katarzyna1207 pisze:Dziękujemy za kciuki ....Trochę pomogły ...tzn. podniosła jej się temperatura do 38,2 ... i to najważniejsze ... bo w nocy miała już poniżej 37 ...Padam na twarz, dopiero teraz trochę ogarnęłam kociarstwo ...u weta ponad 3 godziny (z kroplówką Zuzi), zarwana noc z Zuzią na rękach ... Frania też już ma anginę ... Idę się zastrzelić ... mam już koci szpital w domu
![]()
Dobrze chociaż że bomble lepiej ...
Trzymaj się Kasia, musi być lepiej
