Frezja - pojechała do domu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 05, 2010 23:06 Re: Frezja ma u mnie tymczas ale czeka na własny dom

anulka111 pisze:papirus byl w tak ciezkiej donicy ,ze wyladowal pionowo na podlodze i nic mu sie nie stalo :ryk:

Dobrze, że na parterze mieszkasz :ryk:

a swoją drogą - strrrasznie te pańcie nieprzewidujące :lol:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie wrz 05, 2010 23:08 Re: Frezja ma u mnie tymczas ale czeka na własny dom

jaaana pisze:
anulka111 pisze:papirus byl w tak ciezkiej donicy ,ze wyladowal pionowo na podlodze i nic mu sie nie stalo :ryk:

Dobrze, że na parterze mieszkasz :ryk:

a swoją drogą - strrrasznie te pańcie nieprzewidujące :lol:

Nio w wakacje 3razy mi kwiatki zlatywaly,bo muchy przed Rysiem i Smakusia probowaly sie schowac w kwiatkach,Gucio przesypial wlot muchy,Smakusia polowala,a Rys coz -odkad jest -jest bezkonkurencyjny :roll: w łapaniu i zjadaniu :oops:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103217
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie wrz 05, 2010 23:10 Re: Frezja ma u mnie tymczas ale czeka na własny dom

Fresia ma ze 40 ogłoszeń i nikt się nie odzywa :(
Nikt nie chce pięknej koteczki :(
A Fresia chce domu :(
Chce swobodnie biegać po całym mieszkaniu :(
Chce mieć własnych Dużych :(

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie wrz 05, 2010 23:13 Re: Frezja ma u mnie tymczas ale czeka na własny dom

A do łapania Fresia jest gapa, niby poluje, ale łapanie nie za bardzo jej wychodzi. Czasem się uda, czasem nie.

Mistrzynią jest Dominika - przy niej mucha nie ma żadnych szans.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie wrz 05, 2010 23:15 Re: Frezja ma u mnie tymczas ale czeka na własny dom

Na pewno domek sie znajdzie wyjatkowy :P a znalezienie takiego trwa :roll:


U mnie Smakusia nauczyla polowac siebie i Gucia ,jej wychodzilo,Guciowi nie ;).Odkad pojawil sie Rys -coz nikt go nie uczyl i nikt nie ma takiego tempa-po prostu latajaca ruda plama poluje skutecnzie i blyskawicznie :kotek: No ale jak to mowia,rasa pierwotna :ryk:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103217
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon wrz 06, 2010 10:19 Re: Frezja ma u mnie tymczas ale czeka na własny dom

Tyle ogłoszeń i nic? Nie do uwierzenia. Może domek się wstydzi :oops: Domku, domku, odezwij się, wodna Frezja czeka na swój kawałek podłogi i cały fotel. Taka piękna kotka!!!


Herbatnik też zaczął mnie podgryzać. Ja go głaszczę, on mruczy i nagle haps, za rękę. Na szczęście zwykle chwyta za rękaw, ale o coś mu chodzi. Zły nie jest, może mówi: dosyć? A potem znów się przytula. Trzeba to rozpracować
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon wrz 06, 2010 12:21 Re: Frezja ma u mnie tymczas ale czeka na własny dom

Ciśnienie mi się podniosło :twisted:
Szlag mnie zaraz trafi.

Sprawdzam pocztę kocią - może akurat dziś ktoś w sprawie Fresi napisał?
Tak! Coś jest!
Temat: "W nawiązaniu do ogłoszenia, pytanie"
Pełna nadziei otwieram i...

"Witam serdecznie,

Na portalu internetowym znalazłam kontakt do Państwa.
Pozwoliłam sobie napisać, w nieco innej kwestii, aczkolwiek mam nadzieję pomocnej.
Reprezentuję jedną z największych instytucji doradztwa finansowego w Polsce. W swoim portfelu, posiadam aktualne oferty 26 banków.
Specjalizuję się w kredytach hipotecznych. Posiadam duże doświadczenie oraz niezbędną wiedzę. Służę radą i pomocą."

itd, itp

Gdybym miała babę pod ręką, to bym chyba pobiła.
Chwila radości, nadziei i... przebudzenie :(

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon wrz 06, 2010 20:13 Re: Frezja ma u mnie tymczas ale czeka na własny dom

A ja bym Ci dala alibi :twisted:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103217
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon wrz 06, 2010 20:34 Re: Frezja ma u mnie tymczas ale czeka na własny dom

A dzięki :lol:
Mam nadzieję, że na paczkę z wałówką też mogę liczyć. Miau to potęga!

