Mi to się Kara strasznie spodobało, bo Szprotka tak samo szczęśliwa z powodu wyjca jak i Georg
musisz klateczkę zabezpieczać dodatkowo, choćby dobrze zawiązanym sznurkiem. Idę szukać dalej mojego wyjca gosiaa pisze:Dzisiaj bieganie przeszło.
Włażenie Ashy na moja głowę to był pikuś. Dla tego diabła głowa to za mało. Ona musi wejść do dziurki w nosie, do oka, do ucha, wydaje jej się że jest taka mała i się zmieści.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości