Witam, ok. tydzien temu, (czyli 28/29 sierpnia) zaginal podworkowy, ale calkowicie oswojony burasek. Jest wykastrowany. Zniknal w czasie duzych opadow, moze gdzies sie schowal w piwnicy i nie moze wysc, albo ktos go przygarnal? Prosimy osoby mieszkace w okolicy i zwrocenie uwagi na takiego kotka. Okolice Zamenhofa i Kosciuszki. Dziekujemy.
tel. 501 899 442

