Lennox - kocie dziecię już w DS :) Fuksio odnaleziony :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Czw wrz 02, 2010 14:29 Re: Płakał pod oknami w blokowisku... Lennox - kocie szuka domu!

Edytka1984 pisze:i jeszcze jedno zdążyłam zrobić dla maluszka

http://www.kokosy.pl/zwierzaki/koty/8248.html

Dzięki Ci dobra kobieto :1luvu:

Kociabanda2

 
Posty: 238
Od: Czw lut 04, 2010 10:17
Lokalizacja: Jabłonna k.Warszawy

Post » Czw wrz 02, 2010 14:31 Re: Płakał pod oknami w blokowisku... Lennox - kocie szuka domu!

ciotka59 pisze:Zdecydowanie domy bez możliwości wychodzenia. I oczywiście Lennox powinien się nauczyć prać sam te białe skarpetki, które ma na nogach :lol:

hehe :mrgreen: a jakże? Kto mu te skarpety niby prać będzie jak nie on sam :mrgreen:

Kociabanda2

 
Posty: 238
Od: Czw lut 04, 2010 10:17
Lokalizacja: Jabłonna k.Warszawy

Post » Czw wrz 02, 2010 14:33 Re: Płakał pod oknami w blokowisku... Lennox - kocie szuka domu!

Edytka1984 pisze:a może by Lennoxowi pomóc z domkiem
viewtopic.php?f=1&t=116666

Dzięki :D Właśnie wychodzę z pracy, więc poczytam później, ale wstępnie już luknęłam co podesłałaś :) Dzięki :)

Kociabanda2

 
Posty: 238
Od: Czw lut 04, 2010 10:17
Lokalizacja: Jabłonna k.Warszawy

Post » Czw wrz 02, 2010 16:46 Re: Płakał pod oknami w blokowisku... Lennox - kocie szuka domu!

Kociabanda2 pisze:
Edytka1984 pisze:a może by Lennoxowi pomóc z domkiem
viewtopic.php?f=1&t=116666

Dzięki :D Właśnie wychodzę z pracy, więc poczytam później, ale wstępnie już luknęłam co podesłałaś :) Dzięki :)



Proszę bardzo :ok:
trzymam mocne kciuki za kotka :ok: :ok: :ok:
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 02, 2010 19:19 Re: Płakał pod oknami w blokowisku... Lennox - kocie szuka domu!

A propos skarpet, bo chłopcy to mają alergię na wodę i proszek do prania. Oczywiście alergia wzrasta i wręcz paraliżuje całe ciało w obecności białych skarpet, które trzeba najpierw namoczyć, by potem móc doprać :lol:

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Pt wrz 03, 2010 6:36 Re: Płakał pod oknami w blokowisku... Lennox - kocie szuka domu!

i co tam u Lennoxika z ranka?
wyspał się koteczek?może trzeba kibicować żeby trafił mu się szczęśliwy dzień z domkiem?
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 03, 2010 8:01 Re: Płakał pod oknami w blokowisku... Lennox - kocie szuka domu!

ciotka59 pisze:A propos skarpet, bo chłopcy to mają alergię na wodę i proszek do prania. Oczywiście alergia wzrasta i wręcz paraliżuje całe ciało w obecności białych skarpet, które trzeba najpierw namoczyć, by potem móc doprać :lol:

Oj tak. Chłopcy to może jeszcze nie wszyscy mają uczulenia na pracę, ale mężczyźni już tak. Alergia na wszystko: na pranie, na wynoszenie śmieci, na odkurzanie, nawet na wynoszenie swoich brudnych ciuchów do prania, czy odłożenie brudnej łyżeczki do zmywarki zamiast zostawiać ją na stole (stołu oczywiście po tej łyżeczce też jeden z drugim nie umyje... ). Dziwne, że o ile jeszcze dobrze ułożony chłopiec wszytko to umie zrobić, o tyle ten sam chłopiec, gdy stanie się mężczyzną nagle dostaje alergii... Często też tym alergiom towarzyszy dziwaczne przekonanie, że ON jest stworzony do wyższych celów :lol: Ciekawe jakich? Sprawowania władzy nad pilotem???? Doprawdy zastanawiające... :P
Ostatnio edytowano Pt wrz 03, 2010 8:04 przez Kociabanda2, łącznie edytowano 1 raz

Kociabanda2

 
Posty: 238
Od: Czw lut 04, 2010 10:17
Lokalizacja: Jabłonna k.Warszawy

Post » Pt wrz 03, 2010 8:02 Re: Płakał pod oknami w blokowisku... Lennox - kocie szuka domu!

Edytka1984 pisze:i co tam u Lennoxika z ranka?
wyspał się koteczek?może trzeba kibicować żeby trafił mu się szczęśliwy dzień z domkiem?

Wyspał się, poganiał nieco z samego rana, po czym najadł się do syta i poszedł z powrotem spać :D :D

Kociabanda2

 
Posty: 238
Od: Czw lut 04, 2010 10:17
Lokalizacja: Jabłonna k.Warszawy

Post » Pt wrz 03, 2010 8:07 Re: Płakał pod oknami w blokowisku... Lennox - kocie szuka domu!

to na umilenie poranka jeszcze jedno ;)

http://wroclaw.szerlok.pl/oferta/kocie- ... D38Fp.html
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 03, 2010 8:35 Re: Płakał pod oknami w blokowisku... Lennox - kocie szuka domu!

