufundowali ją ludzie, których wzruszył los kotów..Folka i Angelo, którego ciągle szukamy.
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Czw wrz 09, 2010 22:04 Re: BYTOM Rozbark - SZULAMY ANGELO!!!

moze dodajcie jeszcze w tytule watku słowo NAGRODA? Przyciaga ludzi, i nawet jak ktos nie bardzo ma cheć pomóc, to nagroda moze go skusić by się nieco intensywniej porozglądać. I dalej trzymam kciuki za Angelo :ok: Ale jak to taki proludzki kocurek był, to bardzo mozliwe, ze sobie teraz gdzieś dupkę grzeje szczęśliwy we własnym M4, niekoniecznie w okolicy zaginięcia, i dlatego nie mozecie go znaleźć. Ja bym dała notkę o poszukiwaniu kocia w lokalnej gazecie i porozsyłała maila z jego zdjęciem do wszystkich wetów w mieście (jeśli mają maila) albo im porozwoziła ogłoszenia z angelową podobizną. Jak gdzieś w tym mieście jest u kogoś Angelo, to ten ktoś prędzej czy później będzie się musiał przejść z kotem do weta. Mam nadzieję, że kocurek się znajdzie :kotek:

jhet

 
Posty: 1491
Od: Wto lip 14, 2009 23:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 09, 2010 23:38 Re: BYTOM Rozbark - SZULAMY ANGELO!!!

Coś mnie tu przyciągnęło 8O

Smutna historia :cry: :cry: :cry: Jusia_P z tym twoim snem coś może być.
Ja mam takie wrażenie, że te koty mogły zostać razem porzucone. Dziewczyny, a czy ktoś dalej sprawdza to mieszkanie, bo przecież zawsze ktoś zostawia po sobie jakiś ślad. Ja bym tego nie odpuściła. Polecam ogłosić kota na Facebook'u tam jest ogrom ludzi którzy pomagają :!: To jest jakiś znak, że Jusia_P mieszka w bytomiu, kot został tam adoptowany, potem jakimś trafem znalazł się na ulicy, i Jusia_P go znalazła. Może właśnie dlatego, żeby Angelo znaleźć. Może Angelo jest tam gdzie Folk uciekł po ataku psa albo Angelo gdzieś koło domu się ukrywa. Koty są mądre, mądrzejsze od ludzi :)

Ja wierze, że ta historia skończy się szczęśliwie i Angelo się odnajdzie i trzymam magiczne :ok: :ok: :ok: :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt wrz 10, 2010 9:52 Re: BYTOM Rozbark - SZULAMY ANGELO!!!

CatAngel, taki kot był tam widywany, ale teraz chyba go nie ma, bo nikt nie dzwoni. Będziemy znowu w weekend przeszukiwać okolice. Niestety to duży teren.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pt wrz 10, 2010 13:13 Re: BYTOM Rozbark - SZULAMY ANGELO!!!

Barbara Horz pisze:CatAngel, taki kot był tam widywany, ale teraz chyba go nie ma, bo nikt nie dzwoni. Będziemy znowu w weekend przeszukiwać okolice. Niestety to duży teren.


Czyli jeśli to był ten kot to mam racje 8O Ja przeczówam, że on tam gdzieś jest, może w piwnicach, może ktoś go przygarnął, może schronisko, popytajcie może tych co przesiadują pod sklepami ""..."" oni zawsze najwiecej widzą i wiedzą.

Mnie coś mówi,że on tam jest. A moje przeczucia się zazwyczaj sprawdzają.

Ja będę trzymać magiczne :ok: :ok: za kocinke i za was (na innych wątkach moje :ok: :ok: pomagają), żeby to się skończyło szczęśliwie :1luvu: :1luvu: w co szczerze wierze :ok: :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt wrz 10, 2010 14:13 Re: BYTOM Rozbark - SZULAMY ANGELO!!!

ja za każdym razem jak wjeżdżamy autem na podwórko a najpierw stoimy na światłach to patrzę w górę w te okna, raz się świeciło to od razu dzwoniłam do adrii ale potem już nic się nie zmieniało...

wszystkie ogłoszenia jakie widziałam naklejone już dawno niestety poznikały...

ja dalej cały czas jak wychodzę na balkon to cmokam tak jak cmokałam na folka-maćka, żeby przyszedł... jak wychodzę z klatki od strony podwórka to cały czas mam wrażenie, że powinien do mnie jakiś kot podejść (mój chłop z resztą też przyznał, że się łapie na tym, ze na kota czeka)...
sąsiadka z piętra wyżej i sąsiad z klatki obok wiedzą, że jak się zjawi biały kot w łatki to mają mi od razu powiedzieć...
ja jestem na 99% przekonana, że angelo widywałam z balkonu (ale tylko z balkonu) w zimie jak przychodził z folkiem...

ktoś wcześniej pisał, żeby po weterynarzach ogłosić... pomysł w sumie dobry ale nie wszyscy właściciele kotów / psów chodzą ze swoimi pupilkami do lekarza (niestety)...

mnie na razie nie ma w bytomiu, mój k. wie, że ma zwracać uwagę na koty i w razie czego dać mi znać...

Jusia_P

 
Posty: 799
Od: Czw sty 04, 2007 21:46
Lokalizacja: bytom

Post » Pt wrz 10, 2010 19:42 Re: BYTOM Rozbark - SZULAMY ANGELO!!! nagroda !!!

A czy jest możliwe, że na ulicy znalazł się tylko Folk a jego towarzysz został z tym człowiekiem, który adoptował koty?
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt wrz 10, 2010 20:51 Re: BYTOM Rozbark - SZULAMY ANGELO!!! nagroda !!!

mulesia, tak jak pisałam, jestem na 99% przekonana, że w zimie widywałam folka razem z angelo... a że przeważnie było już ciemno i zawsze widziałam go tylko z balkonu to pewności nie ma...
no a poza tym adria nie potrafi się dodzwonić do ludzi i sąsiedzi też ich nie widują...

Jusia_P

 
Posty: 799
Od: Czw sty 04, 2007 21:46
Lokalizacja: bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 35 gości