A swoją drogą jestem niemile zaskoczona, że Allegro tak szybko i bezkrytycznie zawierzyło tym kłamliwym pomówieniom

Budrysku, nie przejmuj się tym draniem! Jestem z Tobą, podobnie jak my wszyscy tu na forum. Nie zostawimy Cię samej z problemami. Postaram się jeszcze coś przelać w najbliższym czasie i wierzę, że inni forumowicze zrobią to samo. Musimy ratować Lusię, Gorbisię i pozostałe zwierzaki.
Wiem, że przeżyłaś już niejedną przykrość związaną z Twoją działalnością na rzecz potrzebujących zwierzaków. Wiem też, że mimo trudności nie poddałaś się. Dlatego wierzę, że tym razem też się nie poddasz. Trzymaj się