Edytka1984 pisze:to na umilenie poranka jeszcze jedno ;)

http://wroclaw.szerlok.pl/oferta/kocie- ... D38Fp.html

O rany! Pięknie dziękujemy!!!

Kociabanda2

 
Posty: 238
Od: Czw lut 04, 2010 10:17
Lokalizacja: Jabłonna k.Warszawy

Post » Pt wrz 03, 2010 9:19 Re: Płakał pod oknami w blokowisku... Lennox - kocie szuka domu!

Proszę bardzo - oby tylko przyniosły jakieś rezultaty :)
trzymam kciuki za Niego :ok: :ok: :ok:
naprawdę śliczny jest :1luvu: :1luvu: :1luvu: takie kolorki piękne ma , oby ktoś Go pokochał to kociak będzie szczęśliwy :)
a skąd imię Lennox jeśli wolno zapytać?
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 03, 2010 10:24 Re: Płakał pod oknami w blokowisku... Lennox - kocie szuka domu!

Lennox od Lennoxa Lewisa (boksera) :)
Nasz kocurek ma na imię Tyson (Mike Tyson). Taki był z niego zadziora jak był mały :D Kociak z uporem maniaka wspinał się po nogawkach i plecach męża, a przy próbach zdjęcia go na podłogę zawzięcie walczył (drapał i gryzł) i za chwilę znowu wskakiwał na nogawki... Któregoś razu podczas, gdy mąż dzielnie walczył o nogawki z urwisem, ja zastanawiałam się głośno jak dać małemu na imię. Mąż wtedy na kolejną moją propozycję wycedził przez zęby: "...taaa chyba Tyson!!!" i tak zostało :D Notorycznie też uprawiał judo z psem i ganiał za koteczką Psotą. Teraz najczęściej uprawia parkour :D Biega po ścianach i fruwa pod sufitem :D
Lennox jest bardzo podobny do Tysona :) Wygląda jak jego mniejsza kopia i do tego też jest bardzo energiczny i zadziorny. Może nie aż tak jak Tyson, ale też z niego niezły łobuz :P Jak nie śpi i nie je, to bryka :D a jak podczas brykania zechcesz mu przerwać... wziąć na ręce... przytulić czy takie tam, to wojna murowana. Lennox zawzięcie walczy z rękoma, które odrywają go od zabawy :lol: Zresztą oni świetnie się z Tysonem rozumieją :) Pięknie się razem bawią :1luvu: Ani Psota ani pies Fąfel za nimi nie nadążają :)

Kociabanda2

 
Posty: 238
Od: Czw lut 04, 2010 10:17
Lokalizacja: Jabłonna k.Warszawy

Post » Pt wrz 03, 2010 10:30 Re: Płakał pod oknami w blokowisku... Lennox - kocie szuka domu!

tak pięknie o Nim napisałaś, że pewnie szkoda Ci będzie Go oddać? :mrgreen:
mam nadzieję że trafi na dobry nowy domeczek i za to kciuki są trzymane :ok:
szczerze to jest śliczny :1luvu: taki kolorowy kociak
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 03, 2010 10:57 Re: Płakał pod oknami w blokowisku... Lennox - kocie szuka domu!

.
Ostatnio edytowano Pt wrz 10, 2010 8:13 przez Kociabanda2, łącznie edytowano 2 razy

Kociabanda2

 
Posty: 238
Od: Czw lut 04, 2010 10:17
Lokalizacja: Jabłonna k.Warszawy

Post » Pt wrz 03, 2010 10:57 Re: Płakał pod oknami w blokowisku... Lennox - kocie szuka domu!

Edytka1984 pisze:tak pięknie o Nim napisałaś, że pewnie szkoda Ci będzie Go oddać? :mrgreen:
mam nadzieję że trafi na dobry nowy domeczek i za to kciuki są trzymane :ok:
szczerze to jest śliczny :1luvu: taki kolorowy kociak

Oj tak. Łatwo nie będzie :(
Zresztą nigdy nie jest łatwo :( No ale nie można zostawiać sobie każdej znajdy. Kilka miesięcy temu wyadoptowaliśmy cudownego psa, który był u nas na DT przez pół roku. Ja przez tydzień musiałam brać prochy na uspokojenie, bo tak za nim tęskniłam, że bez prochów spać po nocach nie mogłam :( Strasznie wszyscy przeżyliśmy rozstanie ze Stefankiem mimo, że psiak ma cudowny domek. Wcześniej wyadoptowaliśmy sunię, która przyłączyła się do męża jak biegał w lesie. Też były łzy... To chyba tak już musi być. Nie można zgarnąć do siebie wszystkich zwierzaków, bo przestałby to być dla nich dom, a stałoby się schronisko. Niestety każde rozstanie w czasie adopcji na DS jest trudne :( Na pewno nie będzie łatwo rozstać się z Lennoxem. Najważniejsze jednak, by mieć względną pewność, że oddaje się go w dobre i odpowiedzialne ręce.

Kociabanda2

 
Posty: 238
Od: Czw lut 04, 2010 10:17
Lokalizacja: Jabłonna k.Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości