Cameo pisze:Te czerwone krwinki mogą wskazywać na anemię lub białaczkę. Miał robione testy?
Współczuje Dulencjo. Jeden kamyk wywołał lawinę
Kama, miał w piątek testy - ujemne.
Anemia, jak stąd do kosmosu

Skąd, gdzie, jak???
Co dalej??
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Cameo pisze:Te czerwone krwinki mogą wskazywać na anemię lub białaczkę. Miał robione testy?
Współczuje Dulencjo. Jeden kamyk wywołał lawinę
Duszek686 pisze:Madzia...
Nie możesz tak mówić.
Ani nawet myśleć!!!![]()
Biegasz z nimi do weta za każdym razem, jak tylko cos się zaczyna dziać!
Nie możesz mieć sobie nic do zarzucenia!!!
Dulencja pisze:Duszek686 pisze:Madzia...
Nie możesz tak mówić.
Ani nawet myśleć!!!![]()
Biegasz z nimi do weta za każdym razem, jak tylko cos się zaczyna dziać!
Nie możesz mieć sobie nic do zarzucenia!!!
Wiesz, że mogę, wiesz, że mam prawo...
Bo może gdybym...
Marzenia11 pisze:Dulencja pisze:Duszek686 pisze:Madzia...
Nie możesz tak mówić.
Ani nawet myśleć!!!![]()
Biegasz z nimi do weta za każdym razem, jak tylko cos się zaczyna dziać!
Nie możesz mieć sobie nic do zarzucenia!!!
Wiesz, że mogę, wiesz, że mam prawo...
Bo może gdybym...
pewnie ze masz prawo i możesz tak myślec tylko pomysl racjonalnie - czy tak jak myślisz to jest prawda?
Dulencja pisze:Źle się wyraziłam, mam pełne podstawy myśleć, że to moja wina...
Bo gdybym wcześniej nie zaufała, może Staś by dziś nie walczył o życie![]()
Marzenia11 pisze:Dulencja pisze:Źle się wyraziłam, mam pełne podstawy myśleć, że to moja wina...
Bo gdybym wcześniej nie zaufała, może Staś by dziś nie walczył o życie![]()
Tylko co? Nie zył by już - dobrze rozumiem?
Dulencja pisze:Marzenia11 pisze:Dulencja pisze:Źle się wyraziłam, mam pełne podstawy myśleć, że to moja wina...
Bo gdybym wcześniej nie zaufała, może Staś by dziś nie walczył o życie![]()
Tylko co? Nie zył by już - dobrze rozumiem?
Może gdybym nie zaufała, było by lepiej.. gdybym zareagowała tego samego dnia, czy dzień później .
gdybym zaufała do końca, to dobrze rozumiesz, Stasia by już nie było.
Dulencja pisze:Marzenia, to piątek, ubiegły piątek.
Nie przedłużyłam Stasio życia....
Gdybym nie zaufała w piątek, to Staś nie walczyłby dziś o życie..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Silverblue i 77 gości