Witamy-willkommen-welcome u Emila i Lilly-samo zycie :o)

Chrupki zbieram starannie i z wszystkiego oddmuchuje, co sie przyklei. Drukarki pieniedzy tez jeszcze nie posiadam. Albo przykleje miski do podlogi, albo naucza sie dobrego zachowania! Ja ter musze z ich futrem w jedzeniu zyc. :mrgreen:

Ta drewnianna mnie coraz bardziej przekonuje. Tylko ze w tym miesiacu znowu nici z tego, bo mi sie przypomnialo, ze urzad skarbowy chce ode mnie teraz podatki za auto, GEZ musze zaplacic (za telewizor) i ubezpieczenie za obsluge prawnicza musze tez w tym miesiacu zaplacic. To sa wydatki o ktorych sie wie, ale i tak nie dasz rady pieniazki na to uciulac. Bedzie chleb z margaryna. :ryk:

Zobacz, jak my sie poświęcamy dla tych huncwotów :roll:

A oni jeszcze nam tak na glowie tancza.
Chyba wszyscy tu sie zmowili i wiedza, ze jestem od dzis same w biurze. Nawet nie mam czasu, zeby do ubikacji isc.

Oj tańczą, tańczą :roll:

I kręcą nami jak chcą.
Wczoraj kupiłam sobie babeczkę z kremem na osłodę.
Siedzę i szamię, a tu Pyza - nawiasem mówiąc dość kapryśna do czułości - przyleciała i zaczęła mnie po policzku lizać. Sępolińska jedna :roll:

A z tym kibelkiem to kicha :roll:

Jak natura wzywa, nie wolno ignorować tego wołania.
Toteż zwaraz wracam

Polecialam tez. Ledwo sciagnelam pory - telefon! :evil:

Widzisz, jednak troche leniuchowania mi sie przydalo. Szczescie moge miec od poniedzialku, bo jeden z szefow idzie znowu do szpitala dosc daleko i moze bedzie spokuj...

Pyzia wie co dobre :mrgreen:

SecretFire pisze:Polecialam tez. Ledwo sciagnelam pory - telefon!

O matko

SecretFire pisze:Pyzia wie co dobre

Oj tak, to diablątko inteligentne bardzo jest

Uśmiałam się dziewczyny z tych Waszych fajnych opowieści :mrgreen:

Mnie wczoraj Rózia czoło wylizała, piling za darmo. Jaki ona ma szorstki jęzorek, ale rozczuliła mnie niebywale :1luvu:

Dorotka jakie Ty masz przekochane te futerka i jak one sa za sobą

Kup sobie aparat i częściej zdjątak pokazuj :wink:

Az miło obejrzeć

Uśmiałam się, bo mam identyczne płątności w tym miesiącu. Ubezpieczenie samochodu, abonament telewizyjny i prawne płatności :mrgreen:

Dobre !

Swiat jednak sie nie rozni i my nie jestesmy autonom, bo mozna bardzo duzo paralelnosci stwierdzic.
W ostatnim tygodniu zrobilam sobie nawet liste co juz zaplacilam i co jeszcze brakuje. Przeraza mnie suma i ilosc... Zaczelo sie z glupim mandatem a na czym sie skonczy to nie wiem. Styczen i wrzesien sa najgorsze miesiace.

Na tej powyzszej liscie tez jest aparac. Nie musi byc drogi, jakis z przeceny tez wystarczy. A to ze oni tak sie kleja do siebie mi tez dziwne sie wydaje, bo u moich sasiadow tak nie jest. Ciesze sie ale zawsze, zwalszcza jak Lilly kolo Emila bardzo blisko sobie przez mieszkanie spaceruje. Krowy tez tak sie o siebie nie raz obcieraja, jak z pola wracaja. :1luvu:

Juz jest zapomniany balagan poranny. Teraz sie zastanawiam, czy w piatek nie spac na wersalce w "duzym" pokoju. Wtedy moga sobie biegac pod wersalka i kurz mi wytra. :ryk:

A ja przy okazji myszki powyciagam.

Dorotka, fajne masz dylematy, wersjalna czy łóżko, łóżko czy wersalka :mrgreen:

Ja też takie mam - kanapa czy rogówka

Płatności coraz więcej, więc jak to ekonom, szukam oszczędności.

Kociambry jęzorki mają super szorstkie :1luvu:

A kurze to wyciągają na środek pokoju, nie wycierają :wink:

Jakos mi sie wydaje, ze za predko lozko sprzedalam. Ale nic nie zrobie. Dlatego od czasu do czasu sobie robie odmiane i spie na wersalce. W zime bedzie troche zimno tak na podlodze. Wieksze lozko moge dopiero w innym mieszkaniu kupic, bo w terazniejsza sypialnie nie pasuje. Wersalka jest ale tak twarda, ze sie kosci lamia. Ach, jestem troche dziwna.

Ostatnia godzine w pracy bede pakowac paczki, bo pare rzeczy sprzedalam w Ebay i musze wysylki zrobic. Kolezanka mi sie pytala, czy pojde z nia znowu na pchli targ jak co roku, ale mi troche rzeczy braknie do sprzedawania. W ostatnim roku zarobilam sobie chociaz na nowe opony do auta. Chociaz nie wywalam i sprzedaje, zeby cos innego kupic mozna. Ale jak cos znajde, to od razu przeznacze na nowy aparat.

Trzeba sobie radzić w życiu :ok:

Jesień to zawsze jakich chudy czas ... w portfelu, z oszczędności się czasem leci ... :roll:

Iza, moje też kurze wyciągają :mrgreen:

No to do jutra Cioteczki! :1luvu:

Albo do wieczora - jeśli mi net w domu naprawili :wink:

Pozwolę sobie pospamować

Nergalek i Behemocik - dwa diabełki z Konina szukają domku (choćby DT)

Gibutkowa pisze:Ogłoszenie dla Nergalka i Behemocika na morusku http://www.morusek.pl/ogloszenie/30333/podglad/
Jest jeszcze na szerloku http://warszawa.szerlok.pl/oferta/nerga ... D3dmZ.html i na adopcje.org (czeka na akceptacje admina).
Jakby ktoś jeszcze mógł zrobić gumtree i allegro

Gdybyście miały jakiś chętny domek to piszcie najlepiej na ogólnym konińskim viewtopic.php?f=1&t=111615&start=345

Oby dobry domek znalazly. Piekne kociaczki. I spamuj ile chcesz. Rozprowadzanie waznych informacji musi byc dostepne.

Witamy-willkommen-welcome u Emila i Lilly-samo zycie :o)

Kto przegląda forum