Kropcia i Dolores - część szósta . Cztery lata z Kropcią .

[Wielbłądzio]

Zamiast się tu pozachwycać moją nakrapianą pięknością z najnowszego filmiku podsuwa mi się jakiegoś małolata wmawiając że to moje

Kropcią zachwycamy się prawie non-stop. Tym filmikiem też zresztą już się zachwycałam, dzisiaj w nocy
Paweł, ja rozumiem, że chciałbyś za wszelką cenę przyćmić czymkolwiek tego bulwersującego newsa, ale nic z tego. Jakem jej matka

[bubor]

[Wielbłądzio]

No wiem wiem wiem... Kropulec jest całkiem wyjątkowy
A swoją drogą, jakąś niezłą laskę musiałeś zarwać, że Ci się takie piękne ciapiaste z ową trafiło Nie to co ze mną - niby najzwyklejsza w świecie łaciata krowa... Ale zobaczysz: ta krowa też jest całkiem wyjątkowa, z wyższej półki, prawdziwa krowa de luxe... Zarówno urodę jak i charakterek odziedziczyła po mamusi Sam się zresztą przekonasz

[Marcelibu]

Tak, jak pisałam na wątku Wielbłądzia - w sobotę Tulec (krowa de luxe) przyjeżdża do DS u Bubora .

[Wielbłądzio]

O ile oczywiście Ciocia Marcelibu sfinansuje Wielbłądziowi koszty biletu PKP Intercity w obie strony W przeciwnym razie zarówno mnie, jak i nowemu dziecku Pawła pozostanie czekać do mojej następnej, nędznej urzędniczej pensji

[kalair]

[bozena640]

Niniejszym przedstawiam wszystkim dotąd niezorientowanym... Oto najnowsza buborowa córka. Nasza wspólna

Przytulec zwany Tulcem.

Jaka śliczna i do tego ma różowy pysio i nosek

[kalair]

Hej Kochani!

[mahob]

Kropcia zachwycająca jak zwykle

Miziasta krowa? Suuuper

[Wielbłądzio]

Nie zgadniesz, kto tu ze mną siedzi przy kompie i ociera mi się o dłonie...

Ależ oczywiście, Twoja najmłodsza córka

[bubor]

Nie zgadniesz, kto tu ze mną siedzi przy kompie i ociera mi się o dłonie...

Ależ oczywiście, Twoja najmłodsza córka

......która ma w zwyczaju tulić się do Mamusi ....

[Wielbłądzio]

Nie zgadniesz, kto tu ze mną siedzi przy kompie i ociera mi się o dłonie...

Ależ oczywiście, Twoja najmłodsza córka

......która ma w zwyczaju tulić się do Mamusi ....

A do kogo niby ma się tu tulić, jak Tatuś jest o całe 300 km stąd ?

Biedna krowia półsierota

[bubor]

Nie zgadniesz, kto tu ze mną siedzi przy kompie i ociera mi się o dłonie...

Ależ oczywiście, Twoja najmłodsza córka

......która ma w zwyczaju tulić się do Mamusi ....

A do kogo niby ma się tu tulić, jak Tatuś jest o całe 300 km stąd ?

Biedna krowia półsierota

Zakładając teoretyczny przyjazd Tulca do tatusia jak nic dalej byłby półsierotą , Mamusia zostałaby dość daleko

[Wielbłądzio]

A co, czyżbyś optował za tym, żeby promocyjnie i mamusia się wprowadziła ?

Wiesz, w pewnych bliskich mi kręgach krąży sobie takie powiedzenie: Zaprosisz hippisa na herbatę, zostanie z tobą na cała zimę. Uważaj

[bubor]

Hmmm ........jako zdecydowany zwolennik herbaty nie widziałbym przeciwwskazań