Problem z kotem dochodzącym- schudła, dużo siusia

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt wrz 03, 2010 13:32 Re: Problem z kotem dochodzącym- schudła, dużo siusia

Cholera :( Lekarz zalecił na razie obserwację. Czy to odwodnienie jest aż tak drastyczne, że niezbędne są kroplówki?

Katzenjammer

 
Posty: 330
Od: Śro lut 17, 2010 10:04

Post » Pt wrz 03, 2010 13:50 Re: Problem z kotem dochodzącym- schudła, dużo siusia

Po wynikach wygląda to na spore odwodnienie. Odwodniony kot gubi elektrolity. Moi weci na pewno by nie czekali. Jak wyglądają śluzówki? Są blade i klejące lub suche? Czy fałda skóry na karku, jak ją podniesiesz do góry, wraca natychmiast do poprzedniego stanu?
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3799
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt wrz 03, 2010 13:59 Re: Problem z kotem dochodzącym- schudła, dużo siusia

Nie, kot nie wygląda na odwodnionego, przynajmniej to opinia weta. I jest w dobrej formie. cholera, nie wiem za bardzo co robić :(

Katzenjammer

 
Posty: 330
Od: Śro lut 17, 2010 10:04

Post » Pt wrz 03, 2010 14:16 Re: Problem z kotem dochodzącym- schudła, dużo siusia

Do 5 % odwodnienia nie ma żadnych objawów, przy 5 % fałda skórna wraca z bardzo małym opóźnieniem do poprzedniej pozycji. Wet zdiagnozował odwodnienie na podstawie wyników krwi. Dziwne więc, że jego zdaniem kot nie jest odwodniony. Skąd więc ten wysoki hematokryt i pozostałe wyniki? Gdyby był to mój kot, nie dałabym się zbyć zaleceniem obserwowania przez następne dni.

Edit: Jeśli już nie ma mowy o kroplówkach, to dopajajcie kota chociaż strzykawką. W aptece można też kupić elektrolity. Muszę poszukać, jak one się nazywają. Mam jeszcze gdzieś przepis na zrobienie płynu elektrolitowego, który można wpuszczać do pyszcza. Muszę poszukać przepisu. Czy można kupić u was cukier gronowy?
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3799
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt wrz 03, 2010 14:25 Re: Problem z kotem dochodzącym- schudła, dużo siusia

A gdzie się kupuje taki cukier? Jestem z Trójmiasta, na pewno gdzieś można kupić.
Myślę, że jutro wybiorę się do innego weta, ale przepis i tak się przyda.

Doczytałam Twoją lokalizację i już rozumiem pytanie o dostępność :) Sprawdzę, myślę, że w dużym hipermarkecie powinni mieć taki cukier.

Katzenjammer

 
Posty: 330
Od: Śro lut 17, 2010 10:04

Post » Pt wrz 03, 2010 14:33 Re: Problem z kotem dochodzącym- schudła, dużo siusia

U nas można go dostać wszędzie. Ważne, żeby był bez jakiś dodatków smakowych. Miałam go zawsze w apteczce dla swojej cukrzycowej kotki. Może pod nazwą glukoza znajdziesz coś w sklepach.

Bardzo dobry pomysł z wizytą u drugiego weta :ok:

Edit: Interesujący link o stopniach odwodnienia: http://www.cvmbs.colostate.edu/clinsci/ ... fluids.htm
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3799
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt wrz 03, 2010 14:55 Re: Problem z kotem dochodzącym- schudła, dużo siusia

Przepis na doustny płyn nawadniający

1l przegotowanej wody, 10 łyżeczek od herbaty cukru gronowego, 1 łyżeczka od herbaty soli.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3799
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt wrz 03, 2010 15:05 Re: Problem z kotem dochodzącym- schudła, dużo siusia

Dzięki :) Czy to też się nadaje dla ludzi? W domu mam sporo tych nawadniających saszetek. Jeden to gastrolit chyba a drugi nie pamiętam, ale o smaku bananowym. Czy takie coś też się nadaje dla kota?

Katzenjammer

 
Posty: 330
Od: Śro lut 17, 2010 10:04

Post » Pt wrz 03, 2010 15:10 Re: Problem z kotem dochodzącym- schudła, dużo siusia

Katzenjammer pisze:Dzięki :) Czy to też się nadaje dla ludzi? W domu mam sporo tych nawadniających saszetek. Jeden to gastrolit chyba a drugi nie pamiętam, ale o smaku bananowym. Czy takie coś też się nadaje dla kota?
Ten płyn z przepisu nadaje się zarówno dla zwierząt, jak i ludzi. Dawałam go kiedyś swojej kotce z biegunką. Sprawdzałam w polskim necie płyny doustne. Znalazłam: Gastrolit, Orsalit, Floridral. Wydaje mi się, że Floridal jest najlepszy. Można go też stosować u noworodków.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3799
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob wrz 04, 2010 18:24 Re: Problem z kotem dochodzącym- schudła, dużo siusia

Dzis byłam w sklepie z żywnością eko, widziałam taki cukier.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: koszka, puszatek i 108 gości