joluka pisze:oj - to musiałby być jakiś masochista albo kamikadze- bo ona i ugryźć i podrapać potrafi, gdy uzna, że moment właściwy na dotykanie jej właśnie się skończył, do jakiegokolwiek zabiegu przy niej, typu obcinanie pazurów, potrzeba min. 4 osób, lekarze w naszej lecznicy upewniają się za każdym razem: "ale dzisiaj nie przyjeżdżacie z Majorką?"...
![]()
![]()
"Moje" dwa dzikuny własnie takie były a Bianka zapowiada sie także na niezły aparat drapiąco-gryzacy.
Kochani sorki za wtręt.Ale koty pomocy potrzebują,naszych głosów
viewtopic.php?f=1&t=116630