cudne maleństwo zdrowiej Nam skoro poprawy w łapce są zostają raczej tylko coraz lepsze rokowania zdrowotne bardzo,bardzo się cieszę fotki maluszka przecudne za co dziękuję Pixi , ale model numer 1 z Niego taki z tego Viktorka mały kudłaczek puchaty
najważniejsze że Viktorek trafił na Ciebie, Pixiu teraz już MUSI być dobrze kociak zdrowieje, rośnie,w łapce poprawa,nic tylko trzymać kciuki żeby dalej tak dobrze szło.... można by to wszystko nazwać szczęściem w nieszczęściu , ale wolę Go nazwać Szczęściarzem Viktorkiem
Viktorek wyglada bardzo podobnie do mojego Cecila ktorego dzisiaj musialam uspic z powodu Fipa:( Strasznie sie ciesze ze juz z nim lepiej, chcialam sie spytac czy szukasz dla niego domku stalego czy zostaje u Ciebie?Jestem co prawda z warszawy ale moglabym pokonac kilometry jesli bedzie potrzebowal domu.pozdrawiam i trzymam za niego kciuki!
hmm może Viktorek ze stresu przespał cały dzionek no i ze zmęczenia,mały kociak a tyle przeżywa codziennie - musiał to jakoś odreagować, to może odespał