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto wrz 07, 2010 9:54 Re: Frezja ma u mnie tymczas ale czeka na własny dom

A to Ty, ogłaszając Frezję, nie chciałaś przy okazji kredytu? :ryk:

Nie przejmuj się, ja mam też takie rozczarowania, i to telefoniczne, bo wywiesiłam plakaty z kociakami na mieście. Teraz się mogę z tego śmiać, ale czasem nóż się w kieszeni sam otwierał.

W razie co, zaczynam wytapianie smalcu, żeby było co przesłać w wałówce. Wolisz z cebulką czy bez? :ryk:

A babie odpisz coś w stylu

Temat: Kredyt, bardzo chętnie...

...ale inną razą. Jak wrócę z Chin, tylko że na razie się nie wybieram.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto wrz 07, 2010 11:40 Re: Frezja ma u mnie tymczas ale czeka na własny dom

Z cebulką, zdecydowanie :lol: Albo z mariankiem.

Babie odpisałam, ale tak, że jak przeczytałam, to nie wysłałam. Jako spam by mnie nie wkurzyło, tylko ten temat: "W nawiązaniu do ogłoszenia, pytanie". Już chciałam Fresię pakować, a tu doopa blada.

Fresia się kąpie w zlewozmywaku :ryk: , nie wystarcza jej już mały strumyczek wody, teraz przeszliśmy na etap chwilowego mocnego odkręcania i zakręcania. Wtedy polowanie na wodę jest ciekawe! To nic, że futerko mokre, można się otrząsnąć pryskając Dużej na okulary, na podłogę, którą Duża wyciera (nigdy dotąd nie miałam tak często mytej podłogi).
Czekamy na rachunek za wodę :strach:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto wrz 07, 2010 18:04 Re: Frezja ma u mnie tymczas ale czeka na własny dom

haha ja po wakacyjnych kapielach rudego w wannie i misce ,po prostu nei dalam odczytu wody :ryk:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103217
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob wrz 11, 2010 16:13 Re: Frezja ma u mnie tymczas ale czeka na własny dom

Frezja dostała piękny prezent od Cioci Zabers :1luvu:
Dostała kocie poidło - fontannę.
Po to, żeby udrożnić z kota zlewozmywak. I żeby moje rachunki za wodę nie wzrosły zbyt drastycznie. No i chyba dlatego, że lubi Frezję i może troszeczkę mnie :oops:

Efekt:
mam baaardzo czystą podłogę :mrgreen:
mam baaardzo zajętego i wciąż mokrego kota :mrgreen:
mam wprawę w dolewaniu wody do fontanny :mrgreen:

W praktyce wygląda to tak:
Gdy Fresia siedzi sama w kuchni, ma włączoną fontannę. Gdy do niej przychodzę, wycieram podłogę, uzupełniam wodę, myję stół ze śladów kocich łapek. Frezja w tym czasie jest już w zlewie i wdzięczy się do mnie: odkręć, no, odkręć szybciej. Odkręciłaś? To zrób tak, żeby woda leciała mocno. Super! A teraz słabo. I znowu mocno. I pomachaj tym sitkiem,niech się woda rozpryskuje naokoło. Co? już zakręcasz? Może jak pogryzę tę rurkę, którą spływa woda, to jeszcze coś kapnie? Nie? Zaczekaj, przecież z fontanny nic nie płynie. Patrz, drapię łapkami i nic. O, leci! Czy dlatego, że dwie łapki wsadziłam do wody? Smaczna ta woda, lepsza niż kranówa.
:roll:

Coraz częściej myślę, żeby póki ciepło jeszcze, kotę wziąć na smycz i do morza :ryk:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob wrz 11, 2010 18:00 Re: Frezja ma u mnie tymczas ale czeka na własny dom

:ryk: :ryk: :ryk: Zupelnie jak Rys :P -mam to samo stale mokry kot ,jak sie dorwie do kranu lub drinkwella :ryk:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103217
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob wrz 11, 2010 18:18 Re: Frezja ma u mnie tymczas ale czeka na własny dom

Bawi się, jak młody kociak. Szalona jest i śliczna.
I podgryza coraz mniej - właściwie pokazuje tylko, że chce ugryźć. Dotyka zębami.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 66 gości