Tytus Opal Tymianek doopsko grzeje w swoim domku :):):)

I znowu zaglądam do przystojniaka... Bardzo się o niego martwię

Mam ogromną słabość do niego.

Na razie nie ma decyzji co do dalszego losu Tytusa

Niestety istnieje ryzyko że w związku ze zbyt długim czasem od pierwotnego urazu nie będzie można operować .
W poniedziałek będę z moim psem na zastrzyku to może będzie coś więcej wiadomo jakie są ustalenia i dalsze decyzje .

Trzymajcie proszę nadal kciuki , ja zaniedbałam wątek Tytusa ale nie Tytusa więc proszę zaglądajcie tu

dzięki

Ewciu poszedł pw .

Ciągle pamiętam i zaglądam - wygłaskaj proszę Tytusa od nas

Taki piękny i miły kotek,a ciągle bez domu .... ech świat ...

Kiteńku

Podniosę.
Żałuję, że nie mam dla niego odpowiednich warunków

Że nie mogłabym go wystarczająco pilnować. Chciałabym być w stanie zrobić więcej dla tego cudownego kota...
Dam go jeszcze raz na facebooka. Oby znalazł się dobry dom...

Przepraszam za post pod postem, ale zrobiłam mu osobną stronę na facebooku:
http://www.facebook.com/event.php?eid=148966968470918
Kto może, niech dołącza i rozsyła.
Co u niego? Tak się martwię...

mejflajek pisze:Przepraszam za post pod postem, ale zrobiłam mu osobną stronę na facebooku:
http://www.facebook.com/event.php?eid=148966968470918
Kto może, niech dołącza i rozsyła.
Co u niego? Tak się martwię...

Rozesłane

Nie wiem, w jakiej lecznicy jest Tytus, ale w Myślenicach jest b. dobra klinika, Therios. Jej właściciel jest m.i. ortopedą. Może warto go tam skonsultować.
AFN leczy tam swoje koty, ba, rudzielec Miko był tam składany.

Nie byłam u Tytusa od poniedziałku , mam nadzieję że jutro uda mi się tam pojechać .
Tytus, Miszelino nie jest w Theriosie , o którym ja mam złe zdanie ale to nie wątek na to ...

Udała się wizyta u Tytusa? Jakieś wieści?

Cały czas myślę o Tytusku, przejęłam się nim. :1luvu:

Mam nadzieję, że poczuje się lepiej i że da się coś zrobić dla tych łapinek...

Przepraszam że nie piszę ,

decyzja co do Tytusa jest taka - jest szansa że uda się bez operacji, Tytus rozrabiaka dostał zakaz opuszczania klatki, ma ograniczone pole do skakania za kilka dni k0lejne zdjęcie i wtedy dalsze decyzje .

Na razie pozostaje nam czekać i zaciskać kciuki :kotek:

Zdjęć niestety nie mam -musiałam oddać aparat do czyszczenia .

Za Tytusa

Bardzo, bardzo mocno zaciskam!
Powiedz mu ode mnie, że ma siedzieć grzecznie i że się kurować; możesz też dodać po cichu, że jest najprzystojniejszym kocurem świata :1luvu:

Co u Ciebie słychać Tytusku :?:

Tytus Opal Tymianek doopsko grzeje w swoim domku :):):)

Kto przegląda forum