OTW2-Chorujemy:-(?! Zapraszam na cz.3.Nowa bieda:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro wrz 01, 2010 19:30 Re: OTW2-Smutna tymczasowość:(Kostuś i Bisiek w gościach:)

Super relacja z domku :mrgreen:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro wrz 01, 2010 21:31 Re: OTW2-Smutna tymczasowość:(Kostuś i Bisiek w gościach:)

Asiu, jutro wracam i zabiorę od Was gości. 8) Smutno Wam będzie bez nich i nudno, prawda? :wink:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw wrz 02, 2010 7:18 Re: OTW2-Smutna tymczasowość:(Kostuś i Bisiek w gościach:)

Agneska pisze:Asiu, jutro wracam i zabiorę od Was gości. 8) Smutno Wam będzie bez nich i nudno, prawda? :wink:

noo :cry:
Kostus to wczoraj nogę z klatki chciał mi dać :mrgreen: Polecieć do bawiących sie chłopaków. Wojtek siedzi na klatce i mruczy profilaktycznie.Kostuś zaś mruczy z serca w klatce. On ma taki sliczny pysio z lekko zadartyn noskiem.Jest kochanym chłopcem i serce boli,ze wszyscy to widzą tylko DS nie widział.Ma teraz spokojne, pogodne oczy.Dużo spi i bawi się.Ma apetyt.Obraża sie na kucie, ale szybko mu pzrechodzi.

Bisek ma się ok.Choć charczy mu w gardle okropnie. Bawi sie myszką i demoluje "pomieszczenie socjalne".Ma apetyt. Jest pogodny i strasznie chce do zwierza poganiać. Dziś wąchali sie przez szybkę z Zenkiem.Nawarczał chłopak profilaktycznie bardzo.Kochany jest i śliczny.Ma piekne oczyska piwne z zielonymi środkami. Mruczy, wtula się i wykłada.Próbuje bawić sie z nami jak jest na rękach.Podgryza i pomiaukuje.Dotknięty zaraz mruczy.

Zenek nie ma czasu na pierdoły tzn na nas.On ma wyższe cele jak demolka, zdemolowanie, wymodelowanie...rzeczywistości. Szałaput,którego wszędzie pełno. Wierci się na rękach jakby go ukropem lali.Musi pędzić, sprawdzić, zaczepić i pogonić. Będzie miziakiem(moze)jak nie bedzie miał tak licznego towarzystwa kociego. Tyle ogonów i grzbietów do zagryzania. Nawet Majka zaczyna warczeć na niego. Jednak Zenuś to ciągle cycuś mamusi i bez smoka nie usnie.

Maja spasła się na dojadaniu po dzieciach. To kocia hania bielicka !Jak wrócę z pracy to zdaje mi relację z całego dnia. Czasem aż mam dosyć tego jej plotkowania. Wieczorem włazi do łóżka i dopomina sie odpowiedno zagiętej ręki by główka nalezycie leżała a ciałko miało swobodę ułożenia. Musi być przykryta,ale nie dokońca, bo ciekawskei oczyska muszą przed snem mieć jeszcze kontrolę.Ostatni zerk i lulu. Mruczy jak traktor zepsuty i bez tłumika.

Bianusia lata z podniesionym zawadiacko ogonem.Ona jak jest zadowolona lub wdzięczy sie do kota (nas to nie dotyczy) to jak wiewiórka kładzie kitkę wzdłuż grzbietu. Z powodu majki nosze jedzenie do pokoju córki ,żeby spokojnie zjadłą.Wydaje sie doceniac ten gest. Dzisiaj na blacie nie jadłą tylko zcekałą na barankowanie i całuski. Jak pozwoli się dotknąć by pogłąskać kocinkę to lubi by dłoń przesuwała sie od łepinki po grzbiecie i powinno sie przytrzymać jeszcze koniec ogonka. Kręci kuperkiem i odchodzi krokiem modelki.

Dzwonił domek Mani. Ile miłości i radości było w głosie jak Duża opowiadała o Mani i Idze. Dziewczyny wspaniale dogadują sie. Nawołują siebie,śpią razem ,kochają sie i budzą Dużych o 5 rano swoimi ganiankami. Mania przytyła i pięknie wygląda.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt wrz 03, 2010 6:02 Re: OTW2-Smutna tymczasowość:(Kostuś i Bisiek w gościach:)

No taka cisza u nas,że az w uchach :wink: dzwoni :mrgreen:

Wczoraj pożegnaliśmy Kostusia. Pojechał do "swojej" klatki. Wiekszej i wygodnej.

