Choco Mruczuś [*] Mikuś i my 2

[MaryLux]

Miaudobry

[kussad]

Tradycyjnie podczas weeckendu prawdopodobnie będę się mało odzywała więc piszę sobie dalej....

Problem czyli...
Kilka lat temu przygarnęliśmy ze schroniska Choco.
Mąż miał nieregulowany czas pracy, Krzyś był znacznie młodszy czyli prawie cały czas ktoś z domowników był w domu i zdecydowaliśmy się oprócz kota na psa. Mała wyrzucona przez ludzi na ulicę podczas mroźnej śnieżnej zimy okazała się zastraszona, bita, kopana, pogryziona i pomimo szkoleń boi się i nie toleruje obcych ludzi. Ma bardzo zaawansowaną agresję lękowo-dystansujacą. Nie ma mowy żeby ktokolwiek spoza domowników ją wyprowadził czy nakarmił – atakuje i oszczekuje i prawdopodobnie mogłaby ugryźć a nie może przez cały dzień zostać zamknięta w mieszkaniu - to są właśnie dni pracy męża ale nie wiemy w jakich godzinach.
Krzyś równocześnie wyjeżdża na obóz integracyjny ze studiów i część rzeczy chce już zawieźć do Krakowa. Brat też wtedy specjalnie przyjedzie spotkać się z nami.
Jak z tego wszystkiego widzicie oddawna zaplanowany wyjazd do Krakowa muszę skrócić do minimum. Nawet nie mogę kupić sobie wcześniej biletów kolejowych.

[dune]

o matko, biedna biedna psinka ...
łykend zapowaiada sie mocno deszczowy...siedzenie w domku
koszenie 6tyg trawy to więcej wynoszenia workow niz koszenia....
mąz kosił 3 tyg raptem a sie nastękał
ale on wiecznie stęka to w sumie zaden argument
Szkoda tej twojej krakowskiej wycieczki...eh życie
Buziaki pourlopowe

[Myszolandia]

[kussad]

Przesyłamy buziaczki dla Wszystkich Naszych Gości!

Niestety ze wszystkim jest coraz gorzej....
Jeszcze nie rozpoczął się rok szkolny a mąż już znika codziennie na prawie 12 godzin ... niestety też te dojazdy poza Warszawę odgrywają dużą rolę...
Już wiadomo że w poniedziałek będzie rada pedagogiczna a we wtorek od rana lekcje.... do ostatniej chwili nie będę wiedziała na czym stoję a ewentualny urlop na poniedziałek i wtorek muszę załatwiać najpóźniej w czwartek... ups... co tu robić z Chocunią...

Nowe gałęzie naszego drzewa genealogicznego brat wprowadzał na bieżąco i chciał mi przywieźć nową wersję wydruku z ACAD. Mieliśmy nad tym wspólnie popracować w Krakowie i ustalić jakąś strategię przed moją dalszą pracą w archiwum na miejscu.
Przygotowałam wydruki z myheritage żeby mógł mi wprowadzić do ACAD też drzewo rodziny mojego męża.... bo pewna i stwarzająca możliwość wprowadzenia prywatnych szczegółów jest tylko wersja prowadzona na stacjonarnym komputerze.

To był jedyny możliwy termin bo w tym mieszkaniu już mieszkają dwie osoby i wkrótce wrócą ze studenckich wakacji więc już nie będzie miejsca na nocleg.
Coraz częściej się zastanawiam czy moja wycieczka w ogóle dojdzie do skutku. Nie dość że zaplanowany wyjazd do Krakowa musiałabym skrócić do minimum to w dalszym ciągu nie mogę kupić sobie wcześniej biletów kolejowych.

Kupiłam etui na laptopka takiego malutkiego dołączonego za 1 do internetu przy telefonie męża... i okazało się za duże a raczej za długie i ciężkie bez żadnej kieszonki na pendrive – oczywiście do torebki już się nie mieści.... a tyle się nawybierałam i naoglądałam ofert w internecie a na żywo nigdzie w sklepie nie dało się tego wcześniej zobaczyć i jestem zła!

Aparat fotograficzny trafił do naprawy prawdopodobnie na miesiąc.

Na działkę nie dało się wejść i oczywiście nie ma mowy o koszeniu trawy gdy codziennie pada deszcz a kable i przedłużacz do kosiarki leżałyby w mokrej trawie.

Znowu bardzo trudna jest sytuacja w głosowaniu na Krakvet na nasze Kotkowo z Białegostoku a dziś koniec oddawania głosów

[Myszolandia]

Tylko mogę potrzymać kciuki,żeby się powyprostowywało

http://i267.photobucket.com/albums/ii30 ... noon-6.jpg

[Erin]

Cześć Kochani!
Kussad, ja mam podobnie z wyjazdami, bo nie bardzo mam opiekę do kotów.
Więc staram się wyjeżdżać bez noclegu.

Trzymajcie się cieplutko

[kussad]

[quote="kociczka39"]Tylko mogę potrzymać kciuki,żeby się powyprostowywało

Mocne kciuki bardzo się przydadzą Jutro będzie odpowiedź czy pan mieszkający obok szkoły przyjmie ich na jedną noc.

To miał być wyjazd na 5 dni zaplanowany w okresie gdy nie było mowy o pracy Męża i dopasowany do wolnego czasu wszystkich

[Myszolandia]

[szybenka]

No to Ci się Ewo trochę gmatwa...
Za wyprostowanie

[dune]

[quote="kussad"

Mocne kciuki bardzo się przydadzą Jutro będzie odpowiedź czy pan mieszkający obok szkoły przyjmie ich na jedną noc.

To miał być wyjazd na 5 dni zaplanowany w okresie gdy nie było mowy o pracy Męża i dopasowany do wolnego czasu wszystkich [/quote]

bo to tak własnie jest z planami....jest takie powiedzenie
CHCESZ ROZŚMIESZYC PANA BOGA?
OPOWIEDZ MU O SWOICH PLANACH...
i cos w tym jest niestety
Buziaki

[kussad]

Hurra! Dziewczyny nareszcie widzę słońce i odzyskuję szansę na całkiem króciutką wycieczkę do Krakowa. Urlop już załatwiłam!

[Myszolandia]

Czyli w jednej kwestii kciuki działają,jedziemy dalej z kciukami

[kussad]

Zainteresował mnie konkurs z mojego podpisu i zapytalam o ranking:

http://www.pomyslnamalopolske.pl/index. ... &Itemid=56

projektśrednia ocenaliczba głosów
płace w administracji 2,052.0
Tarnów miasto moje 1,986.0
Parkingi rowerowe 1,448.0
Cracoviana 1,112.0
TGV Krakow-Zakopane 1,103.0
Nasze cuda świata 1,064.0
Tajemnice podziemia 850.0
SZLAK TURYSTYKI REHABILITACYJNEJ 695.0
Lokolizator MPK 619.0
MAŁA RETENCJA 560.0
Ludzie kotom 505.0
turystyczna perła 427.0
Portal Turystyczny 393.0
trójwymiarowy Kraków 343.0
Zawody Wspinaczkowe 332.0
Krakowskie metro 305.0
Bezpieczne wspinanie 267.0
Muzeum Alpinizmu 251.0
Rejony wspinaczkowe 247.0
Drytool na Zakrzówku 242.0
Wspinanie w szkołach 236.0
Szlaki ski tourowe 225.0
Wodospad - lodospad 215.0
Bajeczna Laskowa 199.0
niepełnosprawni-empatia 163.0
Tam mnie jeszcze nie było

[Myszolandia]

no ,ciekawe to hehe