Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anial pisze:Znalazłam na Dogomani
4 maleńkie kociaki w taczce!Nie mają szans na przeżycie!!
Kociaki znalazłam wczoraj.
Są maleńkie jak widać.
Nie mają tam szans na przeżycie...
Głodne brzuszki sprawiają,że maleństwa strasznie płaczą...
Nie mam pojęcia co z Nimi zrobić...
Zimno Im...
Przykryłam je kocykiem, bardzo proszę o pomoc...
Na miau wątku Im nawet nie zakładałam, bo chyba coś źle robię, bo nikt prawie na moje wątki nie zagląda...
Pomóżcie proszę...
Nie są w dobrym stanie...
http://images8.fotosik.pl/441/b3eae12f884b1967med.jpg
http://images8.fotosik.pl/441/06aba109e2aba80emed.jpg
http://images8.fotosik.pl/441/feb830be037fa435med.jpg
Jest jeszcze taki czarnuszek:
http://images8.fotosik.pl/441/497ead3bd56457eemed.jpg
http://images8.fotosik.pl/441/34e918e834ee448amed.jpg
http://images8.fotosik.pl/441/172f59f7e77b0e79med.jpg
Też jest w złym stanie, osowiały, wątły, raczej z kk...
I tak jeszcze przy okazji...
Taka koteczka...
Zdrowa, piękna...
Ma siostrę bliźniczkę:
http://images8.fotosik.pl/441/10da63fba3f48a8fmed.jpg
http://images8.fotosik.pl/441/3c2d1037b2a889bbmed.jpg
http://images8.fotosik.pl/441/06d620ea8fd54030med.jpg
Kontakt do mnie:
tel: 785 549 189 begin_of_the_skype_highlighting 785 549 189 end_of_the_skype_highlighting
mail: zaadoptuj.zwierzaka@interia.pl
dorcia44 pisze:jeżeli u was pada kociaki się potopią![]()
![]()
![]()
![]()
natychmiast trzeba je przenieść w suche bezpieczne miejsce ,może to być nawet komórka ,piwnica ,nie zostawiajcie ich tam na pewną śmierć![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
vega013 pisze:Zadzwoniłam. Koty są nadal w taczce, w szklarni, więc nie mokną. Ale: nie mają odpowiedniej opieki - same nie chcą jeść, nie mają mleka kociego (Felinemilk lub Mixol) i nie są karmione butelką, załatwiają się w tej taczce i brudzą odchodami, nie są ogrzewane. Nie mają w tej chwili szans na przeżycie.
vega013 pisze:vega013 pisze:Zadzwoniłam. Koty są nadal w taczce, w szklarni, więc nie mokną. Ale: nie mają odpowiedniej opieki - same nie chcą jeść, nie mają mleka kociego (Felinemilk lub Mixol) i nie są karmione butelką, załatwiają się w tej taczce i brudzą odchodami, nie są ogrzewane. Nie mają w tej chwili szans na przeżycie.
Sprawa bardzo ważna!!! Noce już są zimne. Te kocięta nie przeżyją bez pomocy!!!
vega013 pisze:vega013 pisze:Zadzwoniłam. Koty są nadal w taczce, w szklarni, więc nie mokną. Ale: nie mają odpowiedniej opieki - same nie chcą jeść, nie mają mleka kociego (Felinemilk lub Mixol) i nie są karmione butelką, załatwiają się w tej taczce i brudzą odchodami, nie są ogrzewane. Nie mają w tej chwili szans na przeżycie.
Sprawa bardzo ważna!!! Noce już są zimne. Te kocięta nie przeżyją bez pomocy!!!
piccolo pisze::cry:
bidoki, bez pomocy nie dadzą rady![]()
może przenieść na koty to ktoś z okolicy zauważy?
vega13 a ta dziewczyna co je znalazła nie da rady nawet ich karmić?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 90 gości