Mały Bisek został zaś przeniesiony z łazienki do...klatki. Bardzo sie mu ta zmiana podoba.A jeszcze bardziej spanie na marnych przodach moich. Bo Bisek zostaje. Agneska w swojej łaskawości :roll: pozwoliła wydac sobie tylko jednego kota :mrgreen: .
Mały pzrespał spokojnie cała nockę.Ale rano zaczęło się małpie wiszenie na klatce i miauuuuuuukanie,ze on chce na rączki, on chce się przytuuuuuuuuuuuuuulić, on chce wyjjjjjjjjjjjjjjść..............

Dziś przyjeżdża rudo-białe podwórkowe cudo z Koterii i zg z sugestią TZ zostanie umieszczone u Danki w pokoju. Potem w sobotę jedzie do agi-zgagi. Nie wraca na łono natury!

Rude chude i czarne chude zaczyna przyłazic na zarełko. Pewnie łapka bedzie potrzebna.Oby tylko ciepło było i można ciąć. Ruda to dziewucha.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt wrz 03, 2010 6:44 Re: OTW2-Smutna tymczasowość:(Kostuś i Bisiek w gościach:)

Agnieszka po prostu nie chciała odzierać Cię ze wszelkich dóbr :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt wrz 03, 2010 8:38 Re: OTW2-Smutna tymczasowość:(Kostuś i Bisiek w gościach:)

alix76 pisze:Agnieszka po prostu nie chciała odzierać Cię ze wszelkich dóbr :twisted:

50% na 50% się ugadałyśmy :mrgreen:
Nie moze mieć więcej kota na metr kwadratowy niż ja :twisted:
(to już zbieractwo?)

Dziś rano jakiś doopek (czytaj kot!) zasłony obznaczył :twisted: Cholera z rana na stołkach skakałam,pralka chodziła,ściera i odkażacz w ręku i słowa mało ładne padały.Piątkowy, upojny poranek. Do roboty sie spóźniłam :mrgreen:
Dawno nie było siuśkowych ekscesów, tom sie rozbestwiła. :cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt wrz 03, 2010 9:14 Re: OTW2-Czekamy,wyglądamy DS!Kostuś pojechał,mały Bisek został!

U mnie jakiś doopek obznaczył ścianę w łazience, zasłonę do prysznica i pokrywę od kuwety z filtrem włącznie. Został przyłapany pod koniec akcji. Bodzio. :twisted:
Wieczorem popłynął tapczan. Sprawca niezidentyfikowany. :(
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 03, 2010 9:46 Re: OTW2-Czekamy,wyglądamy DS!Kostuś pojechał,mały Bisek został!

Ech, tak to jest, wypożyczasz ludziom kota, a potem nie chcą ci go oddać. :lol: I to jeszcze sobie zostawiają takie adopcyjne hity, jak zarobaczone, zaglucone, zagrzybione bure do oswojenia. :lol:
Asiu, jeszcze raz dziękuję za propozycję, u Was Bisiek oswoi się błyskawicznie, u mnie by to trwało duuużo dłużej. :oops:

Hanelko, to Bodzio takim łobuzem się zrobił? 8O
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt wrz 03, 2010 9:48 Re: OTW2-Czekamy,wyglądamy DS!Kostuś pojechał,mały Bisek został!

Bodzio to nie łobuz to sikun :mrgreen:
inna kategoria :roll:
Takiej promocyjnej oferty jak Bisek trudno przepuścić :mrgreen:
Z Biska będa koty.On tylko dotyku potrzebuje by zacząć mruczeć. Nie lubi pryskania od grzybicznego,Boi sie. Ale pieknie wszystko schodzi,więc pewnie to jednak grzybek. Wczoraj na ogonku jeszcze zauważyłam ranki. Capi okrutnie ten płyn. Ale dziewczyny polecam.Lepsze to co mam teraz, niż lamisilat.
Aga został u nas ten specyfik ,zapomniałam oddać :oops:

