KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Nie boisz sie podawać unidoxu takim małym?

Marlon pisze:Nie boisz sie podawać unidoxu takim małym?

W zeszłym roku podawałam 4tygodniowym, te mają już 3 miesiące... i dostawały silniejsze antybiotyki...lincospetin, piperacylinę...

Bać się zawszę boję, po odstawieniu antybiotyku, bo nie wiem co za szajs tłukliśmy.
Rok temu to była chlamydia i po 7dniowej kuracji , zgodnie z zaleceniem weta odstawiłam... i dwa kociaki mi odeszły nim się zorientowaliśmy , że to była chlamydia... 2tygodnie się podaje unidox na chlamydię...

Kontrolnie zaglądam z kciukami. :ok:

[Mam dobre doświadczenia z podawaniem Unidoxu nawet maluchom - ale kuracja min. 10 dni. To bakteriostatyk, a jakoś tak się składa, że u kotów trzeba takie podawać dłużej.]

Gagut już ok, szaleje i rozrabia...

Reszta podobnie. własnie mają "demolka time"...

Chora Gaga się pieści...

Dziś pogoda pod psem, kociska śnięte, jest pora ich szaleństw, ale trochę pobiegały i padły spać.
Kalut i Gaguś na unidoxie.
Gagut w drugim dniu jeszcze ma gorączkę i drży.
Leży mi własnie na kolanach , po tym jak przez godzinę ponad gnieździła się na mnie, szyję i plecy znowu mam podrapane...

Ledwo żyję.

Tina mnie molestowała :ryk:

kupiłam mleczną czekoladę , a ona myślała, że to biała , którą ona uwielbia i przychodzi obgryzać /wylizywać jak jej dam kostkę !
Przyszła powąchala i wirtualnie zagrzebała...cóż nie dogodzę :ryk:

Kociaczki atestują dwa nowe drapaczki... :twisted:

Się chłopaki namęczyły z wnoszeniem!!!

Kotki się cieszą :ryk:

ja trochę mniej , bo mam sprzątania, że hej! Ale cóż, bywa!

Asia, odebrałam dziś u Łukucia wyniki badań twoich kociaków. Stykniemy się w poniedziałek we wrzesczu to Ci przekażę, ok?

mpacz78 pisze:Asia, odebrałam dziś u Łukucia wyniki badań twoich kociaków. Stykniemy się w poniedziałek we wrzesczu to Ci przekażę, ok?

Proteinogramy ?
Może we wtorek lepiej, po moim egzaminie...???

seja pisze:Chciałam jakąś biedną seniorkę, taką minimum 10-12lat dla równowagi...najlepiej zdrową, żebym była DS a nie hospicjum...
Teraz kiepsko w z finansami u mnie, bo kocięta więc troszkę się chyba wstrzymam.

Asiu, a Ania ze słupska? jest u seniorów viewtopic.php?f=1&t=105064&start=1305 ma ok. 10lat

To niedaleko, sama Ci ją przywiozę jak coś :1luvu:

po 15 września przyjedzie bida , duża bida.

Zobaczymy jak ta bida się będzie czuła.

zaszczepisz wczesniej kociarstwo? zeby jakis dramat się nie wykluł. tak tydzien po szczepieniu juz jest w miarę ok...

Poker71 pisze:zaszczepisz wczesniej kociarstwo? zeby jakis dramat się nie wykluł. tak tydzien po szczepieniu juz jest w miarę ok...

A co ma się wykluć? Nic się już nie wylkluje, bo wszystko co najgorsze już za nami...bynajmniej za mną...
Jak narazie mam KK... Hoga dziś się rozkichała...
Jeszcze tylko Kala jest zdrowa...