Koty jak zwykle udają,ze klatka jest pusta. Bisek za to nie odpuszcza.Mieszkanie pełne kotów i ma na co oczyska wyślepiać.I to robi, miaucząc do nich żałośnie. Dziś rano Wojcio wlazł na klatkę i siedział.Maly pięknie bawi sie mysią i zawieszkami. Wtedy jest demolka totalna.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt wrz 03, 2010 20:05 Re: OTW2-Czekamy,wyglądamy DS!Kostuś pojechał,mały Bisek został!

no i jest już u mnie rudo-białe cudo z Koterii.Czeka na DT u agi-zgagi. Ta wojuje gdzieś w Polsce :mrgreen: Miziak z kotusia niestworzony. Oczyska piękne i apetyt dopisuje.
Tylko zastanawiam sie dlaczego taki jakis "tłusty" jest.Ma sierść pozlepiana i własnie tłustą. Jakiś srodek odkażający,kąpiel w czymś mu zafundowali...? Bo przecież jakby to było "po samochodowe"otarcie to przez 3 tygodnie zlazło by. Trafił do Koterii 9.08. a dziś dopiero wypis dostał. To spory kot.Na dworze łaził przykurczony widać.
Oj trzymajcie kciuki bo zwariowane lotnisko się robi :mrgreen: Tylko Wojtek odkrył nowość jak na razie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt wrz 03, 2010 20:37 Re: OTW2-Czekamy,wyglądamy DS!Kostuś pojechał,mały Bisek został!

Aśka, ja podziwiam Twoje koty że sie w ogóle w nowościach orientują :mrgreen:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt wrz 03, 2010 23:01 Re: OTW2-Czekamy,wyglądamy DS!Kostuś pojechał,mały Bisek został!

Fakt :mrgreen:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 04, 2010 5:46 Re: OTW2-Czekamy,wyglądamy DS!Kostuś pojechał,mały Bisek został!

Ja-Ba pisze:Aśka, ja podziwiam Twoje koty że sie w ogóle w nowościach orientują :mrgreen:

Kocia promocja goni promocję i w głowach się im mota.

Rudawe drze ryja o głaski, ma apetyt i korzysta z kuwety. Lezy na poduszce i myje się właśnie. Ma przepiękne blado zielono-niebieskie oczy.To spory kot,ale chudy.Choć dziś padło pytanie:co z jego brzuchem??? A brzuch pełen, bo gadzina od miski nie odchodzi. Danka mówi,ze on maścią śmierdzi. I chyba ma racje.Musze mu mimo wszystko odrobaczenie zafundować.

Bisek siedzi w klatce,drze ryja o głaski i ma apetyt. Śpi na nas jeśli damy mu szansę.
U weta był grzeczny.Uszy do czyszczenia 10 dni, bo "cuś" siedzi jednak. Antybiotyk jeszcze 14 dni. Gardło ok,grzybek złazi pieknie.Zapuszczenie maści nie obyło sie bez protestów i buntu. Potem siedział z położonymi uszyskami obrazony na nas. Bisek nie znosi pryskania an grzybka.A i ja jak sie sztachnę :mrgreen: zapachem to mi oczy wyłażą. 8O Zaczął się chłopak domywać. Biedak.Nic tylko maści, pryskanie, piguły...

Koty pozostałe z reguły są zamkniete teraz u Danki. Dobrowolna banicja! Nawet Bianka docenia odizolowanie ,śpi z nią i daje się miziać. Dance znów siadły nerki i od nocki lata z lekami i...piwem.
Czy to zawsze musi być wszystko na raz?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob wrz 04, 2010 9:53 Re: OTW2-Czekamy,wyglądamy DS!Kostuś pojechał,mały Bisek został!

Jak jeszcze znajdziesz kawałek wolnej chwili, to strzel jakieś fotki, bo ja już zaczynam się gubić (rudawe?)

ASK@ pisze:Biedak.Nic tylko maści, pryskanie, piguły...
Już jesteś znana z dręczenia kotów... :mrgreen:

ASK@ pisze:Czy to zawsze musi być wszystko na raz?
Tak
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 04, 2010 14:16 Re: OTW2-Czekamy,wyglądamy DS!Kostuś pojechał,mały Bisek został!

rudawe to ten rudo-biały co idzie na tymczas do agi-zgagi.Biedak do ludzia lgnie mocno!

Biska wypuściłam trochę w pokoju by pobiegał.O ślicznie umaszczony i jest chyba mniejszy od Z